-
Zawartość
1875 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
16
Posty napisane przez Po prostu Tomek
-
-
...właśnie takie paskudne z mordy, mackowate bóstwa jak nasz Przedwieczny. Kamyk zaproponował grę w...
-
Amhar.
-
... wannie pełnej oślizłego, różowego żelu. Wywalił poprzedniego lokatora, którym okazał się być...
-
Tak. (Wreszcie "tak" pada z mojej klawiatury.)
Masz ochotę zobaczyć Sąd Ostateczny/koniec świata (wersja dla niewierzących)?
-
Merkantylizm.
-
..kucyki wygnały gnidę przy użyciu tej swojej magii. Po całej akcji zmaltretowany Cthulhu...
-
Abominacja.
-
Niepoprawnie spóźnialski. chciałby zagrać w grę. Ja się piszę z chęcią.
-
We can do it together, like medic and his apprentice!
Medyk. Zabierz jej nóż i daj mnie.
-
Skupia się na oczywistościach.
-
Akwitania.
-
Pikselowy pad wyrysowany na konsoli komend obramowany kabelkami.
-
Jakby ktoś chciał wiedzieć w Libii jest 50. Więc siedź cicho i nie narzekaj. Ja tu jestem od narzekania.
Cholera, Plo! Czego?!
Medyk. Nie mam chęci.
-
Może sypać warnami, elokwentny, zbliżone, choć nie identyczne gusta.
-
Zaburzenia nerwicowe wpływają na twoje odruchy. Polecam lobotomię.
Medyk. Soooo sad.
-
Wreszcie raczył przerwać nasze przerzucanie się komentarzami niby guzami rakowymi po ciele starego pijusa. Tak poza tym kreatywny gość.
-
Japońska litera otoczona płomieniami, w jakiś misterny sposób oplecionymi przez platynowe łodygi kwiatów o płatkach z diamentu.
-
Nie.
Masz talent do rozwalania czego tylko dotkniesz?
-
Litery do niej mówią. Niepokojące.
-
Angażuje się w działalność wątków "zabawowych". Mało o sobie napisała.
-
Nie.
Masz nieodpartą chęć wrzucenia swoich trzech groszy wszędzie, gdziekolwiek widzisz dyskusję?
-
Zabić (waćpannę).
-
Turku.
-
O żeż ty. Pierwsza scena nieco kojarzy mi się z niedawnymi urodzinami. Już zabieram się za drugą, bo to opowiadanko wciąga jak jasna cholera.
Ups, zaraz kara dla mene za offtop będzie...
Nie bedzie - wpis tyczył się tych dwóch ancymonów na górze. Twój komentarz tyczy się opowiadania. iI tak, wiem co jest ironia. Taki owoc podobny do Aroni, czyz nie?
~Dolar84
Żeby nie było posta pod postem, edycja. Druga scena za mną. Historia wchodzi gładko jak Stoliczna w stodole w czasie kolektywizacji. Piękne, aż się łezka w oku kręci, gdy można sobie popodziwiać kuce tak dalece niedopasowane do życia w społeczeństwie. Może to tylko takie wrażenie, lecz ostatni fragment kojarzył mi się jakoś z "Pinokiem". Kot i Lis, jeśli chodzi o ścisłość. Można mnie wyprowadzić z błędu.
Ponowna edycja: LOTNIK! KRYJ SIĘ! Fragment jakoś zapadł w pamięć, i to wcale nie przez czcionkę. Czekam, autentycznie czekam na więcej. Więcej!
[Zabawa] MEDYK!
w Gry i zabawy
Napisano
A co ja ci poradzę? Łyknij strychniny, wrażenia gwarantowane.
Medyk. Chyba właśnie szlag mnie trafia.