-
Zawartość
1419 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Wszystko napisane przez Sosna
-
jakbym jeszcze miał kogo... wszyscy moi znajomi są poza zasięgiem
-
a co myślisz robię? also to nie to samo
-
kijowo, bo nie ma się nawet z kim piwa napić
-
i zadzwonił do mnie drugi raz gdzie ja stoję xD a stałem centralnie na środku ulicy pod latarnią i machałem
-
w ogóle trafił mi się mało ogarnięty dostawca pizzy... podałem numer domu on szukał pod piekarnią, która znajduje się dwa domy dalej ... potem cofał się i świecił latarką po polu, które jest dokładnie po drugiej stronie ulicy od mojego domu... już pomijam fakt, że mój dom jest centralnie oświetlony z ulicy przy pomocy latarni a i jeszcze.... wyszedłem przed bramę macham mu a on dalej mnie nie widzi
-
teraz zabrałem się za dodatek... ten ropuch jest ciężki
-
Ukończyłem Wiedźmina 3 Best gra evah
-
Niklę i 5 milionów w błoto poszło, bo to auto nadaje się już tylko na żyletki, ergo zafundował se najdroższą przejażdżkę ferrari
-
To, że zajmujesz się dwoma działami, za które odpowiedzialni są różowi to nie znaczy, że muszę to dzielić
-
Cze 1/3 niebieski, 1/3 różowy i 1/3 zielony
-
O nowy obrazek... Tym razem nie mam się czego doczepić
-
Ostatecznie... Teraz wybiorę magów a potem jak mnie najdzie na ponowne przejście wybiorę templariuszy
-
O widzę, że spambot się pojawił na forum
-
Wiesz tak się co najmniej od tygodnia waham, czy lepiej wybrać magów, czy templariuszy... I jedni i drudzy mają podobne możliwości, jedni i drudzy mają swoje wady i zalety, w dwójce raz stanąłem po stronie magów, raz po stronie templariuszy i dlatego nie wiem, kogo wybrać
-
no a teraz czas iść spać. Dobranoc wam
-
czyli byłeś gdzieś minej więcej tam, gdzie ja mam zamiar być i jakoś nie stwierdziłem, że fabuła jest nudna... co prawda mam 13 godzin nabite ale mam ochotę na przejście tej gry i jakoś tak zaczyna mnie wciągać, choć oczywiście... AI sojuszników czasem zrównuje się z poziomem ameby, zwłaszcza jak trafię na jaskinię z dużą ilością płaskich kamieni położonych na różnym poziomie, stanowczo twierdzę, że jak na taką drużynę przydałoby się zwiększyć ilość miksur leczących, bo nieraz giną jak idioci, to jednak coś mnie do tej gry ciągnie... ot można to traktować jako Guilty pleasure
-
a jak długo grałeś w trójkę?