Skocz do zawartości

Marudkeł

Brony
  • Zawartość

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Posty napisane przez Marudkeł

  1. Nigdy nie lubiłem anime, ze względu na stylistykę, tą dziwną poklatkową animację i to, że jak postacie coś mówiły, były kompletnie nieruchome i tylko usta im się ruszały. Nie podobało mi się to. Ale... Coś mi się zdaje, że niedługo mogę zmienić moje zdanie o jakimkolwiek animcu, bo... Mam ochotę Toradorę obejrzeć. 

  2. Chciałbym. Ale o tym wcześniej już się wypowiedziałem.

     

    Powiem, czemu Hasbro tego nie zrealizowało. Bo zło jest złe i trzeba je zniszczyć, BO TAK. Co z tego że można je naprawić miłością i przyjaźnią. Już o tym mówiłem. Ale jest coś jeszcze. Zrobili wszystko na odwal się, bo skoro już kończyli G4, to po co się starać? Po co próbować coś zdziałać? To przecież bajka dla bahurów, CZYŻ NIE? I cyk, wyjaśnione. Im się po prostu nie chciało.

     

    EDIT: Jeśli chodzi o mój ulubiony wygląd zreformowanej Kryśki który podałaś, najbardziej podoba mi się ten drugi. Jest słodziutka i ma fajne futerko ^^

  3. Zgadzam się. Osobiście uważam, że Sombra sam w sobie nie był zły, tylko został opętany przez czarną magię. Byłoby dobrze, gdyby Mane 6 go pokonało, potem jakoś oswoiło, po czym zaczęłyby go uczyć różnych rzeczy o przyjaźni, miłości budując z nim przy okazji relacje. To byłby świetny pomysł na sezon. Niestety... Hasbro oczywiście zabiło, bo... Bo był zły, a zło trzeba zniszczyć. Co z tego że można je naprawić miłością i zrozumieniem? NIE! Trzeba zabić, bo zło jest złe. Nie wiem jak was, ale wkurza mnie taka amerykańska mentalność. Mój gniew jedynie został podsycony, kiedy to opublikowałem posta na fimfiction, gdzie mówiłem jak bardzo wkurzyła mnie śmierć Sombry, podałem mnóstwo argumentów za tym, że mógłby być dobry i że powinno być tak, jak opisałem wcześniej. To co stało się potem, zatkało mnie. Ludzie pisali, że cieszą się że nie żyje i rzekomo fandom tego oczekiwał. 

     

    Wiecie... To dosyć ciekawe. Niby bajka o przyjaźni i miłości, a jednak... Wrogowie są mordowani bez żadnych skrupułów. UWAGA! Teraz będzie część spojlerowa. Jak nie oglądałeś/oglądałaś sezonu 9, nie czytaj. 

     

     
     
     
     
    Spoiler

    Wszyscy doskonale pamiętamy zakończenie sezonu 9. Chrysalis, Tirek i Cozy zostali zamienieni w kamień. Co mi się nie podobało? A to, że złoczyńców można było nawrócić. 1. Starlight przecież prawie nawróciła Chrysalis. Był to odcinek, w którym podmieńcy się zbuntowali i stali dobrzy a ich władcą został Thorax 2. Cozy Glow, mimo że jest wkurzająca, to jednak tylko dziecko i nie powinien ją spotkać taki los 3. Tirek to stary grzyb i jestem pewien, że jego też możnaby nawrócić.

     

    Będę szczery. Zawiodłem się na sezonie 9. Żaden ze złoczyńców z całego MLP nie zasłużył na śmierć, a już na pewno żaden z nich nie był w 100% zły. Bo tak naprawdę nikt nie jest.

     

     

    A tu macie obrazek, który naprawdę mnie pocieszył po śmierci Sombry. Ten, po którym zrobiło mi się po prostu lepiej. I jeśli was też poruszyła jego śmierć i nie daje wam to spokoju, popatrzcie sobie na to. Obrazek może wyglądać jak shipowanie, ale dla mnie to wygląda bardziej jak pocieszenie. "Już dobrze, Sombra, nie płacz. Jestem tu." 

    Oryginał: https://derpibooru.org/1317262

     

     

    1317262.png

    • +1 2
×
×
  • Utwórz nowe...