Skocz do zawartości

Cessator

Brony
  • Zawartość

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Cessator

  1. W większy bądź mniejszym stopniu zgadzam się z przedmówcami - w sumie to w większym (przynajmniej z tego co przejrzałem na ostatnich stronach) Może na wstępie powiem że jestem fanem Twilight i do pewnego czasu Rarity bardzo mnie drażniła. Do momentu kiedy nie przeczytałem Fallout Equestria - dziwna pozycja aby odkryć prawdziwy skarb Rarity, hojności. Chodzi o sceny . A dlaczego mnie drażniła, cóż podejrzewam że nie lubię arystokratycznych zachowań, które kojarzą mi się ze snobizmem i arogancją oraz hasbro za słabo ukazał, może uwypuklił jest lepszym określeniem, jej plusy w tym hojność - niestety ale ta cecha nigdy nie była pokazana wyraźnie albo w faktycznie istotnej sytuacji. (Już czuje że ludzie dadzą za przykład drugi odcinek kiedy odcięła sobie ogon - no właśnie o to chodzi, że ten akt niewątpliwie hojny był bezcelowy i bezsensowny) Kolejnym gwoździem dla Rarity były odcinki z Discordem - jako jedyna podporządkowała się swojemu negatywowi - chciwości. (Rainbow - lojalność wobec przyjaciółek czy rodzinnego miasta, Apple Jack - próbuje odwrócić los, Pinkie - discord wykoślawił znaczenie śmiechu, no i Fluttershy tu nie ma o czym mówić została zahipnotyzowana.) Po za tym większość osób (tak mi się zdaje), które się deklarują czyimś fanem/fanką w jakiś sposób się z tą postacią identyfikuje czy to posiada dane cechą bądź chce je osiągnąć. I tu niestety wchodzi wcześniej wizerunek arystokratki i stereotypów z nim związanych - mało osób chce do tego dążyć, a jeszcze mniej może znajdować arystokratyczne cechy w sobie (czuje oddech hejtu na sobie.) (Fancypants jak skończysz książkę to bardzo chętnie przeczytam - masz niefarta że nie potrafię czytać książek po kawałku)
  2. Jak na krzywy ryj, przecie się zapowiedziałeś nie krępuj się i wbijaj
  3. Cessator

    Witam!

    Witaj! i trzymaj na początek
  4. Już wypełnione. Jeśli się jeszcze z tym nie zaznajomiłyście to powinnyście: http://www.bronystudy.com/id8.html I bardzo jestem zinteresowany Waszymi wynikami.
  5. Jesteś szortski Siper. Można to było napisać troche inaczej. A poza tym nie spodziewałem się takiej reakcji po bronim Bardzo mocno zgadzam się z Arjenem Również polecam wziąć do serca słowa Erasta (te ze spoilera)
  6. To ciekawe co mówisz. Mnie się wydawało, że raz w sumie to niewiele ludzi tak naprawde wie kto to są bronies(chodzi mi najprostszą definicje, lubią mlp:fim), a dwa to raczej podchodzą do nich jak do ludzi lubiących mangi i anime tylko jeszcze niżej ze względu, że jest to bajka dla dzieci. Co im może przeszkadzać mhm ... myśle że głownie to cosplay (uważam to za najważniejszy punkt), obwieszanie się przypinkami i tym podobnymi rzeczami, może być ogólna zażyłość/uczuciowość pomiędzy bronies. Wydaje mi się, że mało ludzi spoza fandomu faktycznie będzie szukać clopów (arty czy fanfici). Tu się ładnie popisałeś. Niestety ale w naturze ludzi (zarówno hejterów jak i nie) jest robienie sobie skrótów myślowych. Lubi kucyki z bajeczki to nienaturalne =pewnie lubi mieć z nimi sex - zoofil, nie chodzi na religie/nie jest wierzący = satanista Dziwi mnie troche żę wszyscy zignorowali tą wypowiedź albo ją zbagatelizowali. Po pierwsze użytkownik użył cudzysłowu przy clopfic, więc zdaje sobie sprawę że ten termin nie do końca pasuje - de facto można by clopficki nazwać "hentai". A co ważniejsze pytanie jak najbardziej jest na miejscu. Jedyna różnica to to że nie jesteśmy fanami smerfów (przynajmniej nie tak jak w przypadku mlpfim). Tak naprawdę to jest sendo tej dyskusji - nie patrzenie na kucyki jak na zwierzęta, a na postać bajkową (nie do końca mi to określenie pasuje ale trudno), która uprawia sex. Troche to smutne, że nikt nawet nie spróbował odpowiedzieć na to pytanie. Jaka byłaby moja reakcja na coś takiego. Podejrzewam że mając na uwadze wcześniejsze założeniaosobiście bym nie chciał oglądać ale również bym nie potępiał.
  7. Cessator

