Eter

Mem miesiąca xD

What kind of pony are you?

a tak btw. filmik kręciłeś ty czy znajomy?

Ten co wysłałem to ja jak jeszcze działał mi telefon.

Oj tam, oj tam Call of Ciechocinek

Mein Gott xD

Wózek inwalidzki robiący za czołg 

Jutro niestety nie dam rady, bo z rana wyjeżdżam (chociaż w sumie dopiero co wróciłem , z bransoletką z kości jaka ), więc niestety będziesz musiał jeszcze trochę poczekać

Cóż fapfolder musi poczekać

Chyba się jeszcze w piąteczek po camellbacka przejadę, stosował ktoś może ładownicę umieszczoną na plecach? Zastanawiam się czy by się sprawdziło, bo w sumie szkoda, żeby się ten moll marnował .

Ja na smiershu mam ładownice z tyłu, jak masz długie ręce to jest to nawet wygodne.

Eter, mam dla ciebie rozwiązanie, które rozwiąże problem grilla itp. , jak i kondycji - biegajcie z fantami, od razu po strzelance będą pod ręką .

Ale my tetryki się robimy, jeszcze trochę to bedziemy mieć zloty  ciechocinku xD

Ja coś wrzucę w sobotę, bądź niedzielę, jak z lewiatana wrócę

Jutro, to ma być samojebka ala dziubek, ja mam dziubek tylko jest pod kominiarką

Treningi dla kondycji fajna sprawa, w naszym teamie też musimy to zrobić bo powoli zmieniamy się w tetryków... tak kupiliśmy teamowego grilla, krzesła, stół... jeszcze trochę to będą łóżka pod namiot i ogrzewacz gazowy do namiotu

No panienki rozruszajmy temat i wrzucamy pro elo sefie samojebki w szpeju

To może ja zacznę...

Fuck, paluszek na spuście, będzie lincz

Fotek raczej nie mam bo mialem awarie telefonu ale znajomy mial gopro i conieco krecil, jak tylko przesle mi to wrzuce

Co do terminatorki... pewien jegomosc musial dostac ponad 2 sekundowa serie z 480fps w glowe z okolo 10m aby poczuć ze dostal... podaczas gdy inny zalozyl kamizelke jako trup i przer radio gadal swojej druzynie na bierzaco co robimy. Przestal po tym jak snajper z paru metrow go postrzelil gdzies w szyje lol. Był tez snajper co biegal i dotykajac wszystkich jak leci robil silent kile i oczywiscie nikt nie mogl go trafic... az ktos seria w twarz go powalil rozalajac cala warge. Snajper oczywiscie fochy i sie odgrazal... Tak termosow troche bylo...

Wieczorem lub jutro cos wiecej napisze bo jade do katowic do kojego kochanie i nie mam dostepu do kompa narazie.

Ja używam midlanda G7, na tych samych bateriach przeżył 24h zlotu + kilka godzin dodatkowo (4 paluszki).

Instrukcja powiada:

"

Przeciętny zasięg w mieście, między budynkami wynosi 1 do 2 km.

Na otwartej przestrzeni z niewielkimi przeszkodami jak drzewa czy małe domy, można się łączyć do 4-6 km.

W otwartym terenie bez przeszkód, gdzie korespondenci mogą się zobaczyć mimo znaczej odległości, jak np. w górach, na morzu, zasięg potrafi przekroczyć 12 km."

Ale powiem szczerze że dowodzenie oddziałem powyżej 10 ludzi to koszmar... tym bardziej jak to są jakieś randomy. Częsta samowolka, chaos, brak ogarnięcia, komunikacji, owww ogólny syf

Niiee no... Drum? Sucz lepiej wygląda z normalnymi magami.

Tru, to jest mag od RPK chemika

A czym dowodziłeś? Pluton, drużyna, kompania? Dywizja ?

Na początku drużyną aż do momentu gdy jechaliśmy po brzegi naładowanym starem w którym byłem ja, mój odział oraz jakieś resztki innych oddziałów bez dowódcy... mieliśmy zając kopalnie, padło pytanie kto tu dowodzi i po chwili ciszy ( o ile jazdę starem można nazwac w ciszy )  jakiś ludek z mojego oddziału (przygarneliśmy go) krzykną - "Drzewo"

Dojechaliśmy obok kopalni, już jakieś walki tam się toczyły, rampa opadła a Eter z mniej więcej taką miną

jednym rozkazem "WYPIERDALAĆ Z CIĘŻARÓWKI!" posłał dużo ludzików do boju... i tak oto miałem przez jakiś czas około 30 chłopa pod swoimi skrzydełkami   (Fakt że większość padła ale zadanie wykonane ).

