Skocz do zawartości

Kxsu Kxreq

Brony
  • Zawartość

    319
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Kxsu Kxreq

  1. Hah, bardzo ładna ta Chrysalis : D Jedyne czego się dopatrzyłem, to dziwne oko[ukośne troche dolna kreska] oraz jest strasznie chuda
  2. W serialu nie ma żadnych IMO dowodów, że jakiś Cutie Mark został zmieniony, ale jeśli np. Dla jakiegoś kuba przypadło do gustu malowanie ściany fioletową farbą, jego cutie mark mógł wyglądać jak pędzel z fioletową końcówką, a nagle zechce mu się malować ściany na kolor zielony ze względu życiowych traum typu zamknięcie w fioletowym pokoju bez klamek i nie robienie nic innego niż oglądanie jak fioletowa farba schnie na wszystkich ścianach, to raczej Cutie Mark mógłby się zmienić na pędzel z zieloną końcówka. Czemu by nie
  3. Pytanie ciężkie. Przypomniał mi się odcinek z tą Cutiemarkową Ospą czy jakoś tak. Cheerilee mówiła wtedy, że rzadko zdarzały się kucyki, które potrafiły mieć 2 CutieMarki. Można z tego wnioskować, że można wykształcić dodatkowy talent <Cheerilee mówiła że nigdy nie słyszała o kucyku z trzema znaczkami> => Jeżeli odkryło się swój talent => Jeżeli nie przypadł ci ten talentdo gustu, szukasz czegoś nowego, co ci się podoba => znajdujesz drugiego Cutiemarka => Nie można mieć trzeciego [A przynajmniej nie ma znanego przypadku] => Dwa talenty wystarczają do końca życia tych kucy => Więcej im nie trzeba Pozatym, jak znajdywało się swój talent, to chyba tylko dlatego, że się bardzo lubiło to robić. Czyt. Twi uwielbia używać magii, Rari szyć [Czekam na jej 2. Cutie Marka ], Rainbow ścigać się, Flutterka opiekować się zwierzętami etc, etc. => Z tego wynika, że Cutie Marki oddają także część osobowości tego kucyka. Jeżeli chciałby zmienić swój talent, musiałby się stać zupełnie nowym kucem, z nową charakterystyką. => Nie mogą tego zrobić i tak więcej niż 2x na jedno życie. Tak samo jest u ludzi. Nie znajde kogoś [bez zaburzeń umysłowych/tulpiarzy] Kto zmienił swoją osobowość ot tak, chociażby jeden raz.
  4. Ten przykład odnosił się do 2 postów -> Napisanie Linku, w odniesieniu do mojego innego posta [Po czasie, bo szukałem na forum] -> Napisanie "Ten nie działa" -> Zauważyłem post Trica, uwzględniłem to -> Napisałem kolejny, gdzie uwzględniłem post Trica. Czyli tak czy inaczej przykład z 1 podpunktu Tisos Tak na marginesie: przykład 1. «osoba będąca lub mogąca być wzorem do naśladowania» 2. «fakt, postępek godny naśladowania» 3. «fakt mogący służyć za ilustrację, dowód, poparcie czegoś, jakiegoś twierdzenia» Co do wartości SB. Dużo, naprawdę dużo osób jest tutaj, ze względu na sb. Pamiętam jeszcze jak kiedyś wyłączono tą opcję na jakiś czas, to na forum aktywność użytkowników spadła o około 200 czy 300% . A dlaczego? Bo SB jest zabawny, gdzie można normalnie pogadać z innymi, dopóki przestrzega się regulaminu. Przynajmniej z mojego punktu. Fragmentu nie ominąłem - z tym czy bez tego sens przesłania jest taki sam. Tak czy inaczej Opiszcie mi, czym