Po prostu Tomek

Nie.

Masz problemy z głową?

Notorycznie.

Zrobiłbym komuś krzywdę.

Co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie w takim stanie?

Zrobił sobie dłuuuugą przerwę od forum.

Regulamin może zostać. Bardziej czepiłbym się konfliktu czy ewentualnego multiwersum. Nazwę wy sobie składajcie, mi wszystko jedno.

Potwierdzam opinię innych użytkowników. Jest trollem. Ale całkiem w porządku trollem, trzeba wspomnieć.

Tak, lecz tylko w niewielkim stopniu.

Wierzysz w jakiś Absolut?

Trudne. Bardziej wiedza.

Wiedza czy władza?

Dobra, nawiasy precz. W tym temacie, by syfu nie było.

Współpraca.

Indywidualizm czy kolektywizm?

Nie.

Masz medalik?

Kończą jej się pomysły.

Oczyściłem grób na którym dawno nikogo nie było.

(Ja bym się wstrzymał z postem, bo jak kurek odkręcę, to znów ktoś zaproponuje mi pisanie opowiadań. Nowy temat i zgadujemy się co i jak.)

Nick: Zaskoczę was. Istnieje człowiek o takiej ksywce, homoseksualista z Hong Kongu. Nie spotkałem nicku naprawdę w żadnym zakątku Internetu, co świadczy o oryginalności.

Awatar: Fluttershy kryjąca się za jakimś opasłym tomiszczem. Może być, nie wiem czego czepiają się inni.

Sygnatura: Jeno Piła na myśl przyjść może. Chyba, że ktoś raczy pochylić się nad cytatem i rozpracować go. Bo ma w sobie przesłanie.

Użytkownik: Rozsądny, kreatywny, w porządku gość, choć kolorowy. Rozmiłowany w klasyce, nie tylko tej filmowej, co wywołuje u mnie swego rodzaju nostalgię za wczesnym dzieciństwem, kiedy niektóre rzeczy dopiero się pojawiały. Mamy trochę cech wspólnych.

Zdrawstwuj. Zapomniałem o tobie, cholera.

Lubisz tradycyjne RPG?

Piszesz, rzeźbisz, recytujesz lub uprawiasz inną działalność artystyczną?

Podejście do życia?

A: Swój własny, ale dostarcza pozytywnych wrażeń estetycznych. Dlatego Rarity.

S: Użytkowy, w stylu "co chciałbyś wiedzieć". Twilight, pomimo iż fan Pinkie.

C: Nie stroni od mówienia prawdy, otwarty, kieruje się tym, czym sam chce. Applejack. (Info z profilu.)

SP: Dość zmienny. Raz długie, rozbudowane oraz poważne wypowiedzi, innym razem znów lekkie, zabawne pościki. Discord to nie kuc, więc niech będzie Applejack.

Ergo: Szczera do bólu Applejack po uniwerku, obdarzona ponadto zmysłem estetycznym. Zadziwiające.

A co mi tam.

Smak: Ostry, lecz nie gorzki. Taki, którym można się długo delektować, który długo się pamięta.

Zapach: Delikatny, lekko mleczny. Alkohol niekoniecznie musi być wyczuwalny tak od razu.

Moc: > 60%

EDIT: Niech będzie, może być mniej. Chyba, że jednak taka moc się gdzieś znajdzie.

Nie mam absolutnie żadnego pojęcia dlaczego zawsze byłem głęboko przekonany, iż osoba powyżej jest facetem.

Moderator odwiedzający offtop. Raczej rzadko spotykane, co dowodzi więzi z szarymi użytkownikami.

Kamień nagrobny.

Herbata.

Ochota czy zamiar?

Nie.

Masz ciupagę?

Tak.

Znasz stare polskie przysłowia?

Powiedzmy, że spodziewałem się takiego obrotu spraw.

Co byś zrobił, gdyby zmuszono cię do dokonania morderstwa?