mkr

Nie ma się czego bać. Zachęcam gorąco do wysyłania podań.

Radio Yay rozwija się w swoim własnym, jednostajnym tempie. Przyszedł czas, aby otworzyć rekrutację i poszukać ludzi, którzy chcą razem z nami współpracować tworząc jedyne takie polskie, kucykowe radio internetowe. Mamy do zaoferowania aż 4 stanowiska – dwa miejsca dla prezenterów oraz dwa dla redaktorów. Poniżej wymagania jakie musicie spełnić, aby w ogóle zostać wziętym pod uwagę. Prezenter radiowy: Wiek minimalny to 15 lat. Głos po mutacji! Pomysł na siebie i swoją audycję! Odpowiedni mikrofon (najważniejsze, aby było dobrze słychać z jak najmniejszą ilością szumów). Znajomość wymowy angielskich wyrazów. Lekkość w mówieniu. Czas (przynajmniej z 2 godziny w tygodniu). Wysoka kultura osobista. Redaktor na stronie: Wiek minimalny to 15 lat. Znajomość języka angielskiego na poziomie B1 (głównie chodzi o rozumienie tekstu). Znajomość zasad ortografii oraz gramatyki języka polskiego. Lekkość w pisaniu. Czas (przynajmniej z 3-4 godziny w tygodniu). Wysoka kultura osobista. Jeśli spełniacie powyższe kryteria i czujecie się na siłach to wysyłajcie podania na adres [email protected]. W tytule wiadomości wpiszcie „[Podanie] Nick”. W treści natomiast liczymy na Waszą inwencję twórczą – spróbujcie nas zaskoczyć i przekonać do swojej osoby! Aktualnie nie ma daty zamknięcia naboru.

A ja podpisuję pod tym co napisał Dolar. Chyba ktoś mnie lubi na górze i zesłał do mojej kieszeni drogocennego, zielonego Jagiełłę. ^^

Dla Cloud i owszem, mogę. C:

Dat moje zdjęcie w wywiadzie. :'D

Można wykreślić. Brak pieniędzy, raczej nigdzie w listopadzie już nie pojadę.

Było fantastycznie. Jeżeli widzieliście małego knypka w czerwonej bluzie, który latał wszędzie i pomagał co poniektórym osobom, a ponadto robił na żywo stream'a oraz audycję live to to byłem właśnie ja. Miło mi. Dodatkowo u Suchego pod koniec meeta zacząłem dorabiać jako ekspresyjny sprzedawca przypinek. Dzięki mojemu pomysłowi niektórzy załapali się na 5-minutowy Happy Hours z ceną o 50% niższą niż normalnie. Dzięki za wspaniałą atmosferę oraz zabawę, również na aftermeecie u Olafa gdzie było hucznie i z jajem. Szkoda mi tylko jego pluszaka, który został nieco niepełnosprawny, ale mam nadzieję że wyliże się. Jeszcze raz wielkie dzięki i oby do następnego!

Ostatnie 100 zł, a w planach jeszcze Warszawski, Zgorzelecki i teraz dodatkowo Opolski? Póki co 1% szans. :I

9-letnia dziewczynka. Czy rekord najmłodszego użytkownika został już pobity? Nie no, oczywiście żartuje. Raduje mnie twoje słownictwo i ogólna stylistyka pisania. Przebijasz o głowę co najmniej 3/4 swojej grupy wiekowej, w tym również tych starszych którzy nie powinni brać udziału w żadnej dyskusji póki nie przestudiują słownika od deski do deski. To jest naprawdę godne podziwu. A tak poza tym to witamy na forum i życzymy miłej zabawy.

Dobry, obszerny numer. Bob, zwroty grzecznościowe piszemy z dużej (Wy, Wam, Wasz, Tobie, Cię, Ciebie). Zerknij sobie we wstępniaka z pierwszej strony.

Pisać domyślną czcionką, bez kolorowania.

Przepraszam Cię najmocniej Spidi, ale mógłbyś nie pisać białym kolorem? Są też tacy co NIE używają ciemnego stylu.

Możecie przedstawić konkretną informacje? Co, gdzie i kiedy? Chodzi o dodanie do listy w naszym radiowym meetingowym rozkładzie jazdy.

Informacja dla tych, którzy nie byli w stanie dojechać na MLK: zapraszamy do słuchania audycji live prosto z głównej sali! Jesteśmy tu do 21 (a może nawet później).

Witaj na forumę. Miłej zabawy.

Zabawne. Skoro nie wiesz co myślisz Ziomiszku to po wuja rwiesz się do pisania tematu, przy okazji biadoląc bez sensu i to jeszcze z błędami? Powinieneś kilka procent zgarnąć za te niechlujne pismo, bo aż oczy bolą. Ponoć w nowym regulaminie jest na to nacisk. Also, nie rozumiem po cholerę ten temat (ponadto w złym dziale) kiedy już jeden taki mamy. Wystarczyło dołączyć do dyskusji i napisać kilka słów od siebie. A tak widzę jedynie chęć popisania się i zwrócenia uwagi na fakt, który widzi co 2 lub 3 ogarnięta osoba w tym fandomie. Nic odkrywczego.

Niestety nie do końca się z Tobą zgodzę. Hejterzy nie zagrażają całemu fandomowi, ale zagrażają pojedynczym jednostkom, które biorą takie dosyć niskich lotów opinie zbyt do siebie. Psychika człowieka i odporność na ataki to sprawa bardzo indywidualna. Wtedy takie osoby zaczynają się zastanawiać nad tym czy warto, aż w końcu rezygnują, ale tylko po to by mieć święty spokój. Dlatego właśnie lepiej by było gdybyśmy byli mniej widoczni, bo to daje możliwość spokojniejszego uczestnictwa w społeczności. Nie każdy chce walczyć na siłę z ludźmi, którzy mimo, że nie grzeszą inteligencją to jednak zachodzą za skórę.

Apple Bloom.