Skocz do zawartości

Flippyn

Brony
  • Zawartość

    949
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Flippyn

  1. Hmmm... w Gimbazjum miałem kolegę bronego i jakoś szło i nikt się jakoś na ten temat źle nie wypowiadał, bo mnie się bali i powiedziałem to spokojnie (trochę się zdziwili, bo zazwyczaj oglądałem przy nich filmiki, które normalnemu człowiekowi by jelita na lewą stronę wywróciło, a żołądek dawno leżałby na podłodze), a w technikum jakoś tak od słowa do słowa i większość osób o tym wie, chociaż trochę się podśmiewają, ale mam to gdzieś
  2. Trochę mnie w temacie nie było i już jest do przeczytania tona tekstu. No cóż niestety nie jestem tak wylewny jak wy w tego typu tematach ( między innymi dlatego, że komputer mam czystego chama co czasami tekst usuwa podczas pisania) i tak. Pro po uzbrojenia jestem jak najbardziej za możliwością stworzenia oddziału pancernego, mimo iż mój głupi mózg próbuje mi uświadomić, że to nie możliwe, ale przecież to jest zabawa! Jak dla mnie ograniczenia jednak można by wprowadzić w kwestii karabinów, bo na przykład jak to złapać, a budowa tak drobnych mechanizmów jest trudniejsza, niż tych dużych (jeśli piszę źle proszę mnie kulturalnie strzelić w głowę jakimś mocnym argumentem, nie obrażę się) Mogłyby służyć przykładowo do misji typu transport czegoś przez królestwo podmieńców. Uważam też, że nie należy ograniczać zbytnio potencjału kopytek(specjalne buty z metalową podkową na spodzie), ale nie mam teraz dość czasu by to rozciągać, więc napiszę lub dopiszę to później^^. Kodeks moralny, tutaj nie mam zbytnio zdania, ponieważ u mnie owe zjawisko MORALNOŚCI występuje okazjonalnie i nieoczekiwanie, lecz jak wiemy (tak sądzę) kodeksy są często rygorystyczne np. samurajski, więc prosiłbym, żeby ten kto go wymyśli, zrobił go dość "luźnym". W kwestii szkolenia i tego typu spraw sądzę, że można by posłużyć się na początek testem spartańskim, czyli przeżyjesz kilka dni w lesie Everfree to dostaniesz się na rekruta, pamiętajmy, że kuce z takich oddziałów mają walczyć z jak najmniejszym poziomem strachu podczas działań. A treningi można troszkę ściągnąć od naszego wojska , a ćwiczenia i szkolenia dostosować do potrzeb i możliwości kucyków. Według mnie, albo magiczne, albo mechaniczne będą potrzebne na wypadek, poważnych urazów np. jak nam mantrykora kopyto odgryzie to co wózek inwalidzki do końca życia i koniec przygody? Jestem za tym by w razie potrzeby wzorować się na ręce Edwarda z Full Metal Alchemist, dla tych co nie wiedzą: Twoje pytania: 1. Ja się mogę tym zająć . A tak na poważnie to nie mamy innych materiałów, chociażby guma czy sztuczna skóra? 2. Według mnie w serialu cerber grzecznie zajada owocki wyglądające jak świnki ^^ 3. Według mnie nic, ale element zaskoczenia jeśli takowy jest idzie w odsawkę, no chyba, że mówimy o otwartych działaniach, równie dobrze możemy zbudować lotniskowce, a kto nam zabroni 4.Nic, ale po co, za dużo roboty i zachodu, a właściwie co tym osiągniemy? 5.Według mnie nie jest to taka łatwa sprawa i na pewno miasto jest jakoś przed tym zabezpieczone, a może jego podstawy zostały wykute w skale, albo stworzone magią? 6. GRYF MNIE W POKERA? Sądzę, że sam zauważyłeś, że do super inteligentnych nie należą. A jak wyglądałyby dzielnice mniejszości narodowych...Hmmmm, według nie powinny mieć swoje małe miasteczka, a jak chcą to idą mieszkać z kucami. Po za tym teraz tak myśląc może jet z nimi jak z Indianami, że niewiele ich zostało? 7. Cygan - Muł, dlaczego? Bo wędrują po świecie z wozami i nie angażują się zbytnio w kontakty z innymi. Gryf- Muzułmanin, dlaczego nie wiem, ale jakoś tak mi pasuje. Żyd- nie mam pojęcia ;-; 8. Według mnie powinno się to ograniczyć do poszczególnych jednostek, bo nam się kocioł jak w Ameryce zrobi. 9. Pegazy, specjalne magiczne ogniska, pocisk artyleryjski z butelką zamiast pocisku... 10. Nie mam weny, ale pewnie jakieś zombi, albo teściowa Celestii czy coś... 11. Na większość sam sobie odpowiedziałeś, a propo oddziałów to stawiam raczej na rangi. 12. Brak inwencji 13.Muszą być bo bez nich tygrysek nie pojedzie ;-;, no i tak jak mówiłeś większość napędzana jest raczej magią, albo siłą mięśni, bo diesla to jeszcze tam nie ujrzałem ( no ale przecież Ponyville to zadupie..) Stopnie to z podręcznika od Edb ściągnąć mogę. A możliwość wsparcia księżniczek sądzę, że najlepsza byłaby od strony psychicznej (powiedział fan Luny...), bo niepotrzebnie je narażać na niebezpieczeństwo, no ale od czasu do czasu mogłyby wpaść pogawędzić z wojskiem na luzie i wypić ze dwa kufle cydru. poniżejej zdjęcia wojsk zmotoryzowanych :
  3. Dodaje mi sił by czekać na kolejny sezon :3 http://www.youtube.com/watch?v=pjBRsyKpCkk

