Polineks

Witam wszystkich serdecznie! Jak zapowiedziałem, czas na kolejny konkurs literacki. Tym razem coś związanego z chaosem i świętami. Interpretacje pozostawiam wam (strasznie jestem jej ciekaw), bo oczywiście nie muszą to być konkretnie święta Wigilii Serdeczności, a równie dobrze jakieś inne (ta tytuł trochę mylący). A oto zasady: Sędzią będzie Polineks, czyli ja. Pamiętajcie, ze grunt to dobrze się bawić pisząc i czerpać z tego radość. Gramatyka i ortografia schodzą na plan dalszy. Zatem połamania pióra.

Zabawę, czas kontynuować. Kto dostanie tego słodziaka

Gratulujemy zwycięzcy. BiP, Fluttershy jest pełna podziwu. A teraz czas na nowy zestaw. Pytanie #25 Dzioby niektórych tukanów stanowią 1/3 długości ich ciała.

Fajnie by ją było rozegrać przynajmniej przed końcem roku. Tak myślę.

Witaj!

Trzecią? A nie piątą?

Czy aby nie Big Mac.

WHAAAT? A no faktycznie. Warto by potrenować. Powiedzcie tylko kiedy i gdzie.

Tak oraz mnie który jest całkiem do bani

YAY! Nasza drużyna jest w czymś naj! (choć to raczej nie powód do dumy)

Czyli środa. Oki

Szkoda że nie zdążyłem nic napisać. Cóż może następnym razem.

Prawda.

Yay! mam orzełka. To może Triste

Też myślałem o Discordzie.

Ja chciałbym orzełka

Jak najbardziej się zgadzam. Lepsza taka chęć pomocy, niż siedzenie z założonymi rękoma.

Bardzo bym chciał. Takie tematy to coś wspaniałego. Naprawdę chciałbym zaadoptować panterę czy rysia, ale słabo z funduszami. Może jednak uda się coś zorganizować, bo zwierzakom pomagać trzeba.

Spokojnie, masz czas. Artysty nie powinno się popędzać.

Tu muszę się zgodzić. Zabawa była przednia.

Przyznaję, że ja zawaliłem. Taka wtopa to moja wina.

Wciąż nie chce mi pozwolić wejść na hosta

Postaram się. Mam nadzieję że dam radę wejść

Troubleshoes