-
Zawartość
98 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Cerssie
-
Wszystko mi marznie, ale w stopach to już wręcz czucie tracę. Czy masz swój ulubiony rodzaj kucyka?
-
Stare. Bardziej podoba mi się ich klimat. Narnia czy Śródziemie?
-
Roślinożerca. Jestem wegetarianką. Mitologia grecka czy nordycka?
-
Śpiewać. Występować czy być widzem?
-
Do tej pory miałam styczność głównie z tymi w formie opowiadania, więc do nich jestem przyzwyczajona Być dorosłym o umyśle dziecka czy dzieckiem o umyśle dorosłego?
-
Zachód. Odnieść zawodowy sukces czy założyć szczęśliwą rodzinę?
-
Motyle! Mój ukochany symbol. Kiedyś go chciałam sobie nawet wytatuować. Ćmy czy ważki?
-
Na cmentarzu. Uwielbiam atmosferę tego miejsca. A do opuszczonych budynków nie mam zaufania, widziałam zbyt wiele horrorów, opierających się na ginących tam kolejno osobach. Ciężko ranny czy martwy?
-
Majówka. Ferie już mnie nie dotyczą. Zapomniany przez wszystkich czy zapamiętany ze względu na złe czyny, których dopuścił się za życia?
-
Chyba wąż... Zmrok czy świt?
-
Zdecydowanie królik. Mam małą obsesję na punkcie tych zwierząt. Tempest Shadow czy Chrysalis?
-
Popcorn. Szczerość czy uczucia innych?
-
Nie potrafię robić szybkich zakupów, wolę się wybierać w tym celu na dłuższą wyprawę. Oglądanie filmów w domu czy w kinie?
-
Jabłkowy. Włosy - proste czy kręcone?
-
Zdecydowanie zimna. Gorącą piję naprawdę rzadko, z uwagi na serce. Wzrok czy słuch?
-
W bardzo ciekawy sposób zaczynam dzień, a dokładnie stanem przedzawałowym. Właśnie wyszukałam tych dwóch panów z powyższego pytania i mam już dosyć na dzisiaj. Ale niech już będzie ten sieciarz jaskiniowy, jakiś bardziej znośny się wydaje, w porównaniu do swojego kolegi. Zamknięte, ciasne pomieszczenie czy przytłaczająca przestrzeń, która zdaje się nie mieć granic?
-
Zdecydowanie. Czy masz ulubione wspomnienie z dzieciństwa?
-
Zdecydowanie nie. Wczoraj uzupełniałam na zajęciach z psychologii Test Wielkiej Piątki i uzyskałam prawie wszystkie punkty w kategorii "neurotyczność". Najgorsze jest to, że jest w tym sporo prawdy. Czy jesteś osobą wrażliwą na krzywdę innych?
-
Tak, nawet w kilku. Czy uważasz, że największą przeszkodą na drodze do własnego szczęścia jesteś Ty sama?
-
Wydaje mi się, że tak. Spróbuję to zaraz zrobić w myślach, bo jeśli zabiorę się za mówienie tego na głos, to oficjalnie zostanę najdziwniejszym pracownikiem tej firmy. Czy cofnęłabyś się w czasie, żeby naprawić pewne błędy?
-
Mam ogromną nadzieję, że reinkarnacja nie jest prawdziwa. Znając moje szczęście, moim kolejnym wcieleniem byłoby zostanie szczotką do toalety. Edytuję, bo znowu moja wypowiedź została opublikowana w podobnym czasie, co kogoś innego. Teoretycznie wierzę w jakieś życie po śmierci, ale nie jestem pewna, czy jest to akurat niebo i piekło. Raczej pozostaję otwarta na różne wiary i teorie. Czy kiedyś żałowałaś niezrobienia lub niepowiedzenia czegoś w odpowiednim momencie?
-
Zdecydowanie tak. Miałam kiedyś problemy z fobią społeczną, do tej pory walczę czasem z niektórymi jej przejawami. Czy chciałabyś po śmierci pozostawić po sobie coś, z czego będą czerpać kolejne pokolenia?
-
Do szkoły wolałam brać plecak, był zdrowszy dla mojego kręgosłupa przy tak ogromnej ilości książek. Na co dzień preferuję torbę. Potencjalny partner - młodszy czy starszy?
-
Nie, raczej zdarzyło mi się kilkukrotnie mieć wrażenie spadania. Czy masz tendencję do bycia perfekcjonistką?
-
Spotkać kosmitę. Interesuję się tą tematyką i byłoby to dla mnie równe wygraniu losu na loterii. Szukać czy ukrywać się?