Skocz do zawartości

Wizio

Brony
  • Zawartość

    4953
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wizio

  1. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - Ale ty jesteś małomówny - skwitowała, a następnie dała ci szybkiego całusa w usta. - Ano właśnie... czy my... w ogóle zaczęliśmy związek? Bo nie było żadnego początku ani pytania - zapytała z lekkim uśmiechem.
  2. Sen Darkness'a nie trwał długo, gdyż już po chwili otworzył oczy i w milczeniu wpatrywał się w ciebie, gdy badałaś obrażenia swojej głowy. Rzeczywiście był tam wielki guz, który bolał przy samym dotknięciu. Twój towarzysz wstał z krzesła, a następnie usiadł obok ciebie i popatrzył ci w oczy. - Jak się czujesz? - zapytał po chwili, aby przerwać milczenie.
  3. Wizio

    "Kucyk od historii" peros81

    Fluttershy milczała i nieśmiele wpatrywała się w twoje oczy, a przy okazji próbowała zebrać myśli. - A j-jeśli bym się z-zgodziła to? - zapytała nadal się jąkając. Widać było na pierwszy rzut oka, iż ona nigdy nie miała z czymś takim do czynienia.
  4. Wizio

    Zapisy do Nocturnal

    To jest właśnie tag "Mature".
  5. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - I nawzajem kochanie... i nawzajem - powiedziała, a następnie popatrzyła ci głęboko w oczy i uśmiechnęła się. Po chwili wysunęła język i liznęła cię po policzku po czym zaczęła chichotać, ze wcześniej wykonanej czynności.
  6. Darkness ponownie na ciebie popatrzył, a następnie lekko pogłaskał cię po grzywie. - Miłych snów - powiedział po chwili, a następnie pocałował cię w czoło. Po tym wstał i ponownie usiadł na krześle niedaleko łóżka i ponownie wyjął swoją "nową zabawkę". Ty jednak zmagałaś się ze snem, który nie chciał przyjść. Leżałaś tak dobre kilkanaście minut, lecz w końcu udało ci się i zasnęłaś. *** Obudziłaś się... nie wiadomo kiedy. Straciłaś już rachubę czasu, więc trudno było określić ci godzinę. Sen bardzo dobrze ci zrobił, toteż czułaś się wypoczęta oraz ból głowy był już prawię nieodczuwalny. Mogłaś również zauważyć, iż Darkness zasnął na krześle. Zabawie trochę wyglądał w tej pozycji, lecz sen to sen... w końcu dopada każdego.
  7. Kucyk tylko popatrzył na ciebie, jak na jakąś idiotkę. - E... Cześć... - rzucił, a następnie czym prędzej zaczął odchodzić, raz po raz oglądając się za ciebie. Inne kucyki również dziwnie zaczęły na ciebie patrzeć.
  8. Darkness popatrzył w twoją stronę, a zarazem nie odłożył przedmiotu. - Belka, która podtrzymywała sufit spadła ci na głowę - rzucił od nie chcenia, a następnie wstał i podszedł do ciebie. - Dobrze, że nic ci się nie stało - dodał po chwili, siadając na łóżku, na którym leżałaś. Nóż który trzymał w kopytach, odłożył do swoich juk. - Byłaś nie przytomna kilka godzin, więc mogłaś chodź trochę wypocząć. Tak czy siak musisz jeszcze odpoczywać. Twój stan najlepszy nie jest, a nie wybaczę sobie, gdyby coś ci się stało - powiedział, a następnie popatrzył na ciebie. Mogłaś poczuć ogromny ból głowy, która była zabandażowana.
  9. Pokój o dziwo nie był taki, jak główne pomieszczenie na dole, jednakże też nie wyglądał bezpiecznie, ani ładnie. Nie było tam krwi, ani żadnych zwłok, lecz i tak pomieszczenie było kompletną ruiną. Podgniłe ściany, spróchniała podłoga oraz walący się sufit. Gdy stawialiście w nim kroki to rozlegało się głośne i niemiłe skrzypienie, które brzmiało przynajmniej na całe pomieszczenie. Pomieszczenie to prawdopodobnie było kiedyś tym pokojem natchnień, w którym wymyślała projekty. Świadczyły o tym różne materiały oraz poniszczone manekiny, na których były jeszcze strzępki sukienek. W pewnym momencie jednak coś się stało, a następnie straciłaś przytomność... *** Obudziłaś się w jakimś łóżku. Byłaś otulona kołdrą, lecz po głębszym przyjrzeniu się był to nadal zniszczony butik Rarity. Niedaleko ciebie siedział Darkness, który oglądał nóż rzeźnicki i raz po raz wykonał nim jakiś zamach.
  10. Wizio