różnią się moje posty z tymi, które aktualnie są w historii Shoutboxa, chociażby w ciągu ostatnich 20 minut @Down Jak już mówiłem wcześniej, jak moderator chce mi wkleić Warny i nie chce uzasadnić, to raczej nie jest to w porządku. Wiem że wiele osób wnerwia fakt, ze się z niego cwaniakuje, ale mnie za to denerwuje fakt, że ktoś chce mnie ukarać bez jakiegoś uzasadnienia. Atmosfera na SB i na forum jest zupełnie inna. Emotikonę dodałem dopiero wtedy, jak Deca wstawił swoja jako pierwszy.
  5. Pisałeś regulamin, w którym spam jest oznaczony w taki sposób: 3. Zabrania się pisania wiadomości bardzo dużych, po jednym zdaniu na linijkę, które w ten sposób mogłyby przeszkadzać innym użytkownikom w korzystaniu z Shoutboxa. Przykładowo: Hej jak leci Macie tu linka xxxxxxxx hahahaha spodoba sie wam Z tego punkty wyżej, mogę wywnioskować jedno - Powinienem pisać zdania, najlepiej kilka, żeby moderatorowie się nie przyczepiali? Przykład jest podany, a moje posty w żadnym stopniu nie nawiązują do takiego stylu wypowiedzi Pomijam pierwszą wypowiedź, za którą zostałem upomniany. Jeżeli Moderator oskarża mnie o coś, co wg mnie nie jest zawarte dokładnie w regulaminie, tylko ogólnie, to chyba oczywiste, że będę się o to kłócił. Shoutboxa, tak samo jak wszędzie, używa się do wymiany krótkich zdań, w tym przypadku do normalnej rozmowy. I staram się to robić w dwóch wiadomościach. Najczęściej jeżeli już rozbijam na kilka wiadomości, to w 2 przypadkach: Jeżeli naszła mnie ochota na dodanie czegoś do poprzedniej wiadomości, czyli tak jak w normalnej rozmowie Jeżeli odpisuje do innej osoby. Jeżeli każdy miałby dodawać posty z czego większość ma sens oraz wartość merytoryczną, shoutbox wyglądał by zupełnie inaczej. "Poza tym, sam stwierdziłeś że wpadłeś pospamować jak zawsze" Udowodnij to, a przyznam ci racje "Spam enterami nie odnosi się tylko do dwóch linijek tekstu. odnosi się do sposobu wypowiedzi" -> Napisałem, że każdy kolejny post nawiązywał do odpowiedzi na mój poprzedni post. Zgodnie z tą logiką, musiałbym nie odpisywać na żaden post "Jeśli masz coś do przekazania, przekazujesz to w jednej lub dwóch wiadomościach." Pokaż mi screen, gdzie rozbiłem jedną wiadomość na 3 części oraz nie odniosłem się do 2 różnych osób/do odpowiedzi na inny post "Szkoda tylko, że nie wspomniałeś o tak drobnym fakcie, iż zostałeś wyraźnie poinformowany, że odwołania powinieneś kierować WYŁĄCZNIE do osoby wystawiającej warna (lub do administracji)." Wspomniałem o tym -> "Próba skonsultowania się z 3 moderatorami [1 wystawiającego oraz 2 konsultujących] skończyła się na przymusie rozmawiania z jednym, co ogarniczało trochę pole działania." Jeżeli na końcu wspomniałbym o próbie rozwikłania niejasności tylko z jednym moderatorem, byłoby to kłamstwo. Btw [1 wystawiającego oraz 2 konsultujących] ;Pisanie do 3 moderatorów którzy brali udział [Konsultowanie i inne takie] w wystawieniu warna skończyły się daremnym skutkiem => Piszę tutaj
  6. Najlepszych urodzin Plotty : D

