-
Zawartość
158 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Adm1RED
-
-
Ban bo jestę pegazem a ty tylko zimnym robotem.
-
Ban bo mnie Celestia zmieniła w kucyka.
-
Ban bo nie nadążam
Jesten dyslektykiem.
-
Ban bo jestem samotny
-
Ja bym dał tego pięknego kwiata Raindrops.
-
Ban bo jem placki.
-
( sorka za spam )
Ja już sam nie wiem czy teraz dalej pisać z wami ale jakoś podjąć decyzji nie mogę pomóżcie.
-
To ty w końcu żyjesz czy nie?ż,>
No właśnie że nie zyję
( i tak mojej postaci nie lubiliscie )
-
( ja chciałem to Właśnie im zaproponować ale robili za duży rozpiździel z ludzi więc nie żyje bo wszedłem w krzaki i wyleciałem martwy. )
-
Dobra czyli ja tylko nie żyję. Echh... i Tak wcześniej chciałem wyjść tylko kuzyn mnie namawiał do dalszego pisania.
( I tak nie lubiliście mojej postaci. )
-
Wavex wbiegł do krzaków *huk*
wyleciał trup wavexa.
*UWAGA*
Jeśli lubicie gry takiego jak ta sesja możecie zagrać w grę pod tytułem : WolfQuest.
DZIĘKI ZA UWAGĘ.
-
- Poddaję się zagryźcie mnie niech to wszystko się tak dla mnie skończy.
-
Jak chcecie ja się mogę odłączyć. Możecie zabić mojego bochatera i będzi dobrze
-
Mi się znudziła ta cała jatka dlatego chcę ich polubić.
-
- No też prawda matyas pomogę ci go odprowadzić. Zaprowadźmy go.
-
- Matyas też polubiłeś ludzi witaj w klubie.
Połorzyłem się obok matyasa.
( XD )
-
- Słuchajcie ja chcę zobaczyć jak zareagują ludzie na to że jeden wilk jest przyjazny. Pujdę tam do ich obozowiska.
Jeśli chcecie mnie powstrzymać uzasadnijcie to.
-
rozegrajcie coś ze spokojem a nie tylko krew miazga i inne gówna
-
Jeden z ludzi mnie zobaczyl i puścił broń.
- Zostawcie tego jednego chcę coś zobaczyć.
Podchodziłem spokojnie do bezbronnego człowieka.
Widziałem strach w jego oczach. Podchodziłem coraz bliżej starając się pokazać że nie ma czego się bać ze mną.
-
- Ja tu zostaję dam radę.
-
-Ja mam plan zostanę tu sam schowajcie się może mnie pozmają. Po tym co oddałem im ich pieska
-
Ustawilem się jako pierwszy oraz napuszyłem skrzydła choć jedno cholernie bolało.
- Jestem gotów.
-
*huk* Przestałem jeść Jane z płaczem wbiega na polanę.
- No na serio znowu...
Po czym zauważyłem ludzi w zaroślach.
- Chowajcie się obronimy was.
( ja i matyas oraz jacob jeśli się obudzi )
-
Animal ja gram jako przyjazny wilk lecz gdy trzeba potrafi zabić jednym ale to potężnym ciosem.
[Zabawa] Zbanuj użytkownika powyżej.
w Dawne Dzieje
Napisano
Ban bo nie wolno latać pod wpływem alkocholu.