Ecape

Enjoy... if you dare. Of course I dare! W 3 godzinki to ja nie machnąłbym niczego w photoshopie . Podoba mi się: smoczyca Twilight Aż czasami mam ochotę zrobić konto na devie i mieć w watchu paru użytkowników.

Obie opcje kuszące. Z jednej strony zobaczyć taką AJ - rusza przed siebie "olewając" rodzinę (czyli nie chce z nimi rozmawiać). Jednak z kolei druga opcja troszkę łagodniejsza + dodatkowy kuc do historii. Ciężki wybór, bo obie wersje są ciekawe. Tak więc wybieram opcję B. Choć jak mówiłem nie jest to łatwa decyzja dla mnie, bo mnie interesuje też opcja A. Jednak ostatecznie odpowiedź z mojej strony brzmi B.

Nazwa napoju mówi sama za siebie na kogo głosuje (tak Soczka mam na myśli)

Jak reszta: Avan. Najbardziej chyba będzie do niego pasować.

Tu się nie zgodzę. W tym odcinku pojawiała się bardzo często jak na Derpy przystało.

http://www.youtube.com/watch?v=dDSIBtB7u3U 480p masz. Jednak wolałbym na hd poczekać osobiście

Pomimo małych problemów ze znalezieniem streama udało mi się znaleźć takowego, z którego szło oglądać. Dosłownie w ostatniej chwili zdążyłem na odcinek. Opłacało się: od razu uśmiech na twarzy pojawił się ^^. Choć można było tym razem przewidzieć ja tym razem się potoczy odcinek. Ale mniejsza z tym. Dzisiaj przyjemnie mi się go oglądało: taki spokojny nazwę to tak. Drugi odcinek z Fluttershy w roli głównej wypadł imo dobrze. A teraz standardowo czas na... domyślacie się co Plusy: + Fluttershy na początku jako drzewo - niespodziewany moment, który wywołał wielki uśmiech u mnie + Więcej technologii czyli kino w starym stylu (lata 50 bodajże) - miałem wątpliwości czy rzeczywiście oglądam MLP + Derpy - szczerze to przestałem liczyć, bo pojawiała się dzisiaj często. So much Derpy! + Retrospekcja Flutter + Hardkorowy pony/ Hardkorowy kucu (o ile fandom czegoś nie wymyśli) >>YEAH! + Face Twi gdy uzyskała wynik prędkości RD + Muzyka podczas treningów + Trening Flutter >>Siłowanie się z motylami >>Jedno ze zwierząt miało maskę Derpy + Rainbow Crash w drzewo + Różność backgroundowych kuców - sporo tego było + Spitfire - didn't expect this one + Morał (list) Minusy: - Wyjątkowo brak. Tak minusów dzisiaj nie dopatrzyłem, bo nie miałem czego się przyczepić. Podobają mi się lekkie zmiany w postaciach: Flutershy (prawie) sama z siebie decyduje się poprawić swoją prędkość dzięki treningom. Nawet RD, która zamiast ciągle ją nakłaniać, pocieszała ją ba nawet akceptowała to, że Flutter nie pomoże w robieniu huraganu (czy jak to nazwać). Takie zmiany w charakterach bardzo mi się spodobały. Z dziwnych scen: scenka z oczami. Not sure if creepy or something else. Podsumowując: spokojny i przyjemny odcinek. Przypominał mi on trochę do tych z sezonu I nawet. Sporo memów się zapowiada - czuje, że nawet sporo tego napakowanego będzie dotyczyć . Jest to jeden z moich ulubionych odcinków 2 sezonu i temu odcinkowi wystawiam ocenę 9,5/10. I jest to zdecydowanie (według mnie ofc) lepszy odcinek Flutter od tego pierwszego ("Putting You Hoof Down").

Opcje ciekawe...ale chyba się skuszę jednak na wybór B.

Może Niklas coby podziwiał widoki w czasie podróży "góra-dół".

Xyziu ma już swoje co nieco. Może faktycznie Yay?

Pierwszy filler idzie jeszcze przełknąć, ale potem to głównie tempo akcji: zdecydowanie wooolne.

Anime dobre do pewnego momentu zmartwię cię Xyziu (ja sam porzuciłem po 100 którymś odcinku. Manga o niebo lepsza.

Zaklęcie gwałtownego wzrostu - zaklęcie dzięki któremu możemy szybko urosnąć dowolnego wzrostu jaka nazwa zaklęcia wskazuje (im większy wzrost tym więcej energii potrzeba). Użyteczne jeśli chcesz sięgnąć po coś co znajduje się wysoko np. po jabłka na drzewach czy po prostu też komuś zajrzeć w okno na n-tym piętrze.

Artykulik o nas? Aż miło ^^. I jeszcze bardzo fajnie napisany do tego.

Już dawno po odcinku a mnie nadal wywołuje uśmiech na twarzy ten smile Coś czuje, że to przerobią za niedługo.