Wróciłem z CA... tak wymęczony jeszcze dawno nie byłem, ten zasrany skwar dawał się okrutnie we znaki

Później coś tam opiszę, ale tak na szybko to:

- Scenariusz CA był napisany tak aby znów RW wygrało (zmiażdżyliśmy ich ale... org wymyślił pod koniec "dogrywkę" w której zdobyli od nasrania punktów).

- Suka E&L ludka z oddziału zmieliła zębatki (cholera wie co się stało i jak to się stało... zonk)

- Mojej suce poluzowała się śruba kontrująca silnik - 5min roboty ale jednak jakiś fabryczny babol.

- Jakoś tak się potoczyły sprawy że zostałem na dobrych kilka godzin dowódcą oddziału.

- T-72 i BWP są seksowne

Co do suki:

Maszynka do mielenia mięsa w cqb

Oraz mały filmik na szybko:

Jeden głosik należy do mnie a drugi do psychola z Lublina

ale po co te taśmy opatrunkowe na chwycie pistoletowym i magu? Coś konkretnego tym odwzorowujesz, czy na zimę przykleiłeś dla kamuflażu?

Ano ma to konkretny cel

Chwyty pistoletowe są dość cieńkie w AK i rączka lubi się ślizgać, gdy nałożysz te taśmy opatrunkowe masz grubszy i pewniejszy chwyt.

Niektórzy zamiast tych taśm nakładają... gumki recepturki, też to zdaje egzamin

Rusofil to stan umysłu, musisz myśleć jak z rzeczy wokół Ciebie wymajsterkować aby AK był lepsiejszy

BTW. Jak myślisz co lepsze z wyglądu? AKS-74 z łożem w drewnie czy polimer?

IMO drewno. Kocham drewno. Dlaczego więc mam polimer? Bo nie pasuje do stylizacji (Specnaz MVD).

Bo tak na moje to jak AK w drewnie to nie wypada go w żaden sposób utaktyczniać, nawet kolimatorami, a jak w polimerze to już nowocześniej i w związku z tym można sobie pozwolić.(To tylko takie moje paranoje

No właśnie... AK w drewnie były używane w formacjach bojowych... hmmm do połowy lat 90" z tego co kojarzę i to raczej tylko w jakiś super rezerwach ( coś podobnie jak AKMy przez ruskich w afganistanie - bo nie było tłumika dźwięku na 5.45 ) Obecnie od czasu do czasu da się spotkać AK74 w drewnie oraz AKMS na wyposażeniu jakiś biedniejszych SOBRów (odpowiednik swat) ale tak to raczej tylko polimer.

Co do utaktyczniania tego... w pewnym sensie jest to koszerne :3 Czasem widać na zdjęciach z np AKMS / AKM z B-10M (chwyt z szynami) i jak nie jest to obładowane jakimś zbędnym sprzętem to nawet wygląda to sexi 

Polecam grupę "AK operators union, Local 47-74" , co prawda to są muricanie.... ale wiedzą co robią 

Tak naprawdę pytanie w jaką stylizację chcesz się bawić?

Czy w 74 jest regulacja muszki góra-dół i idzie tak zestawić przyrządy, żeby nie celować wyłącznie po kulkach? Pytam bo w emce mam coś takiego i udało mi się pozgrywać wszystko, aby działało jak należy.

Ja jestem zwolennikiem mechanicznych przyrządów celowniczych... mam kobrę ale zakładam zazwyczaj ją jak się zrobi ciemno. Tak da się.

Przećpałem cały hajs i nie mam teraz na jedzenie

Jeżeli jesteś studentem to nie ma co płakać mieścisz się w normie

A tak poza tym doszedł do mnie jedyny słuszny celownik do SCAR-a (moim zdaniem) ACOG, konkretnie kolimatorek. Zadowolony w pełni

I prawidłowo! Scar z EoTem wygląda zbyt klocowato a z acogiem to jest sexi bomba (+ kojarzy mi się z MGS4 )

Gratuluję :3

Z dźwiękiem byłoby lepiej, suwadło w AK ma świetne brzmienie

Oj tam, do M14 mu daleko

Postaram się na combacie coś nagrać, jak będę się szykować do boju to może narucham jakiś materiał.

Ech... zawsze jak patrzę na Twojego akacza w wersji Zenitco, to aż mnie kusi, żeby sobie kupić jakąś sukę i utaktycznić.

