-
Zawartość
2677 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Posty napisane przez Eter
-
-
Hm... Jakieś bliższe info, czym się charakteryzuje ta wersja VSO? Bo lekkiego smaku mi narobiłeśMasz tutaj małe porównanie, mój K6-3 po lewej oraz autyzm od VSO po prawej
VSO - to nie jest nawet podobne do K6-3 - to jest skorupa od ZSH-1 z przyłbicą.
Wersja VSO jest lekka ( normalny K6-3 to worek cegieł na głowie), przyłbica nie jest ze stali tylko z tworzywa + pleksi jako wizjer. VSO ma w środku fajny i wygodny fasunek.
Ot, wersja VSO jest wygodna i robiona pod ASG natomiast ta od redzone jest to wierna replika i... mało wygodna ale lans + 10000000
-
-
-
Yay, odebrałem swojego Desert Eagle'a od kumpla. LiPo w tym potworku to świetna sprawa - reakcja na spust idealna, a słysząc RoF obawiam się czy trzy magazynki, które do niego mam, wystarczą Hm... To kiedy widzimy się na Killhousie?
Desert eagle na full auto, nie wiem dla kogo jest to groźniejsze - dla przeciwnika czy strzelca
Popieram kill house, może poczatek wrzesnia? (Nie mam tylko repliki do cqb... min 400fps nam)
-
1. Lufa
2. Gumka
3. Wolverine
A tak na serio... gumka + lufa lub doszczelniona komora hopa w połaczeniu z ~400 fps jest w zupełności wystarczająca. Jedyne co jeszcze czasem warto się pokusić to zmiana wadliwych / słabych podzespołów (zębatki E&L ) lub kable niskooporowe.
Also, buy my shit:
Jest ktoś zainteresowany?
-
Jeśli masz dobrą szczelność i wykorzystujesz 100% mocy sprężyny