Po prostu Tomek

Sowizdrzał. Wielce zaabsorbowana problemami nowej nomenklatury.

Bić Solarnych! Ale tak na poważnie to Equestria może ucierpieć. Bo obie strony chcą ją opanować.

Nie. Widziałeś Bałtyk?

Owada, nie robaka. Niech będzie BiP.

Dawno nie dostawałem, lecz tak. Lubię. Lubisz chodzić po wiejskich dróżkach?

Poszczerbiona, stara kosa.

Stanie w busie. Ciepły kominek czy syberyjski mróz?

Biedronka.

Nie. Masz ulubiony kubek?

Homs.

Element Pracy.

A ja dam że Siper starszy sierżant, Dżem młodszy, a z wyborem Gandzi na praporszczyka się zgadzam.

Po dłuższym użeraniu się z nożem zjadłbym ją. Co byś zrobił, gdybyś wędrował ciemnym zaułkiem, a za tobą ktoś szybko by podążał?

Nigdy na oczy ja jej nie widział.

Ban, bo kuszokołkownica.

Taa. Kreatywny gość, w przeciwieństwie do mnie.

Ban, bo achievement get: Uśmiechnij Tomka.

Akatyst.

Chyba nic tam nie znajdzie.

Ban, bo padłem niby mur berliński.

Ewaluacja.

Opanowały go demony.

Ban, bo z tych dwóch żarcików pierwszy wywołał jakąś reakcję. Znaczy, dobry jest. Drugi, bo ja tu właśnie robię za przeciwwagę dla dobra i innych tego typu. Równowaga trzyma się dzięki mnie.

Ban, bo całe moje jestestwo to najgorszy rodzaj negatywnej energii. Jestem tu po to, by słodycz Equestrii nie zalała świata.

Ban, bo ten znałem. Co nie umniejsza efektu.