    Ukesiowe Pluszaki~

    Bardzo ładne Ci wychodzą te pluszaki :cGfSS:
  8. Cessator

    Co aktualnie czytamy

    Ja też nie lubiłem lektur szkolnych ale w dalszym ciągu nie upoważnia to ani mnie ani Ciebie do pisania, że to kicz. Poprostu nie podoba sięi tyle. A tak poza tym to czytam "Szrama" Dyaczenko (nie wiem dlaczego spolszczają ich nazwisko na Diaczenko?) tylko jakoś tak wyszło że czytam po angielsku.
  9. Mocno wjechałem w sci-fi i założyłem, że pierwszy kontakt (jak w filmach z kosmitami) z E.sapiens nastąpi późno, bardzo poźno. Zanim ludzie się do nich przyzwyczają w odpowiednim stopniu musiałoby upłynąć jeszcze trochę czasu. masz rację
  10. Myśle, że Wisła by już dawno wyschła zanim by do takiego kontaktu doszło. A do przyzwolenia społecznego trzeba by było jeszcze poczekać tak ze 100lat. Linds kuce mogą być uznane za fetysze tylko gdy są obiektami nieożywionymi. Chyba ich tam nie zaliczysz,co?
  11. Cessator

    Equestria Girls

    Czy ktokolwiek sprawdził te informacje wchodząć na jej kanał? :twilight9: podpis pod filnikiem KLIK
  12. Nie chodzi o miłość, a o akty seksualne. To mnie zaskoczyłeś myślałem, że w clopach jest dużo aktów seksualnych i ogólno pojętej erotyki. Nie spodziewałem się że akurat natrafiłem na osoby które czytały obie pozycje. W pierwszej dochodzi do uczuć (pure love no sex) między człowiekiem a kosmitką, która wygląda jak wielka (wzrost człowieka albo coś koło tego) włochata gąsienica - dawno czytałem ale książki nie określiłbym mianem romansu. Jest z perspektywy dr. O'Mary. W drugiej kochankami są człowiek naukowiec z istota (nie kosmita) o ciele kobiety z chrabąszczem zamiast głowy(to będzie względnie dokładny opis jaki potrafię dać) - ty już "względnie dokładnie" są opisane sceny intymne. Książka jest w stylu steampunk i magia.
  13. Ktoś tu nie zauważył, że tak naprawade ten temat w pewnym momencie zboczył na off-topa i było to już sobie takie rozmyślanie typu "co by było gdyby". Tak mi przyszło na myśl, że w sumie ani razu nie wyraziłem jakie jest moje stanowisko do clopów jako takich. Mimo, że ktoś może wnioskować z wcześniejszych komentarzy w tym temacie, że w pełni się zgadzam z clopami (nie zmieniam tego co powiedziałem w tym temacie) to tak nie jest. Ale myślę że jest to związane z tym jak postrzegam serie mlp:fim, a nie z tak wąskim tematem jak zoofilia. Jak dla mnie jest to odskocznia do świata, który jest wyidealizowany oraz niewinny, w którym nienawiść, chciwość itp. są na marginesie i właściwie nie ma dla nich tam miejsca. Po prostu przedstawianie kucyków w jakichkolwiek scenach erotycznych jak dla mnie niszczy to idylliczne miejsce. P.S Polecam przeczytanie Szlifierz umysłów James White (Cykl szpital kosmiczny) i Dworzec Perdido Miéville China. W pewnym b. ograniczonym stopniu można je odnieść do dyskusji.
  14. Cessator

