Skocz do zawartości

aoyufdgasdfugoiwre

Brony
  • Zawartość

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aoyufdgasdfugoiwre

  1. Opytmista. Nawet jak mnie biją to się śmieję. Po prostu... Za dużo we mnie śmiechu i często muszę ulotnić go z mpojego ciała, a pomaga mi przy tym brat bijąc mnie lub kopiąc. Ogólnie zawsze mam dobre nastawienie do życia.
  2. (Chyba koniec. Chociaż kto wie? Może nagle napadnie na mnie Chrysalis z podmieńcami?) -Chodź, musimy kupić bilety na powrót do domu. Tym razem do wspólnego. Bo chyba będziemy razem, co nie skarbie? - pocałowałem Arctic
  3. Skarbie, chcesz jeść? - powiedziałem te słowa na tyle głośno, by Arctic mogła usłyszeć
  4. Wstałem powoli żeby jej nie obudzić a następnie podszedłem do plecka żeby coś zjeść.
  5. Po dłuższym namyśle postanowiłem pójść w krzaki gdzie była Arctic i przespać się chwilę
  6. Patrzyłem się na niebo, na księżyc który kiedyś więził księżniczkę Lunę, na gwiazdy - Noc... noc jest przepiękna. O wiele piękniejsza od dnia - powiedziałem do siebie po cichu
  7. (Ale co trochę tak? Ona nie ma zdolności telepatycznych) -Nie, pewnie nie mógłbym zasnąć, a poza tym lubię patrzeć na nocne niebo - powiedziałem
  8. To był udany dzień - pomyślałem i patrzyłem na zachodzące słońce. Miałem zamiar spędzić całą noc czuwając
  9. -No to Chrysalis chciała cie zabić, a nagle wpadły pegazy, kilka z nich było rozbójnikami na występie kiedy uratowałem ci życie, pomogły mi ciebie uratować i wyleciałem z tobą na grzbiecie z pałacu.
  10. Zostałaś wsadzona do kokonu, przyleciały pegazy i pomogły mi cię uwolnić, a na koniec uciekłem z tobą tutaj. Koniec - powiedziałem
  11. To będzie dobry dzień - powiedziałem do siebie po cichu i spróbowałem obudzić Arctic
  12. -Dzięki - powiedziałem do pegazów (jeżeli byli niedaleko) i zrzuciłem Arctic z grzbietu
  13. Wynoście sieę stamtąd! - krzyknołem w stronę pałacu i poleciałem w stronę kryształowych gór
  14. Ej, spadamy stąd! - krzyknołem do kucy i położyłem Arctic na swoim grzbiecie po czym szybko poleciałem w stronę wyjścia (ale leciałem tak, żeby Wind nie spadła)
  15. Właź mi na plecy i wszyscy stąd spadamy! - krzyknołem
×
×
  • Utwórz nowe...