Skocz do zawartości

Insane Brony

Brony
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Insane Brony

  1. Na brzeg wyspy wyrzucona została skrzynia z napisem "Jeśli to otworzysz to stanie się piekło"

    *W środku*

    Jacob zaczął się budzić. Pamiętał tyle że leżał na łóżku w psychiatryku dla najniebezpieczniejszych psychopatów. Powiedział

    - Uuu....wypuścili mnie?

    Po czym zaczął walić w ścianę skrzyni. Skrzynia była oczywiście w środku opancerzona więc Jacob nie miał szans uciec. Powiedział

    - Niech to szlak weźmie ten NFZ, myślą tylko by nie zachorował w morzu...

    Proszę nie bądź diabło niesmiertelnym czymś :ming:


    Cato potrząsał Krukiem

    -Wstawaj! Ten durny pegaz zaraz tu przyleci! - Próbował go obudzić

  2. Cato kaszlnął krwią.

    -Na dno - Powiedział po czym wbił płonącą strzałę w beczkę, z beczki wysypało się troche prochu, i zaraz miał nastąpić wybuch, Cato teleportował się na zewnątrz statku, dryfując na powierzchni wody, gdy statek odpływał Cato uderzył ciałem o Kruka

    -Szybko... Oni... Wyb... - Cato nie dokończył ostrzeżenia bo zemdlał, po chwili jego ciało zaczęło się zanurzać

  3. Z tego co ja pamiętam w umiejętnościach nic nie pisze super zwinności i to dodatkowo w wodzie gdzie szybko idzie się zmeczyć

     

    Umiejętności:

    Dobrze posługuje się łukiem

    Jest wysportowany, dzięki czemu może poruszać się skakając między drzewami

    Wysportowanie to nie to samo? -.- Dodałem, że może poruszać się skacząc po drzewach, bo po prostu tak mi to przyszło do głowy... A bez żagli tak odrazu raczej daleko jeszcze nie odpłynęliście... Zresztą atak był nagły, więc zorientowaliście się po kilku sekundach, co dało nam przewagę, a statek nie mógł być zwodowany zbyt daleko, bo socks nie mogłaby strzelać

  4. -CZEKAJ! - Krzyknął jakby szeptem, tak że było głośne tylko dla towarzyszy. -Stzelajcie w kadłub, nie będą wiedzieli że statek się zapalił - Cato powiedział, po czym nałożył strzałę na cięciwę, podpalił ją magią, i strzelił w kadłub statku, strzała wbiła się w kadłub i ogień powoli zaczął robić swoje (W związku z tym, że to magiczny ogień, pali łatwiej niż normalny :3)

  5. Kruk przybył z trzema najlepszymi ludźmi i powiedział do Cato

    - My czołgamy się od frontu

    - Wy dwaj, na prawo, ty, na lewo - powiedział do towarzyszy i legnął na ziemi.

    Ale oni są na możu jak coś xD znaczy nie na głębokim ale niedaleko


    -Nie mogę po prostu wystrzelić tam płonącej strzały? Ten statek spłonie w kilka minut... - Powiedział Cato, po czym zeskoczył po cichu z drzewa i podążał za Krukiem

×
×
  • Utwórz nowe...