Niestety, moja wypowiedź będzie krótka, albowiem to, co mnie wzrusza można policzyć na palcach. Jednej ręki. Do rzeczy, są to:
- krzywda dziejąca się małym dzieciom, jako istotom bezbronnym,
- śmierć bliskich,
- i tu chyba kończę, bo na razie nie przypominam sobie innych rzeczy. Post do ewentualnej edycji, uprzedzałem iż nie potrwa to długo.