SwinkiPinki
-
Zawartość
107 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Odpowiedzi do statusów napisane przez SwinkiPinki
-
Cześć co u ciebie słychać?
-
Dziękuję za miłe słowa:)
Czyli zajmujesz się tym zawodowo? Chętnie zobaczyłabym jakieś Twoje dzieło.Obecnie nie mam zbyt dużo czasu na moje zainteresowania, ale w każdej wolnej chwili czytam, fascynuje mnie słowiańska kultura, obrzędy, zwyczaje, religia i obecnie szkolę się w tym temacie, jak również w temacie ziołolecznictwa. Jestem w prost zachwycona dowiadując się coraz to nowych rzeczy o leczeniu roślinami, które znajdują się wokół nas i rosną tuż pod naszymi stopami. Kto by pomyślał, że tyle da się z nich uzyskać.
-
-
Ból,
Smutek,
Rozpacz...
I wszechoragniająca pustka
Gdy skończysz czytać fantastyczną książkę, gdy wiesz, że to już koniec, że nie ma odwrotu...
-
Cześć co u ciebie słychać?
-
Cześć co u ciebie słychać?
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Też miałam podobnie, gorsze chwile uciekały i wracały z powrotem. Myślałam, że to nic i że sama dam radę (pewnie jak Ty teraz;)), ale w końcu nerwy sięgnęły zenitu, zły humor i jeszcze gorsze myśli mnie przerosły.
I tak zwykły smutek, niechęć i początkowo mała depresja zniszczyły kawałek mojego życia.
To dość długa historia.
I dość nieciekawa.
-
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Tylko, że jeśli wciąż ją masz to znaczy, że coś jest nie tak i trzeba z nią coś zrobić. Widocznie z pierwszych najgorszych stanów nie wyleczyłeś się do końca, a to może spowodować, że po jakimś czasie może wrócić ze zdwojoną siłą.
Moja dobra rada:
Zrób coś z tym.
Teraz.
Pokrzepiające słowa ludzi z internetu i wgl innych osób są jak plaster na ranę postrzałową. Nie wyleczą Cię.
Nikt z nas (chyba) nie ma takiej wiedzy by Cię wyleczyć.
-
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Też się kiedyś bałam je brać bo się nasłuchałam plotek. Na początku brania co prawda miałam myśli, że są mi potrzebne, że bez nich już nie dam rady funkcjonować, ale gdy całkowicie się wyleczyłam i ich nie potrzebowałam, z łatwością je odstawiłam.
Uczucie uzależnienia może być spowodowane tym, że po tabletkach zaczynasz normalnie funkcjonować i żyć tak jak powinieneś. Przyjemne i uzależniajace uczucie...
Ale jeśli podejmiesz farmakoterapie, dodatkowo z psychoterapią i Twoje życie wróci do normy powoli przestają być potrzebne proszki i ostrożnie zmniejszając dawkę zauważasz, że kontrolujesz się i nie są Ci potrzebne.
Jeśli trafisz na dobrych specjalistów, którzy poprowadzą Cię przez to, nie masz się co obawiać farmakoterapii.
-
-
Witajcie. Generalnie, sprawa wygląda tak, że ogólnie czuję wypalony jak pochodnia. Dosłownie każdego dnia jak się budzę, wstanie z łóżka, jest dla mnie jednym z wyzwań, a dziś szczególnie. Ogólnie, brakuje mi jakiejkolwiek motywacji do zrobienia czegokolwiek. Czuję się słabo, beznadziejnie i nie wiem co ze sobą począć. Macie może jakieś rady, jak mógłbym odzyskać tą swoją motywację, albo poczuć się lepiej?
-
Poznajcie mojego kota Lucyfera
Lucyfer jest jedną z postaci występujących w Wybrańcu i pojawia się po raz pierwszy w Epizodzie II. Jednak nie wiem czy wiecie, ale wzorowałem go na swoim własnym kocie, którego nazywam Lucyfer lub Lucjan. Oto on
Spoiler -
Poznajcie mojego kota Lucyfera
Lucyfer jest jedną z postaci występujących w Wybrańcu i pojawia się po raz pierwszy w Epizodzie II. Jednak nie wiem czy wiecie, ale wzorowałem go na swoim własnym kocie, którego nazywam Lucyfer lub Lucjan. Oto on
Spoiler -
Poznajcie mojego kota Lucyfera
Lucyfer jest jedną z postaci występujących w Wybrańcu i pojawia się po raz pierwszy w Epizodzie II. Jednak nie wiem czy wiecie, ale wzorowałem go na swoim własnym kocie, którego nazywam Lucyfer lub Lucjan. Oto on
Spoiler -
Poznajcie mojego kota Lucyfera
Lucyfer jest jedną z postaci występujących w Wybrańcu i pojawia się po raz pierwszy w Epizodzie II. Jednak nie wiem czy wiecie, ale wzorowałem go na swoim własnym kocie, którego nazywam Lucyfer lub Lucjan. Oto on
Spoiler -
Ooooo maj gaaad. Czy tylko ja uważam, że leniwce są super cute i UwU?
Spoiler -
Ooooo maj gaaad. Czy tylko ja uważam, że leniwce są super cute i UwU?
Spoiler -
Ooooo maj gaaad. Czy tylko ja uważam, że leniwce są super cute i UwU?
Spoiler -
Ooooo maj gaaad. Czy tylko ja uważam, że leniwce są super cute i UwU?
Spoiler -
Ooooo maj gaaad. Czy tylko ja uważam, że leniwce są super cute i UwU?
Spoiler -
Ooooo maj gaaad. Czy tylko ja uważam, że leniwce są super cute i UwU?
Spoiler -
Ooooo maj gaaad. Czy tylko ja uważam, że leniwce są super cute i UwU?
Spoiler -
dlaczego skrzypce są takie cudowne i kradną 99,9% mego serca
Spoiler -
Wub a dub dub
Spoiler