Bardzo niejasny fic. Nadal nierozumiem ile tam było kucyków. Twilight, Celestia- to jest pewne.Ale czy mi się wydawało, czy tam były jeszcze AJ i Rarity?
To że się nie rozumie, kto do kogo mówił, to nie znaczy że fic nie był dobry, bo był. Był morał, był nastrój, był żarcik Discorda. Czego chcieć więcej?(Jasnej narracji) Czułam się troszkę jakbym czytała dialogi do któregoś z odcinku serialu, co jest na plus. Jestem na tak.