    Snowdrop

    Pozwole sobie zacytować to co najbardziej mnie ujęło w tej produkcji. Dźwięk pierwsza klasa muzyka była naprawde perfekcynie wykonana i wprowadzała idealny klimat. Nie za bardzo mi się podobał głos Snowdrop ale to głownie z powodu tonacji w której mówiła (taki mi się wydaje) bo aktorsko też się spisała pierwszrzędnie. Co do animacji żadnych zastrzeżeń prócz jednego - mógłbym twórców posądzić o tzw. lazy animation (termin najczęściej używany do anime(przynajmniej tam go spotkałem) oznaczającym, że animacje się tak tworzy aby było jak najwięcej statycznych obrazów oraz generalnie jest dużo zbliżeń). Głównymi elementami, które się ruszją są płatki śniegu. W większości scen kucyki się nie poruszją wcale albo w bardzo ograniczonym zakresie. Za to jak już wykonują jakiś ruch jest on zrobiony dokładnie. Cóż po takim opisie dam ocene 9.5/10, dlaczego taką, bo to co wyżej napisałem wogóle bym nie zauważył gdybym nie porównywał tej produkcji z Double Rainboom.
  15. Co do drugiej części jak najbardziej się zgodze, na chwilę obecną taki związek byłby postrzegany jako dewiacja.Co do krzywndy - w którym miejcu widzisz ich krzywdę? Gdyby akt miał charakter brutalny bez zgody drugiej strony myśle, że w tym przypadku bardziej by podchodziło to pod gwałt? Aby nie było wątpliwości w tej chwili omawiamy przykład "nowej" rasy która ma wygląd kucy/koni o pastelowych odcieniach z inteligencją równą naszej. Więc bardziej poprawne wydaje mi się rozpatrywanie tego jako xenofilia z sci-fiction. @Crusier Strasznie się martwisz o chwytność kopyt. W serialu wygląda to tak jakby ich kopyta i właściwie całe nogi były lepkie plus mogą zginać kończyny w kilku dodatkowych miejscach. No to co możemy zrobić?... można pozwolić żeby nasze E.sapiens w drodze ewolucji bądź przypadku posiadły kilka dodatkowych stawów oraz wypustki podobne do tych na łapach gekonów (albo struktura z podobnymiu właściwościami). I po problemie gdzieś słyszłem że właściwie poderżnięte gardło nie boli zwierząt ale i tak muszą się wykrwawić, co nie zmienia faktu że jak dla mnie to też jest barbarzyństwo ale myśle że niewiele się to różni od uboju zautotyzowanego, a wręcz w pewnych przypadkach mógłbym powiedzeć że jest on bardziej humanitarny. Ja też chcaiłbym to zobaczyć ... Właściwie to coś tam można znaleźć. Niektóre wyglądają naprawdę spoko Niech to będzie odpowiedź na Twoją uwagę: w tym przypadku stroną z clopami będzie serwer google. Czy może źle zrozumiałem Twój wcześniejszy wpis?
  16. Jeśli przez to masz na myśli że muszą wyglądać tak jak w kreskówce to się mylisz. Wydaje mi się sytuacja, którą opisałem jest mocno prawdopodobna dla gatunku Equus sapiens terrestri (tak zdaje sobie sprawe że to nie dokońca poprawna forma nazwy wg. Linneusza). Jedyna różnica to taka, że nie podałem, że mogą mieć różne pastelowe kolory, bo jak napisałem na wygląd kreskówkowy w naszym uniwersum nie możemy się zgodzić (nawet w Double Rainboom RD zmieniła wygląd pasuąjcy do danego uniwersum ). Czy się gryziemy? Nie wydaje mi się. Już w tej chwili kwestia czy się pojawi na forum czy nie jest zamknięta (system prawny w RP jest jaki jest i trza się dostosować, a też nie chcemy utrudniać życia administratorom). Bardzo sensowny pomysł ma Ylithin. Całkiem zabawne jest takie dywagownie xD Tak z innej beczki czy ktoś wie w jakim celu został stworzony artykuł o zofili w kodeksie karnym? Czy to faktycznie była wczesniej przytoczona niemożność obrony zwierząt przed takim czynem? Czy raczej, że to jest nieestetyczne i mówimy temu be.
  17. Na początku chciałem posądzić Cusiera o trolowanie ale im więcej myśle tym mniej jestem pewny że to co mówi jest bezpodstawne. Generalnie jestem przeciwny human x pony i zdecydowanie nie zmienie zdania co do foalconu, to jest poprostu dziecieca pornografia i tyle. Co do tego kiedy kucyki osiągają dojrzałość na pewno to nie jest moment gdy dostaju znaczek - on tylko reprezentuje, że dany osobnik odkrył to co chce robić w życiu w czym jest/będzie dobry i będzie przynosiło mu szczęśćie. Myśle że dobrym określnikiem dorosłości może być wygląd zewnętrzny i generalnie rówieśnicy mane6 - one są wystraczająco dorosłe. A teraz bardziej problematyczna sprawa humna x pony. Jeśli rozpatrujemy to pod względem prawnym nie ma sznas żeby to było legalne. Z tego względu, że litera prawa oraz większość osób będzie takie fici i arty traktować jako przejawy zoofili niczego więcej. Społecznie również jest to nie akceptowalne z tego powodu co już wcześniej było podane, że zwierzęta nie mogą stanowić ani w żaden skuteczny sposób przeciwstawiać sie wykorzystaniu seksualnym przez ludzi. Z drugiej strony można załóżyć hipotetyczną sytuacje, w której gdzieś w jakichś okolicznościach pojawia się rasa koni o inteligencji i kulturze na poziomie ludzi (znaczy to że są wstanie tworzyć włąsną kuturę i ją przekazują oraz zachowują, są świadomi swojego istnienia). Tu sytuacja już nie jest aż tak klarowna. W początkowej fazie na pewno wszelkie przejawy bliższych kontaków między gatunkami byłyby bardzo silnie piętnowane ale jakby się sytuacja rozwinęła później? Prawdopodobnie ludzie by się przyzwyczili i uznali za dopuszczlane (może w dalszym ciągu dziwne ale dopuszczalne - obie strony w takim związku byłyby sobie równe). W sumie sytuacja byłaby w pewnym stopniu podobna do tego co jest ze związkami homoseksualnymi. Kiedyś były i nikomu to nie przeszkadzało później na długie stulecia zostały potępione a teraz znowu zaczynają być tolerowane. Jak dla mnie jest jeszcze kwestia jak ktoś może pragnąć kontaktów seksualnych z końmi ale myśle że to nie jest tematem tego wątku - jak to się mówi o gustach się nie dyskutuje. A na pytanie Cusiera czy można ot tak sobie zamieszczać tego typu clopy. Niestety nie. Obecna litera prawa nie przewiduje wyżej wymienionej hipotetycznej sytuacji i zamieszczanie tego typu treści grozi sankcjami prawnymi. Inna sprawa to kto w służbach mundurowych zainteresownałby się tematyką clopów.
  18. Cessator

