Kiedyś nosiłam bluzkę z Fluttershy, nie miałam z tego powodu jakiegoś problemu. Jedynie jak byłam na kolonii to słyszałam, jak starsi gadali coś typu "Ej, widzicie tą z torbą? Ona ogląda kucyki pony". Nawet z ich strony nie miałam jakiś obelg czy coś, nawet jedna chciała kilka obrazków i miałam Smile Song na telefonie ale sądzę, że to było raczej dla "jaj" niż tak na "poważnie". Teraz nic nie noszę, nie mam nic szczególnego ani z MLP, ani z Hetalii. Ewentualnie przypinki z postaciami na torbę [którą, noszę od święta na miasto] i bluzkę "Asurando Waifuu" ale i tak nikt nie ogarnie co to znaczy, a chodzę i tak ciągle w bluzach. Planuje jednak kupić sobie przypinkę jakąś z Yatty z MLP, bo są naprawdę ładne albo zwykły CM z komikslandii jak będzie.