Skocz do zawartości

Po prostu Tomek

Brony
  • Zawartość

    1875
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    16

Wszystko napisane przez Po prostu Tomek

  1. Po prostu Tomek

    Co mówi sygna?

    Gimnastyka korekcyjna dla ubogich - lekcja pierwsza. No, durnie, teraz w drugą stronę!
  2. Po prostu Tomek

    Co mówi sygna?

    Mam tu, proszę ja was, gołębia pokoju. Wyładowanego prochem.
  3. Element Organizacji Narodów Zjednoczonych.
  4. Wiesz co? Nawet nie muszę się specjalnie rozdrabniać na podpunktu, żeby z łatwością wywnioskować, iż najprawdopodobniej pasowałaby tobie Fluttershy odpowiednio podszkolona przez Iron Will'a. Wybacz, proszę moją nierozbitą odpowiedź, ale wszędzie i tak dałbym to samo. Albo Timberwolf, ale to nie kucyk, to się nie liczy.
  5. Po prostu Tomek

    Moi moi!

    Och, losie przewrotny! Koleżanko, zgodność charakterów posunięta tak dalece, że moglibyśmy spokojnie za coś na kształt dwóch istot z jedną duszą uchodzić (no, może poza anime...), aż w konkury bym szedł, gdybym jeszcze miał serce. Lecz nie lzia, albowiem wiek nasz tak różny jest, iż za przestępstwo uznane to być może. W każdym razie zdrawstwuj.
  6. Ciemnordzawy ogier z pełną stanowczością dopił kufel cydru, cholera jedna wie, który z kolei, solennie obiecując samemu sobie, że to już ostatni. I rzeczywiście, wstał z miejsca, utrzymując postawę pionową. Napój nie był mocny, kuc nieraz eksperymentował ze znacznie bardziej "procentowymi" trunkami w swoim życiu. Teraz jednak nie miał ani czasu, ani możliwości. Wiedział, że powinien być w stanie dowodzić swoimi współtowarzyszami. W zrezygnowaniu z następnej kolejki bardzo pomógł pewien obraz. Mianowicie przez chwilę zdało mu się, że jest bacznie obserwowany przez Shadow, której wszak nie ufał i nie lubił być do niej plecami. Oczywiście okazało się, że jest to tylko takie głupie wrażenie, lecz Grim nieznacznie odsunął naczynie, dziękując ajentowi za świetny napitek. Znalazł czas i dla swojej przybranej córki. Chciał dać jej odrobinę motywacji, mimo iż sam miał jej niewiele, niepewny wyniku bitwy. Chciał, aby zrozumiała, że cokolwiek by się nie stało tam, na górze, on postara się zapewnić jej bezpieczeństwo. Nieobyty, nie wiedział tylko, jak to wszystko przekazać, więc podniósł jej głowę, wejrzał głęboko w brązowe oczy, a potem odszedł spokojnym, pewnym krokiem. Mógł być chamem, czy jak oni go tam wszyscy między sobą nazywali, jednak teraz wiedział dobrze, co ma robić. Posłuszny sobie tylko znanym zasadom Grim Cognizance rzucił się w wir przygotowań, by pomagać rebeliantom we wszystkim, w czym akurat pomocy potrzebowali. Gdzieś podał komuś broń, gdzieś przytachał i ułożył butle. Wewnętrzny nakaz wyraźnie mówił: coś robić, pracować.
  7. A nie wolno na siebie, więc ty wodzirejką nie zostaniesz. Kto potrafi utrzymać wszystko w kupie i nie zepsuć, choćby nawet innym na tym bardzo zależało? Baffling!
  8. Wjeżdżajcie, towarzysze czołgiści, a jakże. W końcu w nierealnym domu mogę mieć miejsce i na was! Puka Łysy, i wyraźnie swędzi go piącha.
  9. Wyglądasz, jakbyś prosił się o klepankę...
  10. Po prostu Tomek

    Co mówi sygna?

    - Przepraszam, coś się stało? *chwila milczenia* - Dziwne zachowania...
  11. Po prostu Tomek

    Przypasuj oczy!

    Gandzia? Za słaby ten drug, ale jak się tak czepić, to ujdzie.
  12. Zapraszam do środka z całą stanowczością. Puka Czyngis-chan.
  13. Tak, tak, rozumiem. Nie, nie widziałem. Nie, mówię przecież. No już, jędzo, won stąd bo oberwiesz. Ej, ej, ku*, gdzie z moim piwem?! Skąd mam wiedzieć, gdzieś go posiała! Wracaj! Tak w dużym przybliżeniu. Puka niejaki Tom Bombadil, z zamiarem zaproszenia na kolacyjkę.
  14. Po prostu Tomek

    Wyżal się.

    Może to obrzydzenie? Ja swoje uczucie w brzuchu tak identyfikuję, a walczę z nim po prostu zawzięcie unikając artów o tematyce choćby podtekstowej, jeżeli ów podtekst jest zauważalny na drugi rzut oka (na trzeci już nie, tak głęboko nie patrzę). Niestety w żaden inny sposób przy swoim zasobie doświadczeń nie mogę ci pomóc, choć może i bym chciał.
  15. Pewnie bym go wyrzucił. Bezceremonialnie dosyć, a za broń to może jeszcze zebrałby przez łeb kułakiem. Może. Puka szalony chemik z butelka nitrogliceryny gotową do użycia.
×
×
  • Utwórz nowe...