Tak to właśnie jest, jak się dostaje awans zaraz po szkoleniu... Jak coś pójdzie źle, to wszystkie baty spadną na mnie.
- Nie możemy teraz zawrócić... No dobra, weź Orkiestrę i idźcie od prawej strony, a ja z Kostkiem podejdziemy od strony tamtego lasu. Jeśli to rzeczywiście pułapka, to będą musieli prowadzić ostrzał na dwie strony. Aha, Orkiestra... Przygotuj rakietę, tak na wszelki wypadek.