-
Zawartość
10 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Informacje profilowe
-
Płeć
Ogier
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
Burashi Kuteru's Achievements
Źrebaczek (1/17)
5
Reputacja
-
Nie rozumiem was hejterzy, niszczycie mi marzenia :/
-
Aktualnie gold, ale nie powiedziałbym, żeby liga w tej chwili dużo mówiła (znam gościa, który był w platynie, ostatnio trafił do brązu, także tego). Byłem wcześniej w platynie, no ale ladder się zjebał i nie chciało mi się grać.
-
O, w sumie tu też zareklamuję. Ostatnio z Adrixem założyliśmy sobie klan zrzeszający polskich Bronies. Aktualnie jest on niewielki, raptem parę osób (ligi głównie od brązu do złota, ale jest też master, który, choć nie jest w klanie, czasem z nami gra), ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go poszerzyć. Grupa na pejsbuku: https://www.facebook.com/groups/broniesstarcraft/ Mój nick to Burashi#134 (jeśli ktoś nie ogarnia - 134 to ten kod, który trzeba wpisać przy dodawaniu do znajomych)
-
Aha, beznadziejne wzorowanie na D&D aż gryzie w oczy. Czary wyjęte niemal żywcem po drobnym ulepszeniu, żeby były bardziej OP, charakter będący kopipastą bodajże z PMP...
-
Wszechświat jest jak najbardziej skończony. Wszechświatów może być nieskończona ilość, ale to zaledwie hipoteza, eksperyment myślowy, nie mamy na to jakichkolwiek dowodów. Równie dobrze może istnieć losowa liczba z przedziału od zera do nieskończoności. A jak? Zasada zachowania energii. Energia wynikająca z takiego choćby pola grawitacyjnego jest ujemna (żeby rozdzielić dwa grawitacyjnie połączone ciała trzeba dodać do układu "trochę" energii), więc teoretycznie może się ona znosić ze wszelkiego rodzaju energią dodatnią (m.in. masa).
-
Jeśli "wierzysz" w Teorię Strun, robisz to źle. To zaledwie hipoteza, która znajduje coraz więcej przesłanek za jej prawdziwością. I jestem na 99% pewien, że jej nie rozumiesz (nie twierdzę, że ja ją rozumiem) - ten 1% to sytuacja, w której jesteś doktorem fizyki. Teoretycznej, techniczna nic tu nie da. Zapewne przeczytałeś książkę Michio Kaku i myślisz, że wszystko rozumiesz. Albo widziałeś jakieś zdjęcie na kwejku i się jarasz. Albo po prostu w jakiś sposób robisz to źle. Idea multiwersum jest obecna nie tylko w TS, a TS sama w sobie nie mówi, że wiele wszechświatów MUSI istnieć, jest po prostu tak słabo rozwinięta i zupełnie niepotwierdzona doświadczalnie, że jeszcze bardzo wiele może się zmienić.
-
Z ciekawości: są tu jakieś licbusy przygotowujące się na Olimpiadę Fizyczną? (http://www.kgof.edu.pl)
-
Et tu, Ylthin, contra me?
-
Co masz na myśli? To całkowicie poważna postać. Jeśli zamierzasz mnie hejtować to won na księżyc.
-
Witam, chciałbym pochwalić się swoim pierwszym Oryginalnym Charakterem. Jestem z niego bardzo dumny, mam nadzieję, że się wam spodoba. Imię: Cień Krwi Rasa: Alicorn Wiek: 666 lat Cechy: zła, mściwa, wierna, bezlitosna Uroczy Znaczek: półksiężyc ociekający krwistoczerwoną krwią Oczy: krwistoczerwone Grzywa: krwistoczerwona Ogon: krwistoczerwony połączony z różowym Sierść: krwistoczarna Pochodzenie: Cesarstwo Mroku Status Społeczny: Księżniczka Mroku Historia: Cień Krwi to córka Księżniczki Celestii - została przez nią stworzona w rytuale wymagającym m.in. cukru oraz różnych słodzików. Niestety pojawił się mały problem - do mieszanki, z której Cień została później ulepiona wpadł kawałek Końsykańskiego kapelusza. Niestety Celestia tego nie zauważyła i kontynuowała swój rytuał. Jak łatwo się domyślić, nie skończyło się to dobrze - zamiast kolejnego, słodkiego kucyka powstała Cień Krwi - mrok wcielony. A stało się to równo 334 lata po wygnaniu Księżniczki Luny na księżyc, gdzie przygotowywała ona swą własną Armię Ciemności. Cień Krwi została wygnana na północ (bo gdyby znalazła się na księżycu to mogłaby pomóc Koszmarowi Księżyca w ucieczce), gdzie doskonaliła swe zdolności korzystania z magii śmierci i zła. W wieku 66 lat stała się prawdziwą mistrzynią, lecz to jej nie wystarczyło. Pragnęła większej potęgi. Z tego właśnie powodu przez kolejne 66 lat uknuła spisek mający na celu zdetronizowanie Księżniczki Celestii i zdobycie władzy nad Equestrią. Prawie by się jej to udało, gdyby nie ci cholerni przodkowie Grzywowej Szóstki, którzy z pomocą Elementów Harmonii zdołali ją odeprzeć i pozbawić niemalże całej mocy. Swoim ostatnim zaklęciem zdołała przenieść się do alternatywnego wymiaru, gdzie czas płynął inaczej. Spędziła tam 666 lat na doskonalenie siebie i swojej mocy. Odpowiednio odmierzyła czas tak, że jej powrót pokrył się dokładnie z tysięczną rocznicą wygnania Księżniczki Luny na księżyc. Koszmar Księżyca zaplanowała powrót z całą swoją Armią Ciemności, która została jednak przechwycona przez Cień Krwi, która w mroźnych krainach północy stworzyła z jej pomocą własną Armię Mroku. Aktualnie znajduje się na misji infiltracyjnej mieszkając w chatce na obrzeżach lasu Everfree korzystając z uprzejmości i beztroski tutejszych kucyków. Korzystając ze swej potężnej magii zmusiła już Pinkie Pie do zamordowania Rainbow Dash, co pozwoliło jej pochłonąć duszę tęczowego kucyka. Zdaje sobie sprawę, że jej magia jest niczym w obliczu Magii Przyjaźni, więc postanowiła zlikwidować to zagrożenie - podmieniła Pinkie Pie wspomnienia na fałszywe oraz stworzyła klona Rainbow Dash będącego całkowicie pod jej kontrolą. A to zaledwie początek jej Wielkiej Rewolucji Mroku... Proszę tylko o poważne komentarze, bardzo się starałem i nie życzę sobie tutaj komentarzy jakichś żałosnych trolli, które nie umieją wymyślić własnych OC, więc wszystkich tylko hejtują.