MasterBezi

Nie wiedziałem, że moje prywatne zażalenie przerodzi się w pewnego rodzaju petycję ale spoko

zgadzam się, w ogóle "Inkwizycja" to mi się raczej tak jakoś z pogromami kojarzy.

A wasza "cudowna broń" zwana przyciskiem "Zgłoś" (tłumacząc na bardziej cywilizowane, panelem konfidenta) czy też "inkwizycją" mnie nie powstrzymają przed tępieniem przejawów komunizmu...

Qebor, Lisica i inni zwolennicy komunizmu... Jeśli się dowiem, że będziecie mnie obrażać pod moją nieobecność to wtedy będziecie biedni... I ja wam dam "Bezi powinien trafić do pokoju z drzwiami bez klamek"... To forum rzeczywiście schodzi na psy, skoro komuniści mogą bezkarnie szydzić z prawdziwych bronych.

To nie mnie musisz przepraszać za to

To je przynajmniej cenzuruj

Nie jestem pewny, ale tutaj też obowiązuje regulamin tak samo jak w forum i shoutboxach.

kanibal

Na początku miesiąca mówiła moja NP, że nie zdała z matmy, ale tylko rzadziej odpisywała do początku bieżącego tygodnia.

Myślałem, że nie ma czasu, ale jak patrzę, że jest aktywna na FB i asku, to jednak zacząłem podejrzewać, że mnie może olewać.

Albo, że już nie jest pegasis :(

Im dłużej to trwa, tym mniejsze są nadzieje.

W 2010 z jedną dziewczyną było podobnie, przez jakiś czas rozmawialiśmy prawie codziennie, potem kontakt się urwał i po pewnym czasie straciłem nadzieję na to, że się odezwie i do dziś się nie odezwała, choć przestałem już dawno na nią czekać.

Spoko

Niemalże 90% naszych rozmów to była tematyka kucyków i mi się nie nudził ten temat (i jej... przynajmniej wg mojego wrażenia... również). Ponadto ona sama też wierzy (no nie wiem czy nie powinienem teraz używać czasu przeszłego) w istnienie kucyków.

Ja ze swoją przyjaciółką od momentu poznania do początku bieżącego tygodnia pisałem niemalże codziennie.

No cóż nie dopowiedziałem "na Ziemi"/"wśród ludzi"... to zmienia postać rzeczy, więc powinienem powiedzieć, że poza tą osobą to nikogo nie mam na razie wśród ludzi, na kim by zależało.

nie... nie mówię o Fluttershy czy o jakimkolwiek kucyku

mówię o naszym ludzkim świecie

Moja przyjaciółka się do mnie nie odzywa choć jest dostępna :(

A poza nią nie mam na razie nikogo na kim by mi zależało.