izy97

już dawno nie wyszło nic nowego. a szkoda. trochę dziwny fanfic (chodzi mi o temat), ale jest ok.

xD nawet się już zastanawiałem co ja bym zrobił :-) zmień zakończenie - niech nie ginie w tak głupi sposób. na pewno jest więcej kuców, które byłby gotowe do rehumanizacji. NIECH ŻYJE nFOL (nowy Front Odbudowy Ludzkości) (ale się wciągnąłem)

dawaj ciąg dalszy! to dobry materiał na fanfica! niech ludzkość powróci i wywróci equestrię do góry nogami!

i oto mi chodziło. dzięki. teraz mam coś do roboty przez ten weekend.

lol, dobre. ja bym też spanikował, mimo że nie jestem hejterem. ale potem bym był szczęśliwy. a hejter popełniłby samobójstwo. co innego gdyby kuce przybyły do mnie z przyjaźnią, eliksirem i niszczeniem świata i ludzkości...

ups, może źle się wyraziłem. fanfici thara są wręcz epickie, a inne też są super, tylko że ja bym staną po stronie FOLu.

hmm, ma ktoś może listę, czy coś w tym stylu, fanficów o biurach adaptacyjnych po polsku? albo jakiś dobry fanfic thara? świt, ostatnią rzecz jaką zrobi i biura adaptacyjne już czytałem. z góry dziękuję. no to idę kontynuować poszukiwania.

uf, czytam wszystkie fici o biurach, jakie znajduję, byle by były po polsku. i nie zrozumcie mnie źle, kuce są super, tylko że... szybko bym dołączył do FOLu. za nic nie oddałbym człowieczeństwa. no, chyba gdybym nie miał nic do stracenia, a mam chociażby kciuki.

xD nawet jest wątek company of heroes :-) gram głównie niemcami - najlepsze czołgi. jak się wytrzyma pierwsze ataki aliantów, to pantery i tygrysy robią swoje, a amerykanie mogą sie pakować. ostatnio jednym v1 i tygrysem królewkim rozwaliłem bazę. reszta ubezpieczałaa tyły :-D ale na razie online nie grałem. chyba jeszcze jestem za słaby (1 na 1 na trudnym to dla mnie masakra, którą tylko niemcami potrafię roztrzygnąć na mapie łatwej do obrony, jak np lyon, dla siebie).

HURRAA!!!! jest temat!! moja ulubiona gra to Hearts of Iron 2. i miałem wiele epickich historii. grę wygrałem na normalnym dotychczas jedynie niemcami, ZSRR, USA i czechosłowacją. polską byłem raz drugi za ZSRR. kampanię wrześniową wygrałem dwa razy, ale grając usa i czechosłowacją. grając usa przez chwilę z polski pozostał jedynie kraków, przemyśl i lublin, reszta była niemiecka lub radziecka, ale jednak dzięki desantom w gdańsku i danii oraz atakowi francuzów pokonałem niemcy, a ZSRR podbiłem 10 lat później bombami atomowymi. polska była wtedy drugonajpotężniejszym państwem świata, po USA. granica polski przebiegała w czecosłowacji, łabie ( poza berlinem i poczdamem) i na dnieprze. teraz gram usa z ustojem komunistycznym i wygrywam. ale faktycznie ai komputera jest czasem idiotyczne, ale w sumie jest ok, a realizm gry w pełni to rekompensuje.

FOL!!!! JEEeee rozdział 7 gotowy szkoła nie szkoła, dziś przeczytam całość!! potem zobaczę, kto wygrał wybory w usa i zabieram się "ostatnią rzecz..." finał... FOL wkroczy do akcji, więc ostatni rozdział będzie epicki. a więc, DO DZIEŁA!!! edit: ... eeem, rozdział 8 nie jest gotowy... hmm a tak się cieszyłem.

L: pracujesz dla celestii, tak? jak się nazywasz? osoba x: nazywam się bond. james bond. L: O K****!!! -widoczna reakcja byłem dzisiaj w kinie! w berlinie.

hmm, te ostatnie dwa chyba nie będę próbował. ... ...jak dorosnę

yay, miałem kolejny sen! tym razem nie z rule34 ale niestety fabuła nie trzymała sie kupy. a więc: była tam rainbow dash, big macintosh i kilka bliżej nieokreślonych kuców. był chyba dawid z fanfica "biura adaptacyjne" :-) czasem ja widziałem wszystko jako osoba trzecia, a czasem od strony rainbow. rainbow założyła się z innymi kucami, że najszybciej przepłynie przez jakąś rzekę. wygrała. potem wszystkie kuce wlazły do jakiejś jaskini w stylu minecrafta z pochodniami z amnesii. przy drugim wyjściu była jakaś ulica, na której stał człowiek. wtedy big macintosh skoczył na niego i ... go zagryzł. po chwili nadjechał samochód z dwoma ludźmi, którzy wysiedli i podeszli do pogryzionego. gada li coś o pogotowiu. potem wsiedli do samochodu i próbowali przejechać big macintosha wrzeszcąc przy tym: "K***a, co za j***ny kundel!" i... obudziłem się myśląc: "co jest grane?" sen bez sensu. ale jak przyśni mi się coś nowego to dam znać. z tego co ja wiem zapamiętuje się sny, przy których się obudziłeś. i nawet wtedy tylko czasami.

ja raz po długim pobycie na rule34 z applejack śniłem... eem... no takie tam różne rzeczy... PA!

czekolada gwiezdne wojny czy indiana jones :-P

eem żółte potop czy ogniem i mieczem?

21.12 będzie koniec świata. chcę wakacji

nie hmm, co by tu napisać... masz WIELKĄ mapę świata na ścianie?

mam (ma dwa lata) edit: to ja jestem taki wolny? mam, Andrzej :-P masz Call of Duty? jak tak jaką część?

nie masz wódkę?

na zdrowie. chwila... aha to pytanie... eem. niech będzie kira (?)... temat broni to moja specjalność. niech będzie coś z 2 wojny światowej. niemiecki czołg pzkpfw VI tygrys czy radziecki Iosif Stalin 2 (bardziej znany jako IS-2)

tak masz/miałeś/-aś gównianą nauczycielke z matmy? (dostałem wczoraj dwóję :O