Flippyn

Hmmm. wyśniłbym miasto słodkich zwierzątek z tree happy friends tylko w troche innym stylu (BARDZIEJ ANTHRO) przeciągnął Lumpiego przez wyżynarkę do ubrań, a potem zaprzyjaźnił się z flaky, a całą resztę zabił

Hmm.. kolor trudno wybrać między mocną czerwienią, a roślinną zielenią. Ulubiony czołg to Tygrysek, jak dla mnie to najlepsza maszynka jaką zrobiono. Słodycze, a szczególnie ciasta lubie, ale nie mogę jeść za dużo bo muszę trzymać formę Muzyka, muzyka, jedna z moich ulubionych piosenek jest w sygnie, a na co dzień słucham metalu, ale bardzo lubie słuchać rzeczy typu: Tu był link do gore.~Cuddly doggy ale nie moge ich słuchać za często bo nie wiem czemu ale mam ochotę zabić siebie albo kogoś np. wczoraj

Bitwa o wzgórze 140 stoczona 9 sierpnia 1944 pomiędzy 4 Kanadyjską Dywizjią Pancerną , a 12 Dywizjią Pancerną SS "Hitlerjugend" w Normandii nieopodal Estrées-la-Campagne, niestety dzień wcześniej zabito Mój wzór osobisty- Michaela Wittmana. No i oczywiście operacja Kursk i działania Africa Corps

Marzenie prawie każdego bronego, jak już powiedziano. Z chęcią bym tam został, ale żyłbym po swojemu, zjechał na desce snowboardowej z szczytu góry Canterlotu i wbił Celestii albo Lunie na chate przez dach XD ( ciekawe czy byłbym poszukiwany ), a propo znaczka na pewno by już był, albo by się go zdobyło.

Moje marzenie: Czołg tygrys na maxa ammo i cały rząd w odległości 200 m na równym terenie. A propo świata... Zbudujmy portal, to musi się udać!

Wolny, nieszczęśliwy , szukający 2 połowy, po jednej zdradzie, wiecznie pocięte ręce ( nie chodzi o cięcie się)......... Nie jest źle !

Czy zdarzyło ci się stanąć samej oko w oko z dzikim zwierzęciem ? Czy też nienawidzisz ludzi krzywdzących zwierzęta? Jaki jest twój ulubiony owoc, roślina?

Tu masz rację, Scootalo po prostu bierze się jakby znikąd o Sweetie Belle i Apple Bloom musieliśmy się dowiedzieć no bo w końcu to siostry mane6, ale o Scoot wiemy nawet mniej niż o Derp.

Historia ta tak naprawdę była jeszcze dłuższa, bo mój OC jest po prostu jednym z moich snów, a dalszej części nie pisałem bo wiązała się z przyjaźnią, a nawet czymś więcej z jednym z kuców (oczywiście bez przesady). Koniec składanki kilku snów był szczęśliwy , ale nie wiem czy pisać dalej. Ps. Arta będe robił jak mi sie palec zasklepi.

Ja miałem jeszcze robić, ale w połowie szkicu (wieczorem zacząłem i nie skończyłem) facet wyciął mi część środkowego palca i mnie załatwił. :grumptwi: Mówi się trudno, kiedy będzie następny konkurs rysunku?

Hmmm.... Ja obejrzałem pierwszy odcinek kiedy 3 letniej siostry pilnowałem, a ona TV katowała, pierwszy odcinek sie załączył (broniłem serialu przed rodzicami) a potem się zaczęło oglądanie na całego.

Witaj szanowny książę oto me pytania: Co książe myśli o przemianie Twilight w alicorna i księżniczkę? Czemu nie wykonywał książe obowiązków dżentelmena względem damy na Wielkiej Gali np. nie otworzył drzwi, zabrał kobiecie poduszkę? Gdzie książe był podczas ataku odmieńców na Canterlot?

Zalej galaretką, na pewno pomoże. Medyk! Kombajn wyrwał mi skrzydła.

Ban bo ja tam lubie anime

Czemu nie? Mi to nie przeszkadza. Co byś zrobiła gdybym się z tego cieszył?

Very sorry jakoś sie jeszcze nie przyzwyczaiłem naprawde sorry XD

Kilogram nie ale tak z 250 g XD Masz star warsy na kasecie?

koledzy i kolerzanki z for Sabaton czy Rammstein?

Zaczął ich prosić o dołączenie do ich ugrupowania po czym zostałbym kamikadze z długoletnim doświadczeniem xD Co byś zrobił gdyby świat zaczęłyby atakować kucyki zombie?

To może być przypadek, wyglądacie bardzo podobnie jednak nie tak samo, masz trochę inny ogon, a historie są całkiem inne. Po prostu tak się złożyło wg mnie

No cóż, przyznam, że historyjka przykuła moją uwagę, i jest dobra, OC najbardziej mi się podoba, bo jest dobrze zrobiony w szczególności znaczek, jednak wracając do historii mogłabyś ją trochę ubarwnić w jakieś przełomowe wydarzenie lub coś takiego. Moja ocena jak na razie to 8/10 bo historia jak już mówiłem: dodaj jakieś zadziwiające wydarzenie. Ogółem podoba mi się

Witam miłościwego księcia. Chciałbym ksieciu podarować stalowego potwora, którego nic nie będzie w tanie zniszczyć, nawet największa magia, mam nadzieję, że będzie księciu służyć. Nazywają ją Tygrysem z Bowington

Szacun naprawde fajnie zrobione OC. Ciekawa historia, ładnie napisana i ogółem fajny całokształt wg mnie ^^ wczoraj o 22 Ps. Daj linka do swojego chętnie przeczytam.

Lot z ogromną prędkością nad taflą wody i odbicie się od tafli pod kątem 90 stopni

Złożenie jednego skrzydła, lot "na ostrzu noża" między chmurami, i szybki przelot ruchem obrotowym przez płonące obręcze.