  4. XD, fajnie, ale za dużo mi tam wystarczyłaby Luna, miałbym z nią wiele tematów do obgadania i ... pare inych rzeczy do zrobienia... Dalej
  5. Nie zjadłbym Nawet jakby próbowali go zabić to wróciliby z kokardami na głowach z ich jelit, albo robiliby za jego nowe opony zimowe... Co byś zrobił/a gdybyś obudził/a się jako kucyk w specjalnej komnacie księżniczki Molestii Celestii?
  6. Zawsze budził się po szyję w czyjejś krwi wokół leżących obok mnie trupów Co byś zrobił/a gdybyś dostał/a na urodziny 2 bilety do Eqestrii, z darmową nocą z jedną z księżniczek lub mane6, sam na sam?
  7. No cóż dzisiejsze bitwy 7/7 nie poszły może po naszej myśli, ale w ostatniej udało nam się sformować odpowiedni skład, który można by jeszcze dopracować. Jutro mam zamiar utwożyć bitwę nowego trybu jeśli znajdzie się odpowiednia liczba chętnych min.5, pewnie też coś koło godziny 18, mam nadzieję że będziecie
  8. Fajnie jestę Diskordę. Co byś zrobił gdyby do twoich drzwi zapukał kościotrup w mundurze Waffen SS?
  9. Flippyn

    Co mówi sygna?

    I like Yaoi XD
  10. Flippyn

    Co mówi sygna?

    Masz może ochotę na...
  11. A co tam zamykam pudełko i sru na allegro! Co byś zrobił/a gdyby wszystko czego dotkniesz zamieniało się w psa albo kota?
  12. Z nudów chyba zaraz przez okno wyskocze -.- ...

  13. Zależy kto by to był. Co byś zrobił gdyby z nieba spadały sztabki złota?
  14. Zjadłbym czekolade... i się zastrzelił ,a co Co byś zrobił gdyby twoje jedzenie ożyło i uformowało regularne wojsko ?
  15. Na spotkanie wziąłbym dubeltówkę w gitarze i wilka mojego wujka Co byś zrobił gdyby do twojego domu zapukała Pinkie i zaprosiła cię na imprezę?
  16. Kurde ciekawa sytuacja, ale nie moge powiedzieć co zrobie, domyśl się. :3 Dalej
  17. Zależy gdzie, chociaż i tak opuszczać miejsce gdzie się urodziło...:/ Co byś zrobił gdyby przes twoje okno wpadła Lyra drąc się: HUMAN!!
  18. Super, nareszcie^^ wyglądam jak Flippy^^ Ponawiam moje poprzednie pytanie.
  19. Robiłbym noże z wypracowań Co byś zrobił gdybyś obudził się z flaszką w KOPYCIE leżąc obok Spika koło ratusza w Ponyville?
  20. Hmmm... zapewne zgłosił kradzież broni telefonu Co byś zrobił gdyby cie teleportło do Eqestrii, a zespawnował byś się centralnie nad łózkiem czytającej kamasutrę powieść romantyczną Celestię?
  21. Zabiła mnie, kiedyś oglądałem konkurs ze skalpowania (żywych ludzi) na czas i tego typu rzeczy. Dalej
  22. Nie chodziło mi o stworzenie postaci głównej lecz pobocznej, którą w lekko ograniczony sposób bym rozporządzał ( postacie op mnie nie interesują, moja zasada nie ma wygranej walki bez wysiłku i straconych kilkuset mililitrów krwi) jeśli dobrze zrozumiałem (dodałoby to też trochę barwy mojemu OC, dalej opisywałbym jego losy w moim temacie, częściowo^^) to w taki sposób to ma działać, tak?
  23. kurde dziewczyny to jeszcze, ale trzeba uważac na tyły :/ Co byś zrobił gdybyś leciał nago nad warszawą na wielkim karpiu ?
  24. Jeśli dojdzie to do skutku to z chęcią się zgłoszę i byłaby to pierwsza tego typu zabawa w której wezmę udział , więc jakby co prosiłbym o wyrozumiałość . Z tego co kiedyś widziałem to kreujemy tu też swą postać, a czy można dać swoje OC?
×
×
  • Utwórz nowe...