Skocz do zawartości

Matalos

Brony
  • Zawartość

    1435
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Matalos

  1. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Słyszysz jak spada kilka garnków. Stłumione przekleństwo, potem kroki i otwierają się drzwi. Za nimi stoi klacz, marchewkowego koloru. Ma krótką, prostą, zieloną grzywę. Uśmiecha się do was i mówi: - Witajcie. Kim jesteście i co tu robicie? - pyta spokojnym głosem kogoś, kto widział już wiele rzeczy i nic go nie zdziwi.
  2. Jak to wejdzie to zaczynam oglądać nago. To się Mikro zdziwi... A tak na serio, to nie wiem co powiedzieć. Chyba to nie przejdzie (naruszanie danych osobowych+prawo do prywatności). A nawet jak przejdzie, to zaczną się protesty jak przy ACTA i będą musieli to cofnąć. Wniosek: Będzie dużo szumu o nic i masa pieniędzy pójdzie na nic. Nie przejdzie.
  3. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Twilight wstaje i przytulając się do ciebie idzie w las. Gdy wchodzicie głębiej w las czujesz jak przechodzi ją gęsia skórka. Drzewa, jakie was otaczają nie są przyjazne. To wielkie, stare, mocne rośliny, które rosły tutaj już od dawna. Jednak ścieżka jaką idziecie jest wydeptana, ktoś musiał nią chodzić często. Po dłuższej drodze docierasz do miejsca skąd pochodził dym. Widzisz samotną chatkę, zrobioną z bali drewna. Przed wami jest mały ogródek warzywny, rośliny są duże i pachną apetycznie. dym wychodzi z kamiennego komina, ale nie widzisz aby ktoś był wewnątrz. Ścieżka prowadzi do drzwi, okna są zasłonięte koronkowymi firankami.
  4. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Twilight również przytula się do ciebie. Przez chwilę stoicie tak, wtuleni w siebie. Wreszcie klacz puszcza ciebie i mówi: - Nic m nie jest. Ale co z resztą? Gdzie one się podziały? Co się stało?
  5. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wbiegasz w korytarz. Mijasz kolejne zakręty, jaskinia jest dziwnie zbudowana, ale kierujesz się w górę. Zatrzymujesz się przy pierwszych drzwiach. Otwierasz je z hukiem. Na środku leży Twilight, nieprzytomna. Szybko zarzucasz ją na plecy i wybiegasz na korytarz. Wpadasz na Matlaosa. Oczy ma przekrwione, dyszy ciężko z wściekłości. Jego róg rozbłyska i pochłania cię niebieskie światło. Na sekundę widzisz złośliwy uśmiech Alicorna, potem wszystko znika w atramentowym świetle. *** Budzisz się na jakiejś polanie. Równina, spokojna, cicha, samotne drzewo stoi w centrum. Ciągnie się aż po horyzont, ale po prawej masz gęsty i ciemny las, jakieś dziesięć metrów. Rozglądasz się i widzisz Twilight, leży na ziemi i spogląda na ciebie zaskoczona. - C- co się stało? - pyta. Gdzieś w lesie wznosi się dym.
  6. Ar'Ka gotowe. Przystępuję do procedury ładowania. Przekazuję dowództwo nad działem Kor'o. Drużyna Alpha i Gamma, ruszać do punktów E3-654. Macie przenieść tam struktury obronne.
  7. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Przez chwilę Matalos milczy. Macha uchem, jak gdyby nasłuchiwał czegoś, ale może to tylko złudzenie. Kiwa głową i nagle biały błysk oślepia ciebie. Na szczęście trwa to tylko chwilę i czujesz, że możesz działać. Spoglądasz w dół. Twoje kajdany leżą na ziemi, wydawało ci się, ale otaczała je niebieska magia, taka sama jak Matalosa. Wzbijasz się w powietrze. Matalos leży na ziemi, ogier jest ogłuszony. Słyszysz nawoływanie Mastemara gdzieś z lewej - Co się tam dzieje? W mroku zauważasz odnogę korytarza, prowadzącą w prawo. To jedyne bezpieczne wyjście jakie zauważyłeś.
  8. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Matalos uśmiecha się. Podchodzi do brata i szepcze mu coś na ucho. Ten patrzy się na niego zaskoczony, kiwa głową i odchodzi gdzieś w ciemność. Niebieski Alicorn spokojnie przygląda się maszynie. - Wiesz - mówi, przyglądając się konstrukcji -twój ojciec sprawił, że ta maszyna działa. Projekt był Mastiego, ale to twój staruszek wykonał kawał dobrej roboty. Tylko szkoda, że tak szybko postanowił uciec. Smutne, ale Mastemar chciał go zabić. Odradzałem mu to, ale ten zrobił to za moimi plecami. Oberwał mocno, przez chwilę myślałem czy nie wsadzić go do urządzenia, ale jest moim bratem. Słyszysz cichy szept gdzieś przy uchu Szykuj się do ucieczki. Odwrócę jego uwagę. Głos brzmi jak Burning Gem.
  9. Matalos