    Poznajmy się!

    Ostatnio już nic nie oglądam ale oglądałem sporo, łączna długość to będzie chyba ponad 2 miesiące. Hellsing obie serie, FMA i FMA:B, Soul Hunter, Love Hina, Eva no Jikan, prawie wszystkie filmy ghibli, oczywieści takie kanony jak Cowboy Bebop czy dragon ball również(aczkolwiek to drugie musiałem troche przewijać walki bo już nie byłem wstanie ich oglądać ) Ostanie co oglądałem to było Kamisama no memochou (nie było złe ale tylko dlatego ze nie traktowałem tego jako prdukcję detyktywistyczną). A moim ulubonym filmem będzie Toki wo kakeru shoujo Kakeru.
  19. Cessator

    Poznajmy się!

    Chyba wypadałobu sieprzywitać, już nawet napisałem już kilka postów a do tej pory nie powiedziałem "Behold my beloved subjects!" Na imię mam Mateusz jestem studentem (mam nadzieje, że już niedługo) i cóż lubie oglądać MLP:FiM czy jestem bronies nie mam pojęcia - jestem ekstreamalnie skryty jeśli chodzi o ogadanie kucyków. Muzyki mogę słuchać prawie każdej jedyne czego nie trawie w sposób zdecydowany to rap i hiphop oraz pewnie jeszcze kilka gatunków, których nigdy nie słyszałem (moja playlista zawiera na równym poziomie nightwish, soundtrack z howl's moving castle oraz karigurashi czy brad prislay). O mlp nigdy wczęsniej nie słyszłąem nawet o poprzednich generacjach a nowe wciągneło mnie dopiero jak juz leciał w połowie 2-gi sezon. Jak zacząłem ogładać mlp? No cóż dużo pojawiało się memów na stronach typu deviantart czy lowbird i chciałem zobaczyć co to jest. Wciągnąłem się gdzieś po 4,5 odcinku licząc 2 pierwsze jako całość (preferuje oglądanie hurtowe - przyzwyczajnie z anime). Witam wszystkich xD
  20. Cessator

    Sklepik Jubilerski

    Cóż strzelałem 5k i tosze się pomyliłem () to coś czarne to czarne brylanty i to jest białe złoto
  21. Cessator

    Equestria Girls

    No cóż spodziewam się, że dostaniemy równie porywający film jak typowe komedie szkolne dla amerykańskich nastolatek z tym odstępstwem, że głownym wątkiem nie będzie miłość, a walka przeciwko gółwnemu "złemu". Model postaci/kreska są paskudne niezależnie czy rozpatrujemy je pod kątem anthro czy humanizacji (ale to jest kwestia własna co się komu podoba).Główny problem z postaciami są ich proprcje - ani ludzkie ani kucowe, wzięte z księżyca :/ roche smutne, że Spika przedstawili w postaci psa (swoją drogą nie tak źle wyglądającego w stosunku do mane6) pokazuje to jaki twórcy mają stosunek do Spika i co niestety da się odczuć w mlp:fim. Mimo że nie spodziewam się po tej produkcji niczego ciekawego spróbuje ją obejrzeć, a nuż zaskoczy.
  22. Cóż u mnie Twilight co sięspodziewałem ale dziwi mnie całkowity brak fluttershy oraz duży wskaźnik na Rainbow [url=http://imageshack.us/photo/my-images/842/194c00dc8f38d3449446b7d.jpg/]
  23. Cessator

    Ulubiona książka?

    Na piewszym miejscu chyba uplasuje się "Inne pieśni" Dukaja, "Lód" był troche przyciężki Polecam przeczytanie "Zawód wiedźma" Olgy Gromyko oraz pozostałych książek z serii (chumorystyczne o wiedźmie). Z poważniejszych lektur (których notabene nie lubie) to najlepiej zapadł mi w pamieci "Nowy wspaniały świat" Huxly'a. Kurde cieżko jest podać ten jeden ulubiony tytuł. Nie da się nie wspomnieć o cyklu Ziemomorze Le Guinn, "Malazańskiej ksiedze poległych" Ericssona (żałuje że nigdy nie ukończyłem cyklu ale nie odważyłem sie czytać dalszej części sagi po angielsku), książek o Wedrowyczu Pilipuka i "Pan lodowego ogródu" Grędowycza. Z sci-fi najlepiej wspominam "Szpital kosmiczny" White'a.
×
×
  • Utwórz nowe...