Zgadzam się z Władcą, jak zabijesz Lune, to znajde cię i spalę na stosie. W imię Luny :< A co do Snowa... OJ TAM zaraz sadysta, 1 ręka w tę, 1 zamrożona klacz we w tę... Ale tak to spoko, taki zły wujek slender ;D I zgadzam się z Władcą, ma fajny (czarny) humor Ciekawi mnie tylko jak snow skończy. Czy będzie prince Snow, który wprowadzi wieczną noc/dzień? Czy może Snow dostanie młotkiem po głowie i mackach, dozna gwałtownej zmiany charakteru i zamieni equestrię w wielkie, bogate i piękne państwo? Tego dowiemy się... tuż po przerwie.