Rodzice: niby zaakceptowali ale stanowczo nie przypadło im to do gustu. widząc to nigdy więcej do tego nie wracałem tak że ojciec praktycznie zapomniał, a matka sporadycznie do tego wraca i się z tego śmieje. w sumie ujdzie.
Koledzy: jako że i tak mam opinię wariata, to kiedy wyskoczyłem z mlp to zrobili facepalma i po wszystkim. tak mnie to zdziwiło że zacząłem ich spamować na skypie różnymi filmami o mlp, obrazkami etc. a kiedy wszyscy są w dobrym humorze, ciach, rule34 i wszyscy czterej (z nimi piszę) wyzywają i blokują :-P następnego dnia kilka komentarzy aż w końcu im mija. i tak w kółko. (koledzy ale nie są lepsi, jeden na moje r34 czasem odpowiada pewnymi filmami anime, drugi zwykłymi, trzeci degustującymi zdjęciami różnych niezdrowych ludzi a czwarty się wylogowuje i koniec.) ach, tak. trza by znowu taką bitwę "najbardziej głupich rzeczy internetu" zrobić :-)
inni koledzy wiedzą tylko bardzo nie wiele na ten temat. czyli w sumie jest spoko.