Skocz do zawartości

Accurate Accu Memory

Brony
  • Zawartość

    1414
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Accurate Accu Memory

  1. ubolewaniem stwierdzam, że ominęła mnie Mitologia Fandomu Spidiego

     

    Spokojnie!! Jak tylko prelegenci doslą mi materiały, na moim kanale znajdziesz i Spidiego :D Nagrywało sie tio i owo :D

     

    Niestety, ale montaż materiałów zajmie dłużej, niż zwykle. Blackie chciała samo audio z podstawionymi obrazkami. Znaczy, o obrazkach nie mówiła, ale nie chciała, by była widoczna.  Więc obrazki z prelekcji obiecała dosłać. Dźwiękoqwiec z sali Celestii, obiecał dać nagrania. aTOMa, tez musze obrobić. Mitologie Spidiego, mam. Nic cię nie omineło :)

     

     Są bowiem ludzie, którzy dokumentują ponymeety, a ja jestem jednym z nich :)

    • +1 1
  2. Był punkt w regulaminie, że można płacić najpóźniej do 10.03 bodajże

    Ale to przy przedpłacie... Na niejscu mozna kupić wejściówkę[ jeśli jeszcze mają, ale bez avka wtedy].

     

    Patrz punkt 3. 15 zł przy wejściu bez rejestracji.

    aTOM ci wyjhaśnił SWAG :)

  3. Accurate Memory, weź ty z łaski swojej nie rozpętuj szitstormu po raz kolejny. Już się do czegoś przyczepiłeś, i ja wiem dokładnie, w jaką stronę to idzie, bo już nie raz szło. Ilość postów to fajna rzecz, ale nie kosztem kłótni o to, co jet prawdopodobne a co nie, i ja sobie nie życzę żadnych akcji bronienia honoru fanfika z twojej strony. 

     

    Baj de łej, do tego ostatniego fik nie potrzebuje niczyjej pomocy :P

    Nie zamierzam zrobić szitu. Poprostu się z czymś nie zgadzam i od razu shit?? Cahan może ze mną na PW polemizować, nie musi tutaj. Poprostu bronię pewnej postaci. Tak, zrobiłaby źle/zrobiła źle... Ale jednak, nie była tylko zimnym morderą, a przynajmniej nie tak jak w poprzedniej wersji :(

     

    BTW: Pill, jak możesz posądzac mnie o coś TAK EGOISTYCZNEGO jak chęć nabicia sobie postów? Ja nie bronie stołka idąc po TRUPACH, jak wykreowana przez ciebie Celestia. Ja mam wyższy cel. Ponieważ KTOŚ oskarża TWI o bycie WYŁĄCZIE[ a własciwie mam takie wrażenie ] zimnym i bezwzględnym mordercą, jakby skrupułów czy sumienia tu nie było. TAK, to jej wrażenie i ma do tego prawo. Ale ja tez mam, do swojego zdania. A jesli chce dalej polemizować, to zapraszam na PW :)

     

    BTW2: Ty wiesz, że tu nie chodzi juz o fika, a o postać, która zawsze broniłem :) Nie chodzi tu wcale o fika, bo mówie o twi. Poprostu. Dla mnie ona nie jest TAK zimnym mordercą, jak Viper. Czy chociazby przykład z naszego życia... "Pan" Trynkiewicz. W twi  dostrzegłem coś, czego nie widzę u pozostałej wymienionej dwójki... Potrafiła jednak jeszcze okazać skruchę i przyznać, że zrobiła źle...

     

    BTW3: Ze mną naprawde idzie się dogadać :) Z wyjątkiem sytuacji, gdy kompletnie nie zgadzam się z jakimś argumentem, bądx stanowiskiem...

  4. Twilight nie chciała żadnego większego dobra, tylko szukała usprawiedliwienia. Przede wszystkim przed sobą samą. Chciała władzy, potęgi i nieśmiertelności. A całą akcję planowała długo, z zimnym wyrachowaniem.

     

    Cóż, jako idealista, mogę z toba polemizować w tej kwestii :) Bowiem "Mniejsze zło i wieksze dobro" nie istnieją :) Jest jedynie zło... Bo spójrz... zabijesz miliony, ratując miliardy, i to teoretycznie jest "do przełknięcia", bo ocalali ci wybaczą, a przynajmniej częśc, ale co z poswięconymi, nawet, jesli będzie warto? Dla tej mniejszości, "mniejsze zło" i tak będzie złem, a raczej wobec nich... Dka tej większości, tez będziesz technicznym mordercą, nawet jesli uzyskasz przebaczenie, to będzie na twoim sumieniu...

