Witojcie
Zaskocze was: Jestem Bronym ("kompletnie niespodziewane") od jakiś paru miesięcy. Nie wiem dokładnie, bo oglądam MLP od jakiegoś wrzesień/październik 2016 ale ostatnio miałem takie myśli -> "Kiedy następny odcinek?", "Czy są jakieś fajne remixy z MLP? (jeszcze)", więc od tego czasu można powiedzieć że jestem Bronym. Konto na forum też leży już pare miesięcy dokładnie 13.04.2017 (dla mnie magiczna data), teraz tutaj pisze, bo w wakacje tegoroczne jakoś źle się czuje (w sensie w środku) mam jakby taką czarną dziurę która wysysa ze mnie wszystkie emocje i pozostawia mnie jak wyciśniętą szmatke przy zlewie i być może to WY na tym forum to jakąś zmienicie (a przy najmniej tak słyszałem) ALE NIKOMU NIC NIE ROZKAZUJĘ ("...Nie chcę rządzić ani rozkazywać nikomu. Chciałbym pomóc wszystkim w miarę możliwości..." - Charlie Chaplin w filmie DYKTATOR). Tych słów się trzymam i ich nie puszczę, jak komornik telewizora XD
Nota o mnie: Beznadziejnością mojego życia nie będę was zasypywał. Tylko powiem co wiem na swój temat. Najważniejsze jest to że MAM DYSTANS DO SIEBIE (większy mam do siebie niż stąd do Illinois) ale również też do innych, więc proszę o wyrozumiałości nieraz JEŻELI przekroczę czyjeś granice proszę o załatwienie tego prywatnie (napisz do mnie coś w stylu "Zamknij mordę pasztecie na (ten temat)"). 2 sprawa jest taka że jestem psychopatą (ponoć normalny typ ale nikt mnie nie badał. NIESTETY a mógłbym sobie siedzieć w pokoju ze ścianami z pianki... ahh rozmarzyłem się. Lubie poczytać nieraz co popadnie co w rączki wpadnie ale są takie sytuacje gdzie czytam coś mocnego (Hamlet itp.) ale też nie jestem taki że biore i nie daję więc zacząłem pisać (oraz pomysł na 1 książka w uniwersum Equestri oraz inna gdzie miejsce akcji to PIEKŁO takie ciepłe miejsce) Napisałem tutaj (na forum) coś na konkurs i to naprawdę COŚ, bo z końcowego efektu nie jestem zadowolony. Bawię się jeszcze kostką Rubika dla nie w temacie kostka: 3x3 to nie jedyna jaka istnieje (Ja mam/potrafię układać Fisher cube, 3x3, 4x4 oraz Mastermorfix). Muzyka jest teraz (od jakiś 3/4 miesięcy) czymś bez czego już bym zabił paru ludzi lub popełnił samobójstwo ale że jest to nie siedzę w więzieniu ani na cmentarzu słucham najbardziej związane z MLP ale jeszcze są inne utworu (od ACDC do Atlantis - September 28th) z wyjątkiem Dico Polo to dla mnie nie muzyka nie szanuje (po tym jak jakaś typiara ci w weekendy puszcza to na cały OBÓZ (tego domem nie nazwę, a z kumplem z klasy taką nazwę skomponowaliśmy na temat mojego miejsca pobytu) przypuszczam że każdy by tym rzygał. A i ona tym bitem znęcała moje uszy przez jakiś rok może półtora). Nie wiem co tu jeszcze napisać, więc kończę że to piszę o 1 w nocy to Dobranoc .... Kolorowych Koszmarów Pozdrawiam.
PS Czy ma ktoś z was Prezentację na temat Polski/Polaków (coś podobnego) dobrze by było gdyby była w języku angielskim ale polskim też nie pogardze. (dobrą prezentację nie jakiś szajs z internetu) potrzebna mi w cholerę. Ewentualna pomoc przy tworzeniu takiej też może się przydać. To moja prośba ode mnie wiem kolejna ale nie będę taki głupia mendą jak Paździoch z Kiepskich i jakoś odpłacę się nie mam zielonego pojęcia jak ale co dwie głowy to nie jedna).