Jeszcze taka jedna rzecz.
1. Wygląd tych "Equestrian Girls". Moim zdaniem, dobrej humanizacji kuców ze świecą szukać. Przede wszystkim, odrzucają mnie od monitora na odległość 1000 km takie rzeczy, jak:
- skóra w kolorze sierści kucyka
- uszka i skrzydełka
- ubiór
- proporcje (no te szerokie na dole nogi to tragedia Posejdona).
Takim stworom w stylu "anthro" zawsze byłam, jestem i będę przeciwna, jestem zdania, że albo jest kucyk, albo jest humanizacja, i tyle.
Poświęciłabym trochę cennego czasu na obejrzenie tego, gdyby owe dziewuszki wyglądały porządnie, tzn. w miarę jak normalni ludzie (jedyne, co pozostawiłabym "kucykowate", to kolor włosów). Wiele jest kreskówek z postaciami ludzkimi, które naprawdę wyglądają przyjemnie dla oka i są w miarę proporcjonalne.
2. Ciekawi mnie bardzo, jakie to przekaże wartości. Widzę po zwiastunie, że będzie to miało klimat dość... głupawy. Bajka w tym stylu, jakich wiele na telewizyjnych kanałach dziecięcych. Czyli rozpiszczane, roześmiane dziewczyneczki, ośmielę się powiedzieć, że będzie to sobą reprezentowało sporo niższy poziom niż oryginalne MLP.
... ale to są tylko przypuszczenia : )