Skocz do zawartości

Matalos

Brony
  • Zawartość

    1435
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Matalos

  1. Matalos

    (Matalos) Nie oglądaj się.

    - Trzymaj się - wrzeszczę do komunikatora. Gdzie iść, gdzie iść. Schodami czy windą. Cholera, nie ufam tutejszej elektryczności. Zbiegam schodami.
  2. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Wchodzicie do ciemnej jaskini. Mijacie ten obszar, gdzie światło słoneczne wpada do wnętrza i teraz widzicie wszystko w zielonkawym świetle noktowizorów. Wewnątrz jaskini widzicie... pająka. Olbrzymiego, z pulsującym odwłokiem, włochatego, czarnego. Owija nieprzytomnego Linusa w pajęczynę.
  3. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Początkowo wykonujesz kombinację prawidłowo. Jednak gdy masz uderzyć przeciwnika w szczękę, dokonujesz tajemniczego odkrycia. Przeciwnik nie ma pyska, jego żuchwa jest cofnięta. Gdy twój atak mija wroga przed twarzą, ten piszczy jak zwierzę i ucieka w las. Słyszysz kroki strażników i wołanie: - Jest tu kto? Hej!
  4. Chodzisz po chatce, ale nie widzisz nikogo. Jednak w twojej sypialni jest otwarte okno, a list od księżniczek zniknął. Wracasz do pokoju gdzie zostawiłeś klacz. Ta leży smutna na kanapie, jęczy cicho. Rana na czole delikatnie krwawi, chyba powinieneś coś z nią zrobić. Jest jeszcze złamana noga...
  5. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    Luna spogląda na ciebie zdenerwowana, widząc że niewiele zjadłeś. Tupie nogą i mówi: - Zostały tylko cztery, więc masz je zjeść - magią unosi jedną, uśmiecha się złośliwie i mówi - Otwórz buzię, leci samolocik...
  6. Matalos

    Niklas „Bohater”

    Pegaz bez słowa chwyta ciebie w pasie i zlatuje z tobą na ziemię. Następnie szybkim lotem rusza w kierunku jaki wskazała wam Cadance.
  7. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Twilight wstaje powoli. Rozciąga się i staje u twojego boku. Ruszacie razem, akurat w kierunku zachodzącego słońca. Idziecie jeszcze jakiś czas, gdy w pewnym momencie dookoła was zapada ciemność. Twilight używa swojej magii i rozświetla wam drogę. Wreszcie docieracie do miejsca, gdzie powinno znajdować się wejście. Jest środek nocy, jesteście zmęczeni a wejścia nigdzie nie widać...
  8. Pose... Wiesz co? Zrób większy rozdział bo nie wytrzymam oczekiwania. Teraz to dopiero mi zrobiłeś smaka na kolejne części.
  9. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Chowacie się pod cieniem. Daje wam niewiele ochłody, ponieważ powietrze jest mocno nagrzane i straszliwie się pocisz. Twilight dyszy z gorąca, kładzie się na przednich kopytach. Wtula się w ciebie, czujesz jej bliskość. Ciepło zaczyna robić się coraz męczące, powieki same ci się zamykają... Matalos chodzi ściekły po jaskini. Macha szaleńczo ogonem, mruczy coś pod nosem. Wtem coś błyska na brązowo i w sali pojawia się Mastemar. Trzyma jakiś worek przed sobą. - Gdzieś ty był? - warczy starszy Alicorn. - Szukałem zastępnika do... naszej maszyny - odpowiada i wskazuje na worek. - Dobra... Kto to? - Ostatni z tych, których tamten czarny chciał zabić - odpowiada z uśmiechem. Matalos przygląda się krytycznie workowi. Jednak i na jego twarzy pojawia się złośliwy uśmiech. - Nada się... Szykuj maszynę. Brązowy Alicorn odchodzi w mrok wraz z workiem. Matalos stoi w mroku, rozgląda się dookoła. Gdzieś w rogu jaskini stoi jasnozielony kształt. Chce zbliżyć się do Alicorna, ale magiczna bariera jaka otacza Matalosa blokuje wszelkie próby. Gdy budzisz się, zauważasz że słońce zbliża się do horyzontu. Twilight obok ciebie jeszcze śpi, ale powinniście już ruszać.
  10. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    - Nie nie nie. Nie możesz pościć, musisz mieć jakieś siły - odpowiada Luna kręcąc głową. - Nie zmusza mnie, abym musiała ciebie nakarmić jak małego kucyka... Myślę, że wyrosłeś już z karmnienia - uśmiecha się do ciebie.
  11. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Idziecie razem przez pustynię. Jest jeszcze rano, więc piasek nie nagrzał się zbytnio. Kierujecie się przed siebie, co chwila spoglądając na mapę. Niekiedy się mylisz i Twilight musi poprawić kierunek jaki obraliście, ale robi to z uśmiechem. Zbliża się południe. Słońce zaczyna grzać niemiłosiernie. Piasek zaczyna przyć wam kopyta. - Może schowamy się pod tamtym cieniem? - Twilight wskazuje na grzybiastą kolumnę. Powinna dać wystarczająco dużo cienia dla waszej dwójki.
  12. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    W słuchawkach panuje tylko szum. Prawdopodobnie uruchomili systemy zagłuszania. Gdy stoisz w mroku, nagle czujesz jak coś uderza ciebie w plecy. Zaraz potem słyszysz wściekły ryk i lądujesz twarzą w ziemi. Odwracasz się i widzisz monstrualne kopyto, kierujące się w twoją stronę.
  13. Matalos

