maska przeciwgazowa! chroni przed pyłem, dymem, środkami chemicznymi... no, ale głównie bo fajnie wygląda! bo gazy bojowe (gaz łzawiący nie liczę) to się dzisiaj sporadycznie stosuje.
za 15€ w ebayu. z nowym filtrem. tylko że w niemczech. ale leży u mnie na biurku :-)
w konflikcie zsrr-III rzesza to ogólnie rzecz biorąc stanowczo ZSRR. mimo że aniołkami to STANOWCZO nie są. ale są i tak DUŻO lepsi od III rzeszy, bo u nich nikt cię nie zagazuje za pradziadka żydowskiego pochodzenia. co do stylu walki i uzbrojenia to jednak niemcy byli górą.
na dalekim wschodzie to wybieram... japonię. gdyby jankesi tak przekroczyli 1 milion ofiar to by zaczęli negocjować. wygrali wyłącznie dzięki przemysłowi. ich styl walki - zburzymy wszystko wokół nich, tak że nie będą mieli jak się bronić - jest godny pożałowania kiedy japonia startowała akcje kamikadze i bronili się DOSŁOWNIE do ostatniego żołnierza (co na 20000 obrońców nie jest takie proste). USA ostatnią PRAWDZIWĄ wojnę odczuło 150 lat temu.
no i przesiadziałem nad ficiem całą noc :-( a tu nawet red bulla nie ma...
faktycznie zupełnie inny niż wszystkie dotychczasowe fanfici w tym temacie jakie znam, ale mimo to bardzo dobry scenariusz i w ogóle ciekawy pomysł. lepiej wymieszać polskość z equestrią się nie dało. jednak jest dość sporo różnorakich błędów. ale nie jest źle i mam nadzieję że ciąg dalszy niedługo :-)
tylko jedna rzecz. nie wierzę żeby polski rząd, armia i... tylu polaków oddało polskę bez walki wrogom.
Ps: pułkownik garstka... poprostu epicki!!
waliłbym tak długo głową w ścianę aż bym sobie przypomniał.
a wtedy bym rozpaczliwie próbował sponifikować resztę... albo chociaż wrócić do dawnej formy.
co byś zrobił gdyby rainbow dash przybyła z equestrii i dziwiąc się co to za dwunożne stworzenia i tak walnęła w ciebie piorunem, że aż byś wylądował w szpitalu?
...utopić się w najwspalniaszym napoju na świecie. DZIĘKI
mentos bym ignorował.
co byś zrobił gdyby za 30 sekund na twój dom miała spaść taktyczna bomba atomowa
nie, bo ja ją lubiłem i nie jestem cloperem. musiałbyś zobaczyć moją minę kiedy wygrałęm wyścig z RD i otrzymałem nagrodę... MAŁA niespodzianka. tak było napisane, kiedy ściągałęm.
a do zabawy. owszem. lepsze to niż nic.
lubisz AK-47 w Call of Duty\Battlefield?
yyy...
wyślę mu taki list.
"jeden błąd... jakakolwiek różnica do poprzednika... jakaś reklama twoich piosenek z użyciem kucyków... to [tu wstaw bardzo wiele przekleństw i wyzwisk...]"
co byś zrobił gdybyś miał możliwość ponifikacji i mógł się przenieść do equestrii ALE musiał też sponifikować i zabrać ze sobą całą twoją rodzinę i znajomych (a być może tego nie chcą :-P )?
wsypałbym kilogram do wiadra z wodą i uciekł... i wrócił po tygodniu.
co byś zrobił gdyby ten świat był tylko snem a prawdziwy to świat z... Minecrafta?
ciekawie napisane tylko szkoda że nie są pokazane negatywne strony ponifikacji oraz FOL tutaj to czyste zło...
ale poważniejszych błędów nie wykryłem, napisane bardzo dobrze więc czekam na ciąg dalszy.
bardzo lubię fanfici w świecie tcb a szczególnie twojego autorstwa. i ta historia mnie nie zawiodła. chociaż było kilka rzucających się błędów gramatycznych. ale nie było pod tym względem jakoś bardzo źle. czekam więc na trzeci rozdział!
Ps: ja bym na miejscu artura nie wychodził z domu bez kurtki przeciwdeszczowej, maski przeciwgazowej i AK-47 lub chociaż jakiegoś pistoletu... :-P