Gandzia
-
Zawartość
1929 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Wszystko napisane przez Gandzia
-
@Nightmare -O różnych rzeczach... O biologii na przykład. Albo o strukturze i składzie chemicznym twojego rogu. Jest wiele tematów... Wiele rzeczy, które chciałbym poznać...- @komputer -Jego Mhroczność zażyczył sobie twojej śmierci w momencie, gdy zdradziłeś naszą sprawę.- @po prostu Tomek -Sam tego nie potrafię wyjaśnić. Ten stwór wymyka się logicznemu pojmowaniu. Sombraland wypłaci odszkodowanie wam i rodzinom ofiar.-
-
Na ponymeety nie chodzę, ale specjalnie dla ciebie się wybiorę.
-
Ban bo stoi, będę czekał.
-
@komputer Gandzia wysunął w kierunku komputera ramię, do którego przyczepiona była Strzała Tachionowa. -Nie zmuszaj mnie, bym cię zabił.- @Nightmare W końcu prom dotarł na statek. Na lądowisku stał już trójnogi, metalowy humanoid. -O, a co to? Jaka dziwna istota! Chodź, porozmawiamy!-
-
Ban bo no jak tak można! ...ze mną się nie napijesz? Że za młody jesteś? Ta dzisiejsza młodzież...
-
Ban bo a Żywcem?
-
Ban bo czekaj, Anekito, Faceci w Czerni już po ciebie jadą. Nie ruszaj się nigdzie, jak ktoś zapuka, to grzecznie otwórz drzwi i nie stawiaj oporu.
-
Ucz się, ucz, nauka to potęgi klucz. Medyk! Disco polo w radiu! Ratunku!
-
@komputer (jakbyś nie zauważył - popsułem ci systemy produkcyjne GK) -Komputer, zlituj się. Zwiastunie Burzy?- Zwiastun po raz kolejny użył swojego kryształu, miażdżąc wiele nowych droidów. -Skoro już tu jestem, to może dokończymy nasz pojedynek, z którego tak odważnie uciekłeś?- @Nightmare Statek wzniósł się w przestworza i odleciał w nieznanym kierunku.
-
@Nightmare -Tak, tak, a teraz idź grzecznie na o tamten statek.- (Bo to od wojny Sombry i Chrysalis to wszystko się zaczęło, a SOmbry obalać nie będę) @komputer -Nie udało ci się to ostatnim razem. Ani przedostatnim. Właściwie, to szanse na to, że ci się uda, są śmiesznie małe. Poza tym masz jakieś wsparcie? Nie. Gwiezdna Kuźnia przestała działać. Moja flota niszczy resztki twojej. To koniec.-
-
Czekam z niecierpliwością na tę chwilę, mam nadzieję, że stanie się to, nim zgaśnie ostatnia gwiazda. Tylko będzie problem, bo nie chcę zbytnio uszkodzić nagrody dla Szerasa, ale co tam, coś wymyślę.
-
Ależ czarowniku z dawno upadłej rasy, my nie musimy przebijać twoich barier. My JUŻ jesteśmy na tych światach. Energię możemy zdobywać z innych źródeł, niż wasze niezbyt wydajne generatory. Co do twoich zdolności - będą znacznie osłabione dzięki naszym Matrycom Pola Zagłuszającego. Tau nie mają szans z gromadzącymi się przeciw nimi siłami, są bowiem zbyt zajęci walką z Rojami Tyranidów i bandami pradawnych bestii Osnowy. Moja propozycja jest jak najbardziej korzystna.
-
Ban bo obalam cię! Muahaha!
-
Zatkaj sobie usta Medyk! To coś na moim avku się nie uśmiecha!
-
Ban bo a co, sprawdzianik?
-
Ban bo ja mam teoretycznie weekend od wczoraj, praktycznie od środy
-
Wierzcie temu Eldarowi, śmiertelnicy, a z pewnością zostaniecie zgładzeni. Generatory energii wiele wam nie pomogą. Tak przy okazji, podobno Illuminor Szeras poszukuje jakiegoś eldarskiego czarownika do badań. Sądzę, że się nadasz, śmiertelniku.