    "Kucyk od historii" peros81

    - Ja... nie wiem... - schowała głowę w kopytka. - N-Nigdy nie byłam w z-związku i nie wiem c-czy sobie poradzę. N-Nigdy też o nim n-nie myślałam, więc nie wiem c-czy był byś z-zadowolony... - wyjąkała cicho.
  11. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - Nie wątpię w to - uśmiechnęła się, a następnie mocno się w ciebie wtuliła. Raz po raz dała ci jakiegoś całusa, lecz oprócz tego leżała razem z tobą w milczeniu, które trwało długo.
  12. - Jeszcze się nie domyśliłaś? - rzucił nie odwracając się. - Wywnioskowałem tyle, iż pojawia się wtedy, gdy następuje zmiana. Pamiętasz tą klaczkę? Do puki nie zabrzmiała syrena to nie chciała nam nic zrobić. Tak samo jak zagrała po tym, gdy ją zabiłem i wyszliśmy z pomieszczenia. Wtedy to co było całe zgniłe i zepsute było normalne i opuszczone - powiedział, a następnie wszedł na ostatni stopień i ruszył do pierwszego lepszego pokoju, nawet nie zwracając uwagi na to, czy wciąż podążałaś za nim. Był on zdeterminowany, a było to widać na pierwszy rzut oka.
  13. Wizio

    "Nie ma nadziei" Wizio

    - Może i jestem uzależniony, ale nie głupi. Wiem czym skutkuje przepicie i z tego się właśnie cieszę. Mogę przynajmniej zapomnieć o tym wszystkim i z radością pozabijać kilka trupów. Jeśli wam to przeszkadza to mówię po raz kolejny... nie musicie iść ze mną.
  14. Darkness popatrzył na ciebie z lekkim zdziwieniem, lecz rozumiał o co ci chodziło. Tylko do ciebie podszedł i uspokajając cię wskazał na schody na pierwsze piętro. On również milczał, lecz widać było, iż zachowuje spokój, a raczej próbuje go zachować. To nie jest łatwe patrzeć na taki widok bez obrzydzenia, lecz można go też nie ukazywać. Darkness jeszcze po chwili stania postanowił wejść po nich i nie patrzył nawet czy idziesz za nim.
  15. Wizio

    "Nie ma nadziei" Wizio

    - Mhm... - popatrzyłem na Applejack, a następnie wziąłem w kopytka butelkę i zacząłem ją oglądać. Po chwili jednak nie wytrzymałem, a następnie odkorkowałem ją i napiłem się łyka. Pierwszy raz od czasu utraty mojej torby z Whisky poczułem się dobrze... - Dzięki - uśmiechnąłem się lekko do niej, biorąc kolejnego łyka.
  16. Wizio

    "Kucyk od historii" peros81

    Fluttershy zarumieniła się jeszcze bardziej, a następnie onieśmielona spogląda na ciebie. - T-To bardzo m-miłe z twojej strony, a-ale ja nigdy n-nie byłam w z-związku... - powiedziała z lekkim uśmiechem.
  17. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - Na aktualny czas nie, lecz... chyba zaraz będę miała... - ona również pocałowała ciebie w czoło - ... co do ciebie - po tych słowach po raz kolejny, namiętnie cię pocałowała.
  18. Zanim weszłaś to znowu usłyszałaś ten dźwięk... ten charakterystyczny dźwięk syreny. Gdy jednak już weszłaś to przywitał cię krajobraz, którego właśnie chciałaś uniknąć. Wszędzie było wszystko zniszczone i podgniłe. Ściany oraz podłogę zdobiła zasychająca już krew. W każdym rogu leżał stos czaszek kucyków, które były już bardzo stare. Z sufitu zwisały martwe, okrwawione i rozprute kucyki. Obraz ten sprawił, iż prawdopodobnie byś zwymiotowała, gdyby nie to, że nie miałaś czym. Twój żołądek był pusty, lecz o dziwo ty głodna nie byłaś. Nawet jeśli to pomieszczenie tak wyglądało to pozytywka milczała.
  19. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - Teraz już rozumiem - uśmiechnęła się, a następnie odwzajemniła uścisk. W milczeniu siedzieliście tak na kanapie i nic wam nie przeszkadzało. Ta chwila mogła trwać nawet wiecznie.
  20. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Na twoje nieszczęście wzięłaś za duży łyk i poparzyłaś sobie język. Czujesz dziwne uczucie jakby ci puchł, lecz tak na prawdę jest normalnej wielkości.
  21. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    - Ale... musisz się n-natychmiast położyć... S-Siedząc tu n-nie poprawisz swojej sytuacji - powiedziała lekko zmartwiona, zasłaniając usta kopytkami.
  22. - Przestań tak chodzić bo ci nie odpowiem - powiedziała ledwo wytrzymując. Twój aktualny chód wyglądał przynajmniej jakbyś był jakiś niedojeb***.
  23. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - Rozumiem, ale... co on ma do rzeczy jeśli mogę wiedzieć? - zapytała Smoothy, lekko skołowana i zdezorientowana.
  24. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    - T-To nie p-problem - powiedziała, a następnie usiadła na krześle obok. - C-Co ci się w ogóle s-stało, iż jesteś c-chora? - zapytała lekko zmartwiona.
  25. Weszłaś do środka, a pierwsze co rzucało się w oczy to duża przestrzeń oraz posąg. Mozaiki zastąpiły wszystkie okna co dawało temu miejscu pewien klimat. W środku było dość mrocznie, lecz i tak było dość jasno.
×
×
  • Utwórz nowe...