     

    Ale wracając do Twi... Czy złe oddanie? Niekoniecznie. Jej pociąg do wiedzy sprawiał, że w serialu przez 20+ lat?? odrzucała kazdego, poswięcała przyjaźń, dla książek!! Dlatego ich nie miała! Twi w TSMie nie jest księzniczką przyjaźni, a niby CZEMU, skoro tak kochała wiedzę, to wizja wiecznej mozliwości jej zgłębiania, nie miałaby jej skusić?

  5. Jakby to jeszcze myślała o jakiś zupełnie jej obcych kucach, ale o kimś kto był jej zdecydowanie bliski.

     

    BTW, bo bym zapomniał. A nie chcę edytowac posta, bo możesz nie zauwazyć Cahan. Czyli uważasz, że zabicie innej, obcej: Klaczy/Kucyka. Byłoby mniej złe i cię bulwersujące? Że łatwiej zabić obcą osobe, niż swojego? A co to za róznica? Czy na obcym, to nie byłoby to samo? Pomyslałaś o czym piszesz wogóle?

     

    Ponad to uważam, że Tia jest tu znacznie gorszym potworem, niz Twilight. Dlaczego? ANO DLATEGO, że twi fakt, chciała zabić. Ale zabić w celu pomocy innym[jesli mówiła prawdę]. A nie egoistycznej rządzy utrzymania się na stołku, jak nasza kochana TIA tu przedstawiona. CEL Twi uswięciłby środki, jesli to miałoby ratować kuce... CEL TII, jest egoistyczny do granic, skoro uwarza, że tylko ona jedna ma prawo rządzić Equestrią. Mimo, że przez milenium zdołała to udowodnić. Jak powiedział sam Sillent.

  6. Dopiero dziś się dowiedziałem, że jednak dałbym radę jechać na meet, ale rejestracja jest już zamknięta... :/

    Dam radę wejść bez niej, czy nie?

    Wejściówke możecz chyba na miejscu kupić, ale drożej będzie jak znam zycie.

  7. Przede wszystkim, że jest nudny niczym tasiemiec wychodzący z zadu ziemskiego kuca i równie długie.

     

    Nie jest dlugie. Wraz z ostatnim 23 rozdziałem. Nagranie tego zajeło mi jakieś 35 godzin :) A nie żałuje ani minuty :)

     

     

     

    Twilight - nie podoba mi się. Nie podoba mi się to, że zrobiłeś z niej morderczynię, która rozważała nawet zabicie sióstr swoich przyjaciółek. Jakby to jeszcze myślała o jakiś zupełnie jej obcych kucach, ale o kimś kto był jej zdecydowanie bliski. A to co chciała zrobić Flash... Nie powiem, że to się w pale nie mieści, bo wiem że po mordercach zazwyczaj nikt by się tego nie spodziewał. Jednak ona jest wręcz przerażająco wyrachowana. I dziwię się, że jej rodzina i przyjaciółki tak spokojnie przełknęli to, że Twilight jest do tego zdolna i obwiniają jej ofiarę. Fakt, zaprzeczam sobie. Niedowierzanie, fakt. Jednak... Powinni być bardziej zszokowani. Może i nie są mną, ale jakby ktoś z moich przyjaciół zrobił coś takiego, to nie chciałabym go znać. Nigdy.

     

    Oglądałaś film Watchmen"?? Jeśli nie, obejrzyj... Ozymandiasz, jeden z superbohaterów. Miał podobne myslenie co twi. Zabić miliony, by ocalić miliardy... Ale, jest uznawany za "Lawfull-Evil Character". w pełni się z tym zgadzam. Obejrzyj, a zrozumiesdz. Dlaczego w imie pomocy setkom ludzi, jednak poświęciłbym jednego, nawet przyjaciela. FAKT TO MORALNIE ZŁE, ale jednak uważam, że w imie ocalenia miliardów, mozna poświęcic ten milion. Zawsze jest jakas cena. ZAWSZE :( A twi, ma jednak wyrzuty sumienia. Dlatego tutaj, nie zgadzam się z toba w zupełności. OCZYWIŚCIE. Cel nie zawsze uświęci środki :(

     

    Jakbys nie znała filmu, tutaj klip, żebys wiedziała o jaki chodzi. Polecam

    https://www.youtube.com/watch?v=t0v77-QxnGs

  8. Veni, Vidi, Vici. Przeczytałem rozdział, i pochwalę się że żadnych problemów nie miałem :PAve dla Pillstera i jego współpracowników! Naprawdę, zacny rozdział z zacnie przedstawionym światem umarłych, gdzie torturą nie jest smażenie w kotle ze smołą, a dobijająca pustka i samotność. Oby tak dalej :)

