Teraz mam czas tylko z hajsem gorzej... Niby mam tyśka ale muszę opłacić z tej kasy powtórkę z matmy, OC na pół roku i na następny rok i jeszcze trzeba rodzicom jakiś prezent kupić na gwiazdkę, tak więc w teorii mam tysiąca na koncia a w praktyce ten tysiąc nie jest mój