Skocz do zawartości

Sindri

Brony
  • Zawartość

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Sindri

  1. No przyznaję, CoH zabrał mi trochę czasu, a jego soundtracki często słucham. Ogólnie lubię strategie od Relica. W temacie DLC: potrafię zaakceptować skórki, bronie jako starter też. Ale mogli obniżyć cenę Tau Commandera. Cóż, nie zmienimy tego stanu rzeczy (ale Arcykonspirator już tak). Co się tyczy odzywek jednostek: Dla DoW 1:

    Dla DoW-a 2 (właściwie Retribution):
    :rainderp: I dla Yarvinla z CoH:
  2. Na pewno jest. Zawsze można się kopnąć do Media Marktu i poszukać reedycji. Ano dziękuję. Sindri to mój ulubiony Sorc (chyba nie znam innego) a ten tekst wpada do głowy mimowolnie. Myślałem o angielskiej wersji, ale głupio mi się zrobiło, bo każdy miał coś po polsku. Zmusiłeś mnie do ponownego przemyślenia tego tematu.

  3. Jak już pisałem wcześniej, to kwestia gustu. Mnie się nie podoba "papierowy żołnierzyk" którego trzeba ewakuować przy każdym bliskim kontakcie. Poza tym, co to za chory pomysł, żeby sprzedawać postacie, bronie, mapy itd.? Skiny w grach to jedno, ale to już jest przesada...

    A czego mogliśmy się spodziewać po Tau? Ale poruszyłeś problem wielu dzisiejszych gier czyli DLC. Jak można okrajać grę z różnych fajnych rzeczy dla dodatkowych pieniędzy. Sztandarowym przykładem może być Mass Effect 3 i dodatek "Z prochów" to co tam zrobili to masakra. Tyle fabuły wyciąć...


    Czekajcie chcecie powiedzieć że żeby grać na Steamie trzeba\można(niepotrzebne skreślić) im ZAPŁACIĆ(tą postacią OWNIE innych) im dodatkową kasę :lol: i :lyra3: jednocześnie.

    Czyżby ta gra zeszła na komerchę......jak się mylę to mnie poprawcie.......

    @Sindri BTW chodzi Ci o mod FoK?

    Szlag mam do DC mam akurat cracka i nie można go zpatchować.........szkoda bo mod fajny, u kolegi grałem....

    Oczywiście że chodzi o FoK. Zasady z bitewnaka idą do komputera. Ale polecam rówanież mody:

    -Annihilation (masowa rozwałka),

    -Witch Hunters (Siostry Bitwy z Adeptus Arbites w znacznie lepszym wydaniu niż w Soulstormie)

    -Inquisition Deamonhunt czy jakoś tak (dochodzi Inkwizycja z Szarymi Rycerzami na czele).

    Jednak w temacie DLC, to nie wiem czy śmiać się, czy płakać.

    Niestety, aby zagrać w trybie Last Stand Komandorem Tau należy zapłacić 7 euro.

  4. Okej, może z dyskredytowaniem przesadziłem. Jednak wracając do tematu, zgadzam się w pełni z Ahzekiem. Jednak zmiana modelu gry mnie nie odepchnęła. Do dzisiaj grywam w przemiennie raz w dwójkę, lub w jedynkę (zwłaszcza w Dark Crusade'a z modami). Do tych gier nic mnie nie zrazi, poza ceną Tau Commandera na Steam (7 euro). Opłaca się?

  5. Zgodzę się tu. Jeżeli klimat i strach jest priorytetem to należy grać samemu. "Party" robi się dla jaj a nie dla odczucia strachu z każdym krokiem. W naszym wypadku było to na ślepo i chcieliśmy się przekonać do tego. Było warto. Czekamy na premierę Machine for Pigs.

  6. Ja nie rozumiem jak możecie błogosławić jedną odsłonę tej serii a dyskredytować drugą. Dla mnie i 1, i 2 wgniatają w ziemie. Dwójka była dynamiczniejsza kosztem zarządzania ekonomicznego jednak nie przeszkadzało mi to. A na kfiatki mojego przedmówcy można wytłumaczyć nawet w bitewniaku. Dla Devastatorów bitych przez Guardsmenów można wytłumaczuć kiepskimi rzutami pancerza i obecnością broni plazmowej w oddziale Gwardii (i liczebności). W wypadku rakiet i lascannona nie przypominam sobie, żeby zabijały Gwardzistów w trybie natychmiastowym, ba pociski nawet ich nie obalały.

×
×
  • Utwórz nowe...