Skocz do zawartości

Adm1RED

Brony
  • Zawartość

    158
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Adm1RED

  1. - Dobrze ja idę do Scoot !

    Powiedziałem kładąc młodą na trawie.

    - Załatwie te robale i idę do Scoot.

    Powiedziałem i nagle rzuciłem się na stado. Stado tych robali zaczeło szybko znikać z radaru.

    - Reszta dla was !

    Powiedziałem i poszedłem do bramy głównej.

  2. - Ja też jestem gotowy.

    Powiedziałem z młodą na grzbiecie.

    - Może jestem pegazem z umiejętnościami jednorożca ale nie znaczy to że masz mnie oceniać, jeśli Delta wolisz zginąć proszę bardzo idź gdzie chcesz ale z taką drużyną damy robie radę.

    Powiedziałem to idąc powoli w stronę ponyville i trzymając LM'a.

  3. - Byłem tam na straceniu czyli pegazem młodym a teraz mam 36 lat a więc Scoot ma też 36 lat bo jestem jej rocznika, a i ona się sama nie wydostała od Rainbow Dash tylko ja się na RD rzuciłem by ratować przyjaciółkę.

    Powiedziałem do Grega.

    - Jeśli Scoot mnie nadal pamięta to znaczy że ma jeszcze zdrowy rozsondek.

    Pomyślałem głośno a wszyscy to słyszeli.

  4. - Ehh... Fabryka tęczy... Byłem tam jednym z tych co byli na stracenie i powiem że nie tylko jeden kucyk z tamtąd uciekł... Byłem młody naprawdę i tak to była Scootaloo.

    Powiedziałem przeszukując bandytę który miał snajperkę i dużo amunicji pasującej do LM.

  5. - Idziemy do ponyville tylko tam bądźcie cicho bo tam aż się roi od bandytów i w bibliotece jest przetrzymywana Ditzy Doo przy okazji więźniów możemy uwolnić. Więc idziemy, tylko gdzie jest śmierć ?

    Powiedziałem do kucyków które przeszukiwały ciała bandytów.

  6. - Ja pójdę !

    Powiedziałem znikając i podchodząc do jednorożca.

    - Coś jest nie tak.

    Powiedziałem patrząc na młodą klacz pojawiając się obok i biorąc ją na grzbiet. Gdy zaniosłem ją do stajni położyłem ją na podłodze.

    - Greg... Greg!

    Zawołałem Grega.

  7. Wave przytaknął tylko głową i załorzył kaptur na głowę z kaptura widać było tylko jego czerwone oczy jakby świeciały. Zszedł na parter hotelu i podszedł do jednego ze stolików.* jak coś nikt nie poznał wave'a po tym kapturze, oczach czerwonych i płaszczu oraz ponurym głosie*

×
×
  • Utwórz nowe...