-
Zawartość
158 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Adm1RED
-
N: Nie lubię hejterów A: Też tak uważam że P.luna jest the best pony S: Luna O: Nie znam kolegi up ale spoko 4,99/5
-
Hah ale się boję. MEDYK! Ten koleś up mi grozi. Skoczyłem odpychając molestię i ja dostałem kulę w tłów. Moje ostatnie słowa - Ratuj się kuzynko. I po chwili zaczynałem zasypiać. Molestia się przeteleportowała ratując siebie.
-
Dobrze ci tak MEDYK! Ja nie jestem ranny krwiawie dlatego że się przewruciłem i pomagam molestii
-
Wiem MEDYK! Kolega up chce mnie i molestie zabić.
-
Hehehe teraz będziemy cię torturować. MEDYK! Czego użyć by torturować noobhejtera ?
-
Nie jestem człowiekiem tylko kucem z dostępem do internetu. MEDYK! Właśnie krwawię
-
Ekspedycja odwołana. MEDYK! Odkryłem z molestią że ona jest moją daleką kuzynką a chciała mi to wcześniej powiedzieć.
-
Wypij gorzałkę będzie ciekawiej ( piosenka z jajem ) Medyk! MOLESTIA mnie dorwała to już mój koniec.
-
What i not understand you XD Medyk! Molestia mnie prześladuje.
-
To po co ją jadłeś czas na zastrzyk. MEDYK! KONEC POMYSŁÓW !
-
To kucykujemy MEDYK! Wojna na żarcie oberwałem z melona.
-
To przyśpiesz. MEDYK! Ugryzła mnie celestia i się zmieniam w kucyka pegaza .
-
- Umm... Ok jutro zabawimy się z nimi lub nawet dzisiaj w nocy. Powiedział otwierając skrzynie z egzoszkieletem. - Jeśli chcesz możesz go wziąść mi on praktycznie jest niepotrzebny, walczę na długie dystanse więc go weź i też amunicję przyda ci się.
-
- Dobrze więc. W obozie dam ci naboje do snajperki ponieważ trzeba je ładować ręcznie. Jak powiedziałem tak zrobiłem poszliśmy do obozu
-
- To chcesz tego Springfielda ? Pokazałem mu broń która była ze mną 2 lata.
-
- A więc Marcin, moję imię to Adrian ale wszyscy wołają na mnie Wave lub WaveX, Tak i mam na zbyciu wudeczkę bo ja nie piję, muszę być trzeźwy aby dobrze strzelać jestem snajperem. Odpowiedziałem podając mu naboje do Ak-47 i wudkę. ----- Mam na zbyciu snajperkę SPRINGFIELD jest naprawdę dobrą szybkostrzelną snajperką, jeśli chcesz mogę ci ją dać.
-
Kucnąłem i strzeliłem w głowę stworowi a on nagle padł. Cieszyłem się przez chwilę. - Weźmy tego stwora ponieważ dużo dostaniemy za jego ciało, Dzięki ci za pomoc... Jak masz na imię?
-
Wszystkie ci by zdechły. CHCĘ ABY ŚWIAT ZMIENIŁ SIĘ NA TEN Z MLP:FIN
-
Ale nie będziesz miał. NIE MAM MARZEŃ
-
* To narazicho * Nie miałem już sił ale biegłem żeby on mnie nie dogonił. -Za tego stwora możemy dostać owiele więcej niż ty dostałeś od Lokiego.
-
- Aaaaaaa... Zacząłem biegnąć srintem ponieważ ten stwór był tak blisko by mógł mnie trafić swoimi mackami. ------- JAK COŚ DODAM NOWEGO STWORA SLENDERMAN: tutaj w tej zabawie on jest 2 razy mocniejszy od kontrolera i bardzo licznie występuje niedaleko jaskiń na bagnach. WYGLĄDA ON MNIEJ WIĘCEJ TAK:
-
- Ale za to ja mam * wyrzuca 4 magazynki tej amunicji w stronę czerwonego *
-
- To nie pijawka na nią nie działa normalna amunicja tylko ta która podpala... * strzela 3 razy podpalając stwora *
-
W biegu strzelałem do pijawki. - Patrzcie... To ją podpala Moje naboje podpalają pomyślałem i zboczyłem z drogi żeby uciec i obronić grupę przed nią. Ona pobiegła za mną - Strzelajcie do niej !