  7. Wczorajszego dnia, czyli 26 otrzymałem warna w postaci 70%, za brak reakcji na upomniena. Próba skonsultowania się z 3 moderatorami [1 wystawiającego oraz 2 konsultujących] skończyła się na przymusie rozmawiania z jednym, co ogarniczało trochę pole działania. W prywatnej rozmowie z tym moderatorem, przedstwiłem swój punkt widzenia, w kilku argumentach. Po dwukrotnym odpisaniu na prywatne wiadomości, moderator stwierdził, że nie ma już nic do gadania, przy czym nie uzasadnił dobrze powodu. "Z mojej strony to tyle.Życzę miłego dnia" SS'y przedstawione w powodzie bana zostały wycięte z kontekstu na takie, gdzie zaczynają się i kończą na mojej wiadomości, co wygląda jakby to był spam. Jakby nie patrzeć, historia shoutbox'a zawiera całość. http://mlppolska.pl/index.php?app=shoutbox&module=control&section=list&channel=main&st=3200 [26-09-15:01] - Czas 1 screena jako uzasadnienie mojego przewinienia Po otrzymaniu ostrzeżenia słownego, napisałem jeszcze raz krótką wiadmość, którą napisałem dla czystego Fun'u. Dalej darowałem sobie pisanie takich wiadomości. Następne odnosiły się do postów innych użytkowników, głównie Decadeda. Posty, za które zostałem ukarane, były pisane z prośba o uzasadnienie upomnienia -> Po każdej wiadomości Decadeda pisałem nową, w której nie miałem zbyt dużo do powiedzenia. Pozatym za każdym razem otrzymywałem ten sam argument, czyli "Przestań tak spamować" Jeżeli 2 wiadomości są spamem, to ja dziękuje bardzo. Jak do poprzedniej wiadomości miałem coś do dodania, a została już napisana, to po prostu pisałem tą wiadomość. Nie mam zamiaru czekać kilku minut, by się moderator nie przyczepił, a wątek umarł. Po przejrzeniu przeze mnie postów swoich oraz innych użytkowników, nie widzę nic szczególnego. Moderator na siłe próbował znaleźć coś w moich postach, znajdując każdą możwilą przyczynę, wycinając screeny, zamiast podać całości konwersacji, a potem złagodzić wynik, bo nie byłem wcześniej karany. Jeżeli te dwie strony, na których znajdują się moje posty w stosunku do postów innych użytkowników są uznawane jako spam, nie mam nic do powiedzenia. Warn o wartości 70% oraz blok na 48H dostałem za brak reakcji na upomnienia, gdzie domagałem się uzasadnienia tego upomnienia. Pisanie do 3 moderatorów którzy brali udział [Konsultowanie i inne takie] w wystawieniu warna skończyły się daremnym skutkiem => Piszę tutaj
  8. Albo nie chcą łączy profilu na FB z kucykami
  9. Nowy album muzyczny w dziale Lyry. Dobry nastrój gwarantowany :Dhttp://mlppolska.pl/watek/7603-songs-about-smiles/