    Da, ze swej strony dodam, że wiele rzeczy, których się domyslałem. Min. słowa Celesti z rozdziału "Raport" o tym, "że Luna Coś zrobiła ich ojcu", znalazło swoje wyjaśnienie. Rozdział naprawde świetny, ale nie wiem, czy nie wyjaśnia aż za duzo. Chociaż początek to totalny MINDFUCK. Opis świata umarłycgh, który tu wykreowano sprawia, że... Nie mam słów :D

  9. Blackie, aTOM i Spidi, to moje obowiązkowe. Mam nadzieje, że się nie pokryją ze sobą. Na szczęście znów wpadnę z dwoma aparatami :) Uda się to raczej nagrać.

     

    Turniej karcianki też ciekawa atrakcja, nigdy na żywo nie widziałem :( Ostatnio nie byłem na turnieju trójkucowym, a i wspólne zdjęcie jest obowiązkowe :)

  10. Znalazłem o tym coś takiego:

     

    Cóż, nie rozwinąłem tego, ale o TĄ teorię mi chodziło :) Ciekawe, jak powstał księzyc, który świeci nad Equestrią?? Mam pewną teorię, zderzenia światów. Dlatego właśnie do Tei nawiązałem :)

     

    BTW: Arijen? Interesuje się tematem Lunarnych, próbowałem szukać fanfików z tego uni [ Mam na mysli NLR vs Se, ale jakoś znaleść po PL nie mogę, zbytnio :( ]. Jak można się dostac do działów NLRvsSE, tak BTW?

     

     

     

    Jak można to bym się chętnie do tej akademi bym sie zapisała można???

     

     O jAKĄ akademie chodzi??

  11. To może, skoro mozna dyskutować O KSIĘŻYCU. To jak odniesiecie się do teorii, jakoby miał on powstać w wyniku zderzenia z planetą Theją? [ Nie wiem, czy dobrze napisałem nazwę "Teja". Może to niezbyt kucykowo-lunarne, ale jednak... O Księżycu :D ]

  12. Nie, dzięki :) Nie jest to duże, jakoś sobie poradzę (no chyba że oświetlenie w sali będzie nawalać/słońce zgaśnie).

    Tez masz problem ze wzrokiem? Witaj w klubie :( Ja stożki rogówek, znaczy, stożek, bo po jednym przeszczepie juz jestem. Ale ci co myslą, że po przeszczepie widzi się doskonale, to NIE.


  13. A czy ja robię inne książki, niż fanfiki? w sumie nigdy nie mówiłem, ze tak, lub nie. Lecz w tym momencie chodziło mi bardziej, o kwestie, którego fanfika (konkretnego)

     

    No tak, nie robisz... I nie, nie mówiłes o żadnym fanfiku...

     

    BTW: To już pewne, jesli będziesz na tym meecie, to się spotkamy. Pojadę, bo mam zamiar odwiedzić też Centrum Naukowe Kopernik :)

  14. Chyba jedyny meet na którym się zjawię ^_^ Jakoś czas na to pozwala, więc czemu nie.

    Verciu melduje się na Krakowskim. 

    O @#!$&, chyba mam przewalone. BTW... Kto się na meet wybiera, chyba bespieczniej nie mówić, jak mnie tam znaleść, choć ciężko nie będzie. Cosplay się rzuca w oczy :o

  15. Szukam fanfika na podstawie którego napisany został scenariusz gry LARP z krakowskiego ponymeetu. Fabuła wyglądała jakoś tak:

    Grupa przyjaciół wraca razem z konwentu bronych, ale niestety po drodze łapie ich burza i zmuszeni są szukać schronienia w budynku. Pierwszym na jaki trafiają jest opuszczona szkoła w której jedynymi suchymi pomieszczeniami są piwnice/szatnie. Od razu po wejściu do pomieszczeń okazuje się, że drzwi są zablokowane od zewnątrz i absolutnie nie można ich otworzyć. Horror zaczyna się, gdy jeden z bohaterów (a po nim kolejni) doświadczają tej samej wizji - zmierzającej w ich stronę mhrocznej Twilight. Uwięzieni w zrujnowanej piwnicy, bez cienia szansy na ratunek giną po kolei, mordowani przez Twilight, komunikującą się z nimi przez pojawiające się znikąd kartki... szczegółowa fabuła fanfika niekoniecznie musi się równać z moim opisem.

    To opwiadanie czytał misiek 200m the faitful friends, prawdopodobnie.

×
×
  • Utwórz nowe...