Och smoki są fajne zgodzę się. To, że napisałem o ich zachowaniu nie znaczy, że ich nie lubie :>

Jumpolina dla.. hm sam nie wiem. Niech dla El Martineza będzie (a może wyskoczy w kosmos aż ^^)

Cahir ... zdecydowanie Cahir

Dragon Quest - gra typu rpg... wait to nie ten Dragon Quest I kolejny odcinek za pasem. Martwi mnie, że zbliżamy się powoli do końca sezonu 2. Póki co jednak cieszmy się tym co mamy przed sobą. Tym razem odcinek w który skupia się na Spike'u (tak się to wymawia?). Pierwszy z nim wypadł dobrze. W zasadzie mogę powiedzieć to samo o dzisiejszym: również wypadł nieźle. Do wybitności mu brakowało, ale i tak z niemałym uśmiechem go oglądałem. Choć wraz z kolejnymi przestają się robić takie..no nazwijmy takie proste. Czyli chodzi mi o to, że można łatwo domyślić się zakończenia odcinka, ale coraz ciężej odgadnąć co będzie się działo w środku odcinka. No i widać, że dla bardziej dojrzałych widzów to robią . Dobra skoro wstęp napisany to czas na to, co nie którzy odnoszę wrażenie czekają ^^. Mianowicie: plusy i minusy z mojej strony. Plusy: + Fluttershy - pierwsze sekundy i już wywołuje uśmiech + Wystąpienie Mane6 w odcinku >> Choć na krótko to jednak pojawiły się Pinkie, AJ oraz Flutter (choć ona to była bardzo krótko. Zwiała.. i do końca odcinka nie było jej widać ;o) + Zawstydzony Spike + Rarity - tym razem to ona zmiotła system: >> Ciągłe mówienie na Spike'a "Spikey Wikey" - kanon wciąż żywy ;] >> Jej wejście czyli rozwinięcie dywanu >> Po prostu jej zachowanie + Sceny w domu Twi czyli: >> Spike - biedaczek szkoda mi go było >> Twilight wykorzystująca zaklęcie teleportacji - wyższy poziom bo i potrafi innych teleportować + Muzyka kiedy to Spike wędrował w poszukiwaniu smoków + Ponownie muzyka u smoczego gangu - rzadko słyszymy gitary w MLP:FiM + Crackle - czyli przebranie smoka + Spike i jego lądowanie "na dechę" + Design smoków - najbardziej podoba mi się ten czerwony + Le beknięcia - lmao + Mianowanie Spike'a na smoka (dziwnie brzmi) za pomocą ogonu + Forever w wersji Twi, RD i Rarci + Feniksy - do tej pory mieliśmy kontakt z jednym + Own3d smoków pod koniec odcinka xD + Morał Do tego można by dorzucić jeszcze parę smaczków czyli odwołania się do poprzednich odcinków: na moment widzimy Cranky'ego oraz na końcu odcinka obrazy z poprzednich Minusy: - Mogliby przynajmniej dać Flutter pojawić na końcu - Jednak mimo to zachowania smoków jak na serial trochę wredne - Brak piosenki - wiem maruda jestem - No Derpy again (?) - wiem maruda jestem x2 I to tyle wydaje mi się.. cóż czasami nie umiem wymyślić nic więcej Jak na 20 minut to nieźle wybrnęli się z fabułą. Jak widać nie tylko animacja staje się lepsza: jeszcze nie słuchałem aż tak muzyki jak w tym odcinku. Jednak pomimo przewagi liczebnej plusów nad minusami daję tak jak ostatniemu odcinkowi 8,5/10. Choć jak na Spikocentryczny wypadł naprawdę nieźle. Jednego jestem pewien: będzie sporo memów z tego odcinka oraz ciężęj wybrać naj- odcinek w tym sezonie (mam nadzieję, że finał będzie epicki) Wy mnie kiedyś wykończycie polegając na moich wypocinach ;p Skoro jeszcze nie było tego napisanego: odcinek napisany by... Merriwether Wiliams! ( The Mysterious Mare Do Well, Hearth's Warming Eve, Putting Your Hoof Down) przyznam to jej najlepszy odcinek jak do tej pory ;o. Ba nawet o to nie podejrzewałem, że to on/ona (wybaczcie: nie wiem jakiej płci jest xD) stoi za tym.

Jak jabłka to Soczek

Czar, który potrafi ułatwić nam podróż w dowolne miejsce dzięki zwiększonej szybkości. Nasze kopyta mają w sobie ogromną ilość energii dzięki, którym można osiągnąć prędkość do tego stopnia, że zaczniemy być "pędzącym ogniem". Niestety duża szybkość wymaga opanowania i umiejętności dobrego hamowania.

1. Czy spotkałaś kogoś wyjątkowego w swoim życiu? 2. Jak to jest być sławny? Chyba każdy o tobie słyszał.