    Niklas „Bohater”

    - Tutaj muszą być jakieś niekryształowe kucyki - mówi i widzisz jak jej róg się rozjaśnia, a ciało zmienia się w kryształ. Ta metamorfoza trwa tylko chwilę, ale Cadance pada zmęczona na ziemię. Po chwili jednak wstaje i mówi: - Jest... jeszcze jeden kucyk - wysapała. - Na zachód, wiozą ją do Canterlot. Jak się pospieszycie, to zdołacie ją uratować. - Super - wykrzykuje pegaz. Trzepocze skrzydłami i podlatuje do wyjścia. - To co, lecimy? - Ja zostaję, jestem zmęczona - odpowiada Cadance.
  14. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Twilight również nałożyła sakwy i kiwnęła ci głową na znak, że jest gotowa. Sięgasz do pakunków, szukasz jakiejś mapy którą mógłbyś się kierować. Oprócz planu trasy, wewnątrz sakwy znalazłeś wodę i suchy prowiant na kilka dni. Jest jeszcze list. Adresowany do ciebie. Nocturne. Nie znam ciebie dobrze, poznaliśmy się zaledwie dzień temu. Skoro czytasz ten list, znaczy że już dawno opuściłeś moje mieszkanie. Chciałabym abyś wiedział, że cokolwiek powiesz o moim bracie, wiedz że dla mnie był on jedyną rodziną. Matalos był dla mnie kimś szczególnym, tym bardziej bolimnie fakt że zdradził ciebie w tak haniebny sposób. Przepraszam ciebie w jego imieniu. Jeśli kiedyś go znajdziesz, przekaż mu słowa Karty dwie, misie cztery, zaraz rodzeństwo przełamie bariery. . To przyśpiewka, jakiej nauczył mnie gdy byłam mała i uczyłam się magii. To chyba tyle. Jedyne co mi pozostaje, to życzyć ci udanej drogi życia. Tasty Food (Jummy). Spoglądasz na kierunek gdzie znajdował się dom klaczy. Widzisz dym, unoszący się znad drzew. Czujesz wewnątrz, że tamta klacz już nie żyje...
  15. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Idziecie za śladem. W pewnym momencie pokrywa się on z śladem jaki pozostawił kryształ. Jednak po kilku minutach schodzicie z trasy kryształu. Wkraczacie między wysokie trawy, tutaj las jest rzadszy. Idąc przez trawę, widzisz prawdopodobne rozmiary bestii. Jest szerokości dwóch Terran, a wysokości, którą przypuszczasz po zerwanych gałęziach, około półtora Terranina. Przeszliście przez polanę i zatrzymaliście się przy jaskini. Dochodzi z tamtąd głośne chrapanie, masz na radarze sygnał radiowy Linusa. Żyje, przynajmniej to pokazują wskaźniki.
  16. Matalos