    1. Yargolek

      Yargolek

      Ksiu, kocham Cię <3

    2. Evexis

      Evexis

      HONK HONK! :'D

  10. Dalej probuje zorganizować to. Narazie nie zaplacilem jeszcze za nic, bo licylem ze bedzie duzo ludzi na to[nie aż tyle ], i wyjdzie taniej za przesylke [grupowo taniej] Ja sobie biore raczej już jednego BB, ale dalej jestem zainteresowany. Drugiego mogę ewentualnie odkupić, jeżeli starczy mi kasy
  11. Cytat Z tego wynika, ze dwie figurki dworca w ciemności oraz wszystkie mierzą 2,5 cala. Są to całkiem duże figurki. Sam liczę na figurkę Lyry lub BonBon Tak wyglądają poszczególne figurki: Te dwie nie czarne figurki swieca w ciemności
  12. Jezeli mi także nie spodoba się figurka, mogę spróbować się zamienić, tak samo ty. Do siebie nie mogę ze względów niewytłumaczalnych i dziwnych, czyt "Nie i koniec"
  13. Zachęcam do czytania tego komiksu autorstwa Edowaado. Mnie i Lyr'owi bardzo przypadł do gustu. Kto wie, może nawet spodoba się BonBon Komiks o tym, Jak poznałam Doctora, jego przygodach z moich udziałem. Pokonaliśmy razem wiele niebezpieczeństw, jak Vashta Nerada czy CyberPonies. Może nawet poznałam ludzi? Wszystkiego dowiecie się w swoim czasie CHAPTER 1. Doctor Whooves-This Is Where It Gets Complicated Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 2. Doctor Whooves - From another world Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 3. Doctor Whooves - Spending Time Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 4. Doctor Whooves - Rise of the Cyber Pony Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 5. Doctor Whooves - Upgrade Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5, Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 6. Doctor Whooves - The Games Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 7. Doctor Whooves - Fall Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 8. Doctor Whooves - Twists and Turns Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Część 8. Część 9. Część 10. Część 11. Zakończenie CHAPTER 9. Doctor Whooves - End Game Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 10. Doctor Whooves - New Skin Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Zakończenie CHAPTER 11. Doctor Whooves - Rebirth Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Część 8. Część 9. Część 10. Część 11. Zakończenie
  14. Olaf, licze na przypinkę Po drugie, znalazłem całkiem ładne figurki, i chciałbym zamówić dwie http://www.toywiz.com/funkoponymysterypack.html Czy znajdzie się jeszcze jakis brony z Warszawy co chodzi na meety i jest zainteresowany kupnem tego czegoś? Razem będzie taniej za przesyłkę, oraz ja niemoge wysłać do siebie do domu (Nie przeczytałem całości, nie jest pewien, czy można zamawiać z określonymi postaciami w bb)
  15. Tesco - Sam przyjechałem, gdzie musiałem odnaleźć innych - szukałem na gorze i dole, nie znalazłwszy ich. W końcu postanowiłem wyjść na dwór, by tam czekać. Szczęśliwie spotkałem Chemika, Twitcha i Olafa. Perfidnie zacząłem za nimi iść, gdzie po jakimś czasie zorientowali się, że za nimi idę. Derp Spotykając resztę grupy, zauważyłem jakiegoś lekko pijanego faceta, który o czymś rozmawiał z nimi, ten bohater jeszcze nie umarł. W środku każdy pokupywał, co trzeba - Wielką puszkę 10%-tową, kilka kiełbasek do zwęglenia prosto z węglowego Śląska, 10 kajzerek za 2 złote, niedobre picia z 90%-tową szansą na wystąpienie mutacji oraz Colę. Wnerwiło mnie jedna rzecz - przy kolejce, pojawiło się miejsce. Po dojściu do kasy, musiałem czekać z Olafem i jego mutującą wodą parę minut, zanim nie obsłuży poprzedniego klienta. Po Kijek wzywać następnego klienta, kiedy się jeszcze poprzedniego nie obsłużyło. Na zewnątrz czekaliśmy jakiś czas, aż wszyscy pokupują resztę niezbędnych rzeczy. Po 20-sto[chyba] Minutowych przygodach Tescowych, wyruszyliśmy w stronę lasu kabackiego. Parę osób się odłączyło, by iść po inne. Wyprawa do Kabat - Połowa osob gdzieś poszła, więc szliśmy w 5 osob, gdzie po drodze spotkalismy jakas fajna dziewczyne. Zapytała się nas, czy idziemy na meeta. Nie chcelismy powiedzieć randomowi, ze idziemy na kucykowego meeta, wiec poprzestało na tym, że ja Chemik i Olaf się śmialiśmy. W końcu przekonałem ją, by powiedziała na jakiego meeta idzie, powiedziała "Ponymeeta" w stylu Fluttershy w