    (Matalos) Nie oglądaj się.

    To całe miejsce jest tak samo zwariowane jak te stwory. Ooo, leży tu jeden. Tym razem nie dam się nabrać. Chwytam broń i strzelam bestii prosto w nogi. Jak na to nie zareaguje, to rozglądam się po pomieszczeniu. Zbieram amunicję i inne przydatne rzeczy.
  10. Przesyłam wszystkie drużyny naprawcze do bazy Eartum. Ar'Ka (nareszcie pamiętam) gotowe w 98%. Tarr chce naszej zagłady! O nie, nie na mojej warcie!
  11. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - A co, chcesz zrobić małe, ostatnie cału-cału z ukochaną? - pyta się złośliwie. - Nie martw się, na pewno ją zobaczysz. Może nawet ona pierwsza trafi do maszyny... Co ty na to Masti? - Spoko, mi jest obojętne - odpowiada kuc, dalej z pochyloną głową. - Jak ci jest obojętne? To ty kontrolujesz maszynę i to ty zacząłeś ten cały spektakl... - Wiesz, pierwszy ma być jednorożec, więc... - Czyli postanowione. A teraz Nocturne, chcę abyś coś wiedział. Pamiętasz jak opowiadałem ci o śmierci Burning Gem? - Ten znowu o tym... - ZAMKNIJ SIĘ!! - głos Matalosa wstrząsa jaskinią. - Prawda jest taka Nocturne, że Gem zginęła w nieco inny sposób niż opowiedziałem - spogląda na maszynę a potem na ciebie. - Domyślasz się chyba jak?
  12. Matalos

    Niklas „Bohater”

