Tak. No jak widać padło na mnie niestety dużo negatywnych głosów. Może dlatego, że za często tutaj nie goszczę i nie udzielam się w postach. Mnie tu zna większość osób, nie jestem zła tylko nieśmiała. Jak wspomniał o "izolatce" nie siedzę w Izolatce tylko w pokoju który mi się nawet podoba. Nie wiem, oceniasz a nawet mnie nie znasz. Gratuluje inteligencji. Nie, nie liczę na nic. Nie po to wzięłam udział w tej zabawie, żeby dostać po tyłku tylko żeby świetnie się bawić. Spóźniłam się z zadaniem, bo ja mam obowiązki w domu, nie jak ten co ocenia książkę po okładce. Musiałam się zająć chorą babcią. Pomocny i hojny, a lojalny wobec innych to gdzie. Ja jestem do wszystkich uczestników nastawiona pozytywnie. A ty rzucasz takie argumenty które są inwalidą. Dałeś sobie niezłą reklamę swojej osoby. Pozwól, że ja dorzucę od siebie parę zdań. Prawda, cicha woda rzeki rwie. Jakbym miała czas to bym chętnie pomogła przy kotkach i innych rzeczach licząc to, że ja też mam roboty. Lenistwo nie wchodzi w grę. Jestem ambitna w dążeniu do celu. Stawiasz takie pytanie "Duszę towarzystwa, czy izolującego się samotnika...", znasz mnie? Nie odzywaj się na ten temat nieproszony. Bo widać, nawet się nie zapytałeś. Naprawdę taki człowiek który nic nie wie praktycznie o nas i ocenia nasz powierzchownie ma przejść dalej. Że jesteś duszą towarzystwa i często jesteś aktywny to nie znaczy, że możesz sobie jeździć po osobie którą praktycznie nie znasz. Taki człowiek jak on zdecydowanie nie zna się na ludziach. Ocenia mnie po tym jak mnie wyobrażał a nie zapytał nie zwrócił na mnie choć najmniejszej uwagi. To już wasza sprawa kogo wybierzecie. Szczerze mówiąc, jeśli ja mam wylecieć ,proszę. Droga wolna. Nikt bezkarnie nie będzie mi tu obrażał mej osoby. Powiem o tobie tyle, jesteś zimny oraz oschły wobec mnie. Przekonujesz wszystkim tym, że ty masz wygrać bo ty jesteś duszą towarzystwa. Wiesz co... na litość wszystkich bierzesz. To jest żałosne. Macie do wyboru. Wybór należy do was.