-
(Czas ponownie rozruszać Spamownię) Wrogowie, wiedzcie, że wszystkie planety jednego z waszych systemów są światami centralnymi Dynastii Gandzitekh. Pomimo, że wasza obecność nie jest tolerowana, daję wam dzień słoneczny na usunięcie wszystkich śladów swojej obecności. Jeśli nie przyjmiecie tej hojnej propozycji, moje armie oraz armie Anrakyra Wędrowcy i innych naszych sojuszników przybędą, by zakończyć negocjacje. Nie mylcie honorowego ostrzeżenia z brakiem zdecydowania. Podpisano: Gandzia, Faeron Dynastii Gandzitekh.
-
Ban bo tja, słoneczko nam jasno teraz świeci A nie, to latarnia.
-
Ban bo a w jaką?
-
Muffinów ci u nas dostatek. Po jednym dostaje każdy członek ekipy - admini, avatarzy, regenci, moderatorzy, inkwizytorzy i inni orzy za to, że dbają o to, by to forum było jak najlepsze. Muffiny lecą również do zwykłych, szeregowych użytkowników, bo to oni (dyskutując, wstawiając arty etcetera) czynią to forum takim, jakie jest.
-
@komputer -Nie byłbym tego taki pewien- powiedział dziwnie znajomy głos za plecami komputera. Arcyzdrajca odwrócił się. Zobaczył siedzącego na mobilnej platformie dowodzenia Gandzię, otoczonego przez nekronskich gwardzistów. -W imienu Jego Mhroczności Króla Sombry oskarżam cię o zdradę stanu. Rozkazuję ci się poddać!- jednocześnie Gandzia przeniknął do oprogramowania droidów, łamiąc ich blokady. Droideki skierowały swoją broń w stronę głównego sterownika stacji i otworzyły ogień z pełną mocą blasterów. Bez łączności z oprogramowaniem praca fabryk i dział Kuźni stanęła. Przeciążone systemy droidów-niszczycieli odmówiły dalszej współpracy. -Tym razem mi nie uciekniesz.- @po prostu Tomek -Nie wiemy, co to za stworzenie - stwierdził Zwiastun Wieczności. - Na szczęście znam kogoś, kto z chęcią dowie się czegoś więcej o tej istocie. Zaprowadźcie to na prom więzienny, który ląduje na jednym z lądowisk.-
-
Widzisz, mości komputerze, Jego Mhroczność zadecydował. Szykuj się, chłopcy z Gandziowego Rozpoznania Uzbrojonego są już w drodze. Sugeruję rozłożyć folię na dywan. Mam pytanie. Ponoć na forum powstał dział Kryształowego Imperium, rządzony przez uzurpatorkę Mi Amore Cadenzę. Czy mam wycelować tam rakiety z krwią bloody hooves, czy zastosujemy bardziej subtelne metody? Drugie pytanie. Podobno powstaje organizacja, która ma zrobić rewolucję w Equestrii. Czy zamierzasz ją wesprzeć, dopóki nie będzie nam zagrażać oczywiście? W końcu mała wojna domowa w Equestrii będzie nam na rękę. Trzecie pytanie. Czy planujesz wielki powrót w czwartym sezonie serialu? Czwarte pytanie. Jak wygląda twoja obecna siedziba?
-
Zdrowia, odcinka o Derpy i całej baterii muffinów z okazji tego wspaniałego święta! A muffiny zjem w przyszłym tygodniu, najwyżej walnę parę karniaków.
-
@po prostu Tomek -Doskonale! Jego Mhroczność i minister Gandzia będą zadowoleni. Oczywistym jest, że naukowcy Armii Gandziowej pomogą wam w rozwoju floty kosmicznej.- @komputer Na szczęście nad Sowiecką Republiką Dalaranu orbitowały już floty wojenne Nekronów i Armii Gandziowej. Wykorzystując fakt, że część floty wroga odleciała Sombra wie gdzie - bo w końcu nie mieli oni wpółrzędnych planety naszych sojuszników - w lukę między flotami komputera a Gwiezdną Kuźnią wdarła się armada Gandzi. Część sił zajęła się statkami secesjonistów, reszta skupiła ogień na osłonach stacji, powoli je osłabiając. -Tak dla informacji, zdrajco, na jednym z okrętów jest minister Gandzia, zaraz się z tobą rozprawi.-