pierwszych odcinkach - Cicho i coraz ciszej. Rozbawiło mnie to lekko, ale od tamtej pory było już fajnie ^^,. Chemik wyciągnął swoją maskotkę Flutterki, która była po prostu słodka i całkiem ładna. Skończyło się na tym, że każdy kto miał ją w ręce, to nie chciał oddać. Po drodze spotkaliśmy Ślimaka, który szedł po Ravina i FlutterFana do metra. Przez resztę drogi, gadaliśmy o jakiś różnych rzeczach, gdzie powracającym tematem niczym bumerang był temat "Daleko jeszcze". Na szczęście, zawsze można było odpowiedzieć w lesie: "Widzisz tamto drzewo? Musisz dojść do niego i w piz*u dalej" Spotkanie przy ognisku - Byłem miło zaskoczony, widząc osoby, które przyjechały na rowerze. Zajęli jeden z domków, więc nawet jakby zaczęło padać, moja gitara była by szczęśliwa pod daszkiem zdala od mokrego deszczu. Teraz najtrudniejsza część, opisywanie przebiegu meeta: z tego co pamiętam, wyciągnąłem gitarę, gdyż ciekawy Amolek był ciekawy, jaka jest moja gitara. Stwierdził że są blisko siebie struny. Przez jakiś czas Kszmar z Markiem grali jakieś piosenki - Marek grał, Kszyśmar śpiewał. W między czasie pewna grupa osób znajdowała się przy ognisku, piecząc nielitościwie kapiące tłuszczem kiełbasy. Sara [Która była blisko grupy gitarowej] rysowała jakieś ładne rysunki. Po pewnym czasie Kszmar zauważył pewien fajny szczegół na tym rysunku - Wygięty róg OC przypominał lekko róg Soraki z popularnej gry LoL. Sara się obraziła, wylała część napoju Twitcha i poszła gdzieś w las, a dwie dziewczyny za nią, by ją pocieszyć i uspokoić. Pragnę zauważyć, że żadna z osób komentująca obrazek nie chciała obrazić Sary, oraz żadna z uwag nie była zła/uprzykrzająca życie/krytykująca. Nie pamiętam co się dalej działo więc powiem tak: Przyszedł Linur i Ravin. Dokończono resztę kiełbasek i chleba. Poddtrzymywano ogień. Następna cześć meeta którą dobrze pamiętam, to część rysunkowa, którą zawsze lubiłęm najbardziej. Chemik i Octavia mnie wyśmiewali, że "Przerysowywuje", a tak naprawdę rysowałem na podstawie. Linur przypalił drewno, robiąc w nim czarny napis "PONIEZ" Jakiś czas później razem z Klaudią zaczeliśmy rysować jakieś kucyki, gdy Wild Chemik Appeared - wtedy zaczęły się pojawiać jakieś dziwne obrazki. Śmiechowe i dziwne. Ja narysowałem "You next" Syskola przy muzyce, którą grał Linur. Reszta skończyła się baaaaardzo dużym harmiderem, który średnio mi się podobał. Pod koniec rysowałem Smutną Pinkamenę. Chemik może wstawi nawet zdjęcie. Część sprawzdania "Rozmawialiśmy o" pomijam, gdyż maszerowałem z jednej grupy do drugiej, niewiele mówiąc. Przez większość meetu widziałem, jak bodajże FlutterFan siedział sam, patrząc jak Kszmar grał na gitarze. Pytałem się Linura, czy by nie podejść do niego razem, i zacząć z nim rozmawiać. Skończyło się na tym, że idąc do niego, zgubiłem się we własnym myślach, i kompletnie o tym zapomniałem. Szkoda :C Jeszcze jedno, przechodząc między grupami, usłyszałem z ust jednej z pegasis, że Lyra jest Ujowa. Nawet tego nie skomentowałem. Powód dla którego lubię Lyrę: Rozstanie z Fandomiarzami - Zaczęliśmy się żegnać, każdy z każdym. Dużo nas było, więc trwało to długo. Po 20 minutach hugowania oraz dokańczaniu rozmów, Amol, Arctic, chyba FlutterFan i Ja pomaszerowaliśmy w kierunku metra Kabaty. Po drodze spotkaliśmy jakieś kompletnie pijanego już faceta sikającego do krzaków. Prosił o jakieś grosze. Znalazłem w swojej kieszeni 10 groszy. Gdy chciałem mu je dać, popatrzył na mnie krzywym wzrokiem. Zapytał się mnie po tym, czy potrafie grać na gitarze. Już się bałem, że on chce, bym grał za pieniądze i mu je przekazał. Na szczęście, chyba, zapytał się, czy mogę zagrać dla niego i jego dziewczyny jutro. Zgodziłem się, a on obiecał zadzwonić, by ustalić, gdzie się spotykamy. Opuściłem go, zanim podałem mu swój numer telefonu. Wtedy zauważyłem drugą część meeta, która zmierzała do metra Kabat. Od tamego momentu, po zniszczonym chumorze przez tego pijańca nie odzywałem się przez resztę drogi do Kabat. Metro Kabaty. Powrót - Przy wejściu do metra, spotkaliśmy grupę księży. Wsiadając do metra, weszła także ta grupa, wraz z gitarzystą. Przez drogę do jakiegośtam przystanku, śpiewali fanatyczne piosenki o świątyni. Pogorszył mi się jeszcze bardziej chumor. Gdy zaczęli do tej piosenki klaskać, myślałem że zwiariuję, i