    Siedzisz w wysokiej trawie, błagając aby Kryształowcy byli na tyle głupi aby pobiec do lasu. Widzisz, jak kucyki wychodzą z młyna, dwa to jednorożce jeden pegaz i jeden kuc ziemny. Widzisz, jak jeden z jednorożców posyła gestem pegaza w niebo. No tak. Twoja biała sierść na pewno będzie kontrastować z złotym kolorem siana. Nie wspominając o różowym kolorze Cadance. Musicie coś zrobić, pegaz za chwilę znajdzie się na wysokości pozwalającej was dojrzeć.
  13. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    - Jesteśmy niedaleko - słyszysz odpowiedź Cawdiego. - Dziwne... Wziąłeś dodatkowy bagaż, bo lecimy wol.... Eksplozja przerywa komunikat. Padasz na ziemię, pasy odpięły się. Ślizgasz się po podłodze, wreszcie udaje ci się czegoś złapać. Eksplozja na szczęście nie zniszczyła kadłuba. Wstrząsnęła wami, ale nie macie przebitego poszycia. Wstajesz i siadasz na innym wolnym miejscu, gdy nagle przez jedną z szyb zauważasz Solarnego. Przykleja coś do pokładu, na kopytach jakieś czarne podkowy.
  14. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Będzie pewna różnica. Dam kucykom siłę, poczują jej słodki smak, a potem odezwę się do nich tymi słowami - odchrząkuje i odzywa się głosem który trzęsie całą jaskinią - MIESZKAŃCY EQUESTRII. POZNALIŚCIE MOC ALICORNÓW. TERAZ JEDNAK NADSZEDŁ CZAS ZAPŁATY. UCZYŃCIE MNIE WASZYM LIDEREM I ZŁÓŻCIE MI CZĘŚĆ WASZEJ MOCY W OFIERZE. INACZEJ SPRAWIĘ, ŻE ZNOWU STANIECIE SIĘ ZWYKŁYMI KUCYKAMI - ponownie odchrząkuje i mówi normalnym głosem. - Pobiorę moc i staniemy się równie potężni co Celestia, prawda bracie? - pyta się jakiejś postaci w mroku. Z mroku wychodzi Matalos, wściekły patrzy na brata. - Skopałeś całą konspirację - mówi wściekle. - Miałem później go rzucić do maszyny, a teraz... Mastemar pochyla głowę niczym uczniak skarcony przez nauczyciela. - Przepraszam, mnie poniosło - odpowiada skruszony. - I jeszcze co to za bzdurna gadka w stylu "głównego złego". Pierwsze skrzypce w tym przedstawieniu gram ja, zapomniałeś? A, Nocturne - zwraca się do ciebie - Wybraliśmy ciebie, ponieważ masz w sobie dużo siły życiowej. Nie wiem skąd jej tyle w tobie, ale masz wystarczająco dużo. Jeszcze jakieś pytania?
  15. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Idziecie zgodnie z śladem kryształu. Wkraczacie między wysokie, mroczne drzewa. Przechodzicie kawałek lasu, gdy nagle odzywa się Linus: - Sir, coś tu jest. To chyba... - głośny wrzask przerywa transmisję, słychać wystrzał a potem cisza w eterze.
  16. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Budzisz się, słysząc głośny huk. Po chwili statkiem zarzuca, ostro skręca. Słyszysz też jak coś kilka razy uderza o kadłub. Cawdie mówi do ciebie: - Musieli nas wykryć. Lepiej się trzymaj.
  17. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Ech... Nie wiesz, że śmierć ukazuje nam tych silnych? Będzie wojna, wiem o tym. Ale jej celem będzie wykluczenie słabych kucyków z naszej linii genetycznej. To przyspieszona ewolucja - uśmiecha się szeroko. - Ale, jeszcze nie mogę ciebie wrzucić do maszyny. To będzie później. Teraz może pogadamy - uśmiecha się złośliwie. - Chcesz czegoś, może herbaty, kawy? - przysuwa ci miski z napojami. - A powiedz mi, nigdy ciebie nie zastanawiało, jak to jest mieć taką moc jak Alicorn? A może chcesz o czymś innym pogadać, co?
  18. Psujesz zabawę. Walczymy z Tyranidami, z rozkazu Tarraetha, jeśli chcesz wiedzieć.
  19. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Ta maszynka jest mi potrzeba aby wprowadzić równość w Equestrii. Zobacz, że ziemne kucyki są uzależnione od magii jednorożców i zdolności pogodowych pegazów. Pegazy nie mogą lewitować przedmiotów i tym podobne. Nalepszym wybiegiem kucykowej ewolucji jest Alicorn, czyli stworzenie łączące cechy wszystkich gatunków. Ziemne, jednorożce i pegazy zamknięte w jednym ciele. I ta maszyna wywoła impuls mutujący. Kucyki pozostaną w swoich formach, ale ich dzieci będą tylko Alicornami. Czy to nie piękna wizja wolnej k równej Equestrii? - vierze głęboki wdech i koontynuuje. - Niestety ma jedną, poważną wadę. Zasilana jest energią życiową kucyków, a ofiara nie przeżywa transfuzji. Potrzebuję jeszcze tylko jednego kuca i to ty jesteś tym szczęściażem. A magia elementów harmonii tylko wzmocni potęgę zaklącia.
