Głos Animal Heart wybudził Grima z głębokiego snu. Śpiewała naprawdę głośno. W pierwszej chwili był zły, że go zbudziła, lecz potem wsłuchał się w piosenkę. Zastanowił się nad swoim zachowaniem. Po kilku minutach wstał i udał się do klaczy. Spojrzał na nią i wspomniał na jej życzliwe zachowanie, przejmowanie się losem innych i empatię. Na swój własny smutek, żal i zgorzknienie oraz na nienawiść do magii. Na przyjaciela w Stalliongradzie i grób matki.
Odchrząknął.
- Dam ci szansę, bo ty dałaś mi coś, czego nie miałem od dziesięciu lat.