przeszedłem do innego wagonu. Przy wychodzeniu, ksiądz powiedział, że jeszcze jeden przystanek. Okłamał mnie - byli w wagonie przez 2 przystanki. Wróciłem do grupy powracającej i nic nie robiłem przez resztę powrótu. Znaczna część wysiadła przy Politechnice do KFC'a. Amol wysiadł na ratuszu Arsenał z chyba Oleqiem. Linur zaraz po nich na Gdańskim. Z Arcatem rozmawiałem przez resztę drogi o wycieczkach intergacyjnych oraz ich sensie. Samotny powrót - Na Młocinach stałem około 20 minut przy przystanku tramwajowym, by zauważyć jedną rzecz - Tramwaje nie kursują w soboty. Podchodząc do autobusu, sprawdziłem jego rozkład jazdy. Startował za jakiś okres czasu. Postanowiłem pójść do sklepu, bo byłem głodny. Wracając, autobus znikł. Podbiegłem z pustymi rękami [sklep był zamknięty], by zauważyć kolejny fakt - Popatrzyłem na rozkład jazdy w ciągu tygodnia, zamiast na soboty i święta. Z opuszczonymi rękami czekałem 8 minut, na to, kiedy w końcu ten autobus ruszy. Oceniając meet - 7/10 Miło mi, że tak wiele osób miało zamiar pójść na meeta po tym, jak powiedziałem, że ja także na to idę. Przepraszam was wszystkich za to, że pod koniec nie potrafiłem normalnie rozmawiać w wesołym tonie, a głębokim i nudnym. // Bez tej wiadomości zaczynającej się od tej liniki, wychodzi razem tylko 7075 znaków
  16. Grzywa co trochę odeszła w bok, oraz grzywka nie zachodzi za ucho, wygląda jakby była trochę łysa. Większych błędów nie da się zauważyć, gdyby nie te dwa, praca byłaby całkiem ładna ^^,
  17. Leah, i tu się z Toba zgodzę. Czytam ten watek of jakiegoś czasu mając nadzieje, ze będzie jakaś sensowna odpowiedź. Większość, co wpychają na Kwejka czy na Komixxy, to ludzie, ktorza chcą być wysłuchani, którzy chcą cos powiedzieć. Sam pamiętam jeszcze jak na kwejku dodawałem obrazki z pucykami Chciałem wtedy, by jak najwięcej ludzi dało mi Like'a/ Share. Na szczęści, nazwijmy to, "Dorosłem" i przestałem po powiedzmy 8 obrazkach. Fandom zmienia ludzi, jednak nie wszystkich. Niektórzy są ślepi na przeslania, i chcą się wysłowić oraz być wysłuchanym. Jeżeli chodzi o Hejterow, moje obserwacje są następujące: Większość hejterow, to rzeczywiście młodzież w wieku gimnazjalnym, jednak nie znaczy to, że wszyscy są tacy. => Młodzież w wieku gimnazjalnych zachowują się tak, jakby wszystko im można było/ się należy, bo są juz taacy starzy. => Skoro sa tacy starzy, chcą mieć cos do powiedzenia => Umysłowe niedorosniecie + Chęć wypowiedzenia = Pusty Hejt. Co do innych grup wiekowych(Mlidszych nawet nie uwzgledniam) mogę wrzucić do worka pod tytułem "Jestem już naprawdę start, wiec moge przeklinać i marudzić na wszystko". Tak mniej więcej do 17 lat. Po tym czasie, większości zaczyna być wszystko jedno, i skupiają się na sobie, a nie na Internecie, gdzie sa Kimś ^ | To sa według mnie pusty hejterzy. Teraz pozostają mi do opisania ludzie wpychajacy kucyki wszędzie, gdzie się da: 1) Tak jak napisaliście wcześniej, chcą byc hipsterami i się wyróżnić z tłumu. Z tego powodu najczęściej zaczęli oglądać. Nie rozumieją przeslania i moralu, ale w końcu sa INNI bo oglądali i troche się orientują => Teraz moge pisać o tym gdzie popadnie i byc Hipsterem 2) Nowi obejrzeli kilka odcinków i doświadczyli cos w postaci odurzenia serialem, z powodu tego pastelowego/kolorowego/idealnego świata. Z powodu odurzenia sa 'Over Attached Brony' i chcą się pochwalić/oglosic to swiatu/wyladowac ta pozytywna energie. Mogę się zalozyc, ze wielu forumowiczów przez to przechodziło. Z czasem to przechodzi, gdy znajdzie się miejsce, gdzie można swobodnie o tym rozmawiać, poczytać i się pośmiać. Jednak nowych zawsze jest dużo i nabywają ciągle Powód 1+2=Ciągłe dodawanie obrazków na Kwejku i Komixxach. Z tego całego wnioskuje, ze zakładając ten temat tutaj, za dużo nie zadzialasz. Jedyne co możesz tutaj zrobić, to napisać o tym, bo do tych grup, które według mnie sa największe, i wymieniłem, nie trafisz za pośrednictwem forum.
  18. Jest całkiem dobra prognoza pogody oraz moja prognoza obecnosciowa na sobotę, na ognisku. Biorę gitarę, żeby nie było Całkiem dużo się nauczyłem od ostatniego spotkania
  19. Pytanie: Na każdy e-mail będzie odpowiedź w postaci Feedbacku gdy przeczytacie wiadomość? Na FGE się zawiodłem, nie dostałem żadnego Mail'a zwrotnego
×
×
  • Utwórz nowe...