    Niklas „Bohater”

    - Mhm - mruczy pegaz, zamykając cobie usta kolejnym jabłkiem. Cadance spogląda to na ciebie, to na pegaza. Kiwa głową z powątpiewaniem, ale mówi: - Myślę, że powinniśmy dostaęc się do jakiejś osady kucyków. Zobaczyć jak wygląda sytuacja, bo przecież nie mógł zahipnotyzować całej Equestrii, prawda?
  17. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Regał za wami zasuwa się, jesteście teraz sami w mroku. Ruszasz przed siebie pełnym galopem, starasz się nie upuścić Twilight leżącej ci na plecach. Twoja ukochana obudziła się już i teraz kurczowo ściska ciebie aby nie spaść. Biegniesz przez korytaże, które wydają się ciągnąć w nieskończoność. Wtem, przed tobą pojawia się światło. Wyjście. Czujesz jak nowe siły wpływają w ciebie i wybiegasz na zewnątrz. Jesteś na pustyni. Obok wyjścia leżą jakieś sakwy, pewnie z zapasami. Twilight ześlizguje się z twojego grzbietu, ale nie puszcza ciebie. Wtula się mocno i mówi: - C-co się stało?
  18. Klacz cicho stęka z bólu, gdy niesiesz ją przez las. Gdt docierasz do swojej chatki i otwierasz drzwi, zauważasz straszny bałagan. Porozżucane przedmioty, wysypane jedzenie, rozbite okno. Włamywacz musiał tędy wejść, ale czy wyszedł...?
  19. Klacz chwieje się na nogach. Upuszcza kuszę, która ciężko opada na ziemię. Spogląda na ciebie zielonymi oczami i mówi: - Pomóż mi. Prrroszę... - przeciąga r ponieważ jest bardzo zmęczona.
  20. Matalos

    Niklas „Bohater”

    Chyba trafiłeś w czuły punkt, bo pegaz przestał na sekundę jeść, a po jego twarzy przebiegło niezdecydowanie. - Ja... Eeee, ten tego... - jąka się. - Ja mieszkam tutaj od dłuższego czasu - odpowiada. - Przeprowadziłem się z Cloudsdale i mieszkam w tym miejscu. Tak, to cała moja historia.
  21. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Tasty prowadzi was do jakiegoś pomieszczonka. Wygląda na coś w rodzaju spiżarni, na półkach leżą różne produkty spożywcze. Klacz podchodzi do jednego z regałów i odsuwa go szybko. W tym momencie eksplozja wstrząsa całym domem. Tynk spada z sufitu, gdzieś z przedpokoju rozlega się głośne uderzenie. - Siostrzyczko!!! - to Mastemar. - Gdzie schowałaś moich uciekinierów? To niegrzecznie chować gości przed bratem... Za regałem który odsunęła Tasty jest mały otwór w ścianie. Prowadzi w dół, głęboko pod ciemną ziemię. - Musicie iść tędy. Spróbuję go spowolnić, ale lepiej abyś się pospieszył. Kroki Mastemara są coraz bliżej...
  22. Chowasz się w pewnej odległości od miejsca pogromu i w milczeniu obserwujesz teren. Początkowo nic się nie dzieje, ale po chwili zza wozu wyłania się klacz. Jest jednorożcem. Ma złamaną tylną nogę, utyka. Przed sobą niesie kuszę, ale ledwo ją trzyma. Prowizoryczny opatrunek na czole jest przesiąknięty krwią. Rozgląda się dookoła i słabo woła: - Hej! Jesteś jeszcze? Proszę, nie zostawiaj mnie tak...
  23. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Za drzwiami stoi Tasty. Jest przerażona, kopyta jej drżą, rzuca spojrzenia na prawo i lewo. - Znalazł was - wydusza. W tym momencie rozlega się głośna eksplozja. Tasty podchodzi do Twilight i jednym, szybkim ruchem umieszcza ją na twoim grzbiecie. - Musicie uciekać, pokażę ci skrót - mówi spanikowana. Kolejna eksplozja, tym razem zatrzęsła całym domem.
  24. Matalos

    Zapytaj Króla Sombrę

    Lubisz tabasco i Sombrerra?
×
×
  • Utwórz nowe...