Ja sama rzadko mam sny. Ale raz przyśniło mi się sen o MLP, a raczej o mojej OC Shios.
Zaczęło się tak, że byłam w ciele Shios i Celestia wskazywała mi drogę na jakąś misję. Później pojechałam po swoje przyjaciółki, które były zmienione w towarzyszki Shios. Wyruszyłyśmy. Wtem jakie siostry podjechały białą Skodą Yeti (tak podejrzewam) u kazały wziąść siebie na tę całą misję. Nie zgodziłam się, więc mnie porwały tym autem. Jednak wyskoczyłam z niego (chociaż jechał 50 km na godz.) i pognałam w las. Obejrzałam sięi widzę, że mnie gonią i tratują wszystko tym pojazdem.
Dalej nie pamiętam, ale kojarzę kawałek, kiedy po pozbyciu się tych dziewczyn w moim namiocie małe dzieci urządziły sobie plac zabaw (skąd tu małe dzieci?!) i rozlały mi sok z bidonu.
To był niestety koniec snu, bo trzeba było iść do szkoły :(