-
Zawartość
98 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Cerssie
-
Nie. Moją bronią są słowa. Byłeś pilnym uczniem?
-
Nigdy. Raczej na metkę z ceną albo skład danej rzeczy. Czy miałeś kiedyś problemy ze snem?
-
Tak, gdyż inaczej tego nie można nazwać. Ani wytłumaczyć. Straciłeś kiedyś przyjaciela?
-
Wielokrotnie. Zaczynam dużo mówić, kiedy poczuję się pewnie w jakiejś grupie, co potem często okazuje się być błędem. Czy doświadczyłeś kiedyś jakiegoś zjawiska paranormalnego?
-
Jestem absolutnym chuchrem, więc dla własnego bezpieczeństwa wolę poprosić o pomoc, choćby w pracy, gdzie mam pod ręką wielu postawnych facetów. Ale czasem się uprę i dźwigam rzeczy, zamiast np. schodzić do garażu więcej niż raz. Mowa werbalna czy niewerbalna?
-
Nie, ale zawsze o tym marzyłam. Woda fascynuje mnie w każdym wydaniu, a wodospady są przepiękne. Czy kiedykolwiek się przeprowadzałeś?
-
Nie każ mi wybierać, kocham herbatę w każdym wydaniu. Ale skoro muszę się trzymać zasad gry, to uznajmy, że z torebki, bo taką piję w chwili obecnej. Proszenie o pomoc czy samodzielne dojście do rozwiązania, za wszelką cenę?
-
Raczej tak, jestem osobą z wiecznym katarem, zwłaszcza w czasie zimy. Czy zawsze nosisz ze sobą słuchawki?
-
Literatura dwudziestolecia międzywojennego. Bardzo cenię dzieła z tego okresu. Złote Globy czy Oscary?
-
Uwielbiam. Usiłuję się w ten sposób zmobilizować do nauki gotowania. Jak dotąd, bez większych efektów, ale nie tracę wiary. Czy masz czasem wrażenie, że urodziłeś się zbyt późno i nie przynależysz do obecnej epoki?
-
Starożytność, jakoś lepiej wchodziły mi do głowy wydarzenia z tamtego okresu. Renesans czy barok?
-
W płynie. Jest bardziej higieniczne. Humor francuski czy brytyjski?
-
Mam, dostałam je prawdopodobnie ponad dekadę temu. Nadal bardzo dobrze się prezentują. Czy lubisz grać w szachy?
-
Figury geometryczne. Pociąg.
-
Tak. I nie przepadam za sytuacjami, gdy ktoś mi go zabiera. Czy musiałeś się już dzisiaj przedzierać przez śnieżne zaspy?
-
Moc przemiany, jaką dysponują podmieńce. Mleko czekoladowe czy mleko truskawkowe?
-
Czytanie w myślach. Latanie czy niewidzialność?
-
Oj, zdecydowanie Twitter. Przez kilka lat aktywnie się na nim udzielałam i poznałam wspaniałych ludzi. Stare, dobre czasy. Netflix czy HBO Go?
-
Koziorożec. MBTI czy Enneagram?
-
Zdecydowanie Amaterasu. Anubis czy Horus?
-
Dość niepopularna opinia, ale chyba jednak Thor. Atena czy Artemida?
-
Wrażliwy, kryjący się pod maską twardziela. Lubię odkrywać kolejne warstwy ludzkie. Nadzieja matką głupich czy nadzieja umiera ostatnia?