Trixie wiedziała że może nie wygrać z Fluttershy na spojrzenia, więc szybko zamknęła ją w mrocznej iluzji. Wszystkie kucyki, zwierzaki i inne stworzenia zmieniły się w przerażające cienie, a wszystko oplotła czerwień i mrok. Wystraszona na śmierć Fluttershy uciekała przed siebie, ale gdzie tylko się ruszyła, napotykała coraz to nowe mary. Nie wiedząc że otaczają ja przyjaciele, zaczęła krzyczeć i płakać ze strachu. Mimo próśb i biadolenia klaczy, cienie nadal zbliżały się do niej. Widok wszystkich straszliwości jakie ujrzała przerósł ją, serce płochliwej klaczy nie wytrzymało i ucichło na wieki.