Ciekawostka - suka w z tym całym złomem na niej waży tyle co AK74 z granatnikiem

Tylko portfel stałby się znacznie lżejszy

Foley, aby utaktycznić sukę jadłem przez 2 miechy max 2 posiłki dziennie... na czymś trzeba było przyoszczędzić nie?

Jak obiecałem tak zrobiłem - nagrałem :3

Nie nagrałem jak działa bo baterie już są w samochodzie znajomego (spakowany na combata) i dźwięk wyciszyłem ponieważ w tle dzieją się dziwne rzeczy ()

Tak czy inaczej, wszystko pięknie sztywno siedzi, brak problemów a na wrzystkich zatrzaskach słychać wyraźnie "klik" więc pięknie wchodzi.

Keymod do AK... świat się kończy

Z tą muszką to zależy czy chinczyk był najedzony składając cymkę... a E&L? Zero problemów. Jedyne co to gumka do wymiany na start bo są toporne i trudno coś ustawić. Dzisiaj po robocie nagram krotki filmik i pokaże jak z tą e&l jest (czytaj brak luzow)

Hipnotyzujące

Partizan M zdecydowanie trafił w mój gust.

Co myślisz, Eter?

Partizan M , pekaśka oraz smiersh pod PK...

W twoim serduszku właśnie odezwał się dawno skrywany rusofil

W sumie, jak mieszkasz blisko gór to zamiast partizana M proponowałbym Gorkę E osień (http://vitiazspec.com/p/1548/388/gorka-e-3-medusa-jesien-mundury-gorskie-mundury-i-maskalaty.html - ten zielony kolor po miesiącu / dwóch zmieni się w musztardę - takie coś http://images42.fotosik.pl/920/da0501a5a951dea5.jpg - jest piękna ). Dlaczego Gorka a nie maskałat? Cóż... w Twoich terenach jest po prostu praktyczniejsza i można używać w zimę (jest też tańsza).

BTW. co do milsimów, to po tym co widziałem na YT, stwierdzam, że to co w ich kwestii dla Europy jest sufitem, dla Amerykanów jest podłogą, zajrzyjcie na YT.

Wiem, ale to jest murica... fuck yeah!

Pytanie tylko moje pierwsze jest o mundur, bo chcę żeby wyglądało, ale jednocześnie spełniało swoje zadanie w podhalańskim lesie i przy okazji odchodziło od flecka bo mi się już przejadł...

W górach ss osień (partizan M) jest boski... na falkenchorście byłem pieprzonym duchem

Poza tym brzózka (żółta i złota) całkiem dobrze się spisuje. IZŁOM i dubok też da radę.

A jaki granatnik zakładałeś tak z ciekawości?

GP-25 od Boyia :3

Ja tam w pojedynku Boyi/Cyma jestem z reguły za Cymkami, bo replika prędzej się znudzi niż gearbox zepsuje Żeby nie było, że "każdy swoje chwali", to przypominam, że jestem byłym posiadaczem Bojca i chociaż byłem z niego naprawdę zadowolony, to jednak bardziej cenię sobie pancerność bebechów i niezawodność niż wygląd (oczywiście mówiąc o AK). Jeśli masz dylemat, co wziąć - to może po prostu to, co jest aktualnie tańsze? 

Kiedyś u mnie było Cyma > Boyi.... ale obecnie bebechy mają podobne a po akcji z moją cymką gdy front się wyrobił po założeniu granatnika (w boyiu to by się nie zdarzyło) to wole RK (choć E&L masterrace )

Bebechy z CM028 w ładniejszym opakowaniu Osiągi typowe dla chińczyka z tej klasy cenowej, wytrzymałość GB na plus, ale ABSowe body może okazać się słabym punktem w starciu z drzewami. Nie wiem czy nie lepiej byłoby dopłacić do czegoś z metal body - Boyi albo Cymy z wyższym numerkiem. Chyba RK-01 jest najbliżej cenowo.

Poza tym cymy z serii cm.03X są w standardzie tokyio maruyi a nie VFC czyli syf :3

Hmmm, gdzie pytasz... nie licząc facebuków, na których pare razy fotkę tę widziałem, to widziałem cię jeszcze na jakimś militarnym forum, blogu, czy cholera wie co to było i na stronce udającej coś w stylu Men's Health, oczywiście jeszcze wuzmag.

Eeee...

Nie no serio, nie miałem pojęcia że ta fotka aż tak krąży po internetach

Wybiera się kto może na kontynuację Lewiatana 12 Lipca?

To jest to co było niedawno pod wawą?