  20. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Wszyscy są bezpieczni - odpowiada spokojnym, beznamiętnym głosem gdzieś z mroku. - A powiedz mi, nie zastanawiało ciebie kiedyś, czemu Alicorna takiego jak ja, mógłby interesować taki prosty i nudny pegaz jak ty? Nie musisz odpowiadać, prawda sama ci się ukaże - odpowiada i zapala się zielono-niebieskie światło. Widzisz Mastemara, stojącego na jakiejęs platformie przed tajemniczą maszynerią. Liczne rury i kable ciągną się po suficie i ziemi. Kuc spogląda na ciebie, a następnie na maszynerię. - Ładna, co? - pyta się zadowolony. - Zrobił ją... twój ojciec. Ciekawe, co?
  21. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Wnętrze „Manty” jest iście spartańskie. Są tu tylko siedzenia, półki na broń i wyposarzenie i wąski korytaż łączący tylną rampę z kabiną pilota. Czerwone światło lampek, rozświetla wnętrze na tyle, na ile pozwalzją niskowydajne akumulatory. Wszystko w celu uzyskana najmniejszej wykrywalności. Major salutuje tobie i szybko zbiega z pasa. Siadasz na miejscu pasażera i zapinasz pasy. - Witamy pasażera na pokładzie „Manty”. Proszę o zajęcie miejsc i nieodpinanie pasów aż powiem że należy to zrobić - głos Cawdiego rozlega się w głośnikach. - Nasza podróż powinna zająć w sprzyjających okolicznościach jakieś pół gdoziny. Cawdieflight życzą panu miłego lotu. Słyszysz ryk silnika i po chwili siła ciążenia wbija cię w fotel. Po sekundzie jednak wszystko się uspokaja.
  22. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    - Materiały wybuchowe, sir - odpowiada Andrius. Teraz dopiero zauważasz kilka ładunków przyczepionych do jego pasa bojowego. Na ramieniu ma też naszywkę „Czwarta Grenardierów”. Linus uruchamia kryształ i ruszacie w ciemny las. Opisz mi, w jakiej idziecie kolejności.
  23. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Twilight podbiega i rzuca ci się na szyję. Uściskuje ciebie mocno. Natomiast Rainbow posmutniała, opuściła łeb. Chce coś powiedzieć. Otwiera pysk i... Spada na was magiczna sieć. Krępuje ruchy, blokuje was. Ktoś wyczaroeał ją z góry, kiedy ty rozmawiałeś. Próbujesz ją rozerwać, ale magiczne liny trzymają mocno. Wysiłki pozostałych klaczy również nie dają efektu. Jakgdyby z mikąd pojawka się Matalos. Chwyta sieć pyskiem i już ma ją pociągnąć, gdy magiczne wyładowanie rozchodzi się po siatce. Widzisz, że Matalosa pożądnie opażyło, cofną się o kilka kroków. Ty natomiast czujesz, że odpływasz. Jeszcze zanim ciemność kompletnie zasłoni ci widok, ściskasz mocno Twilight. *** Budzisz się. Jesteś w ciemnej jaskini, pojedyńcza pochodnia rozświetla obszar jakiegoś metra dookoła ciebie. Chcesz się ruszyć i zauważasz, że masz skute nogi, nie pójdziesz daleko. Wtem z ciemości słyszysz głos Mastemara wołający: - Jak ci się podoba moja nowa siedziba?
  24. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Ani Twilight, ani Rainbow nie wyglądają na zadowolone. - Nie. Masz wybrać. Nie chcemy we dwie zajmować się jednym ogierem - odpowiada Rainbow. - Jesteśmy dorosłe Nocturne. Jakoś zniesiemy twoją decyzję - dodaje Twilight.
  25. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Twilight i Rainbow stoją naprzeciw ciebie. Pozostałe klacze są po twoich bokach. - My, w sensie ja i Rainbow chcemy się ciebie o coś spytać. Zauważyłyśmy, że między tobą a nami rośnie pewne uczucie i chcemy... - Po prostu powiedz, która z nas podoba ci się bardziej - przerywa jej Rainbow.
×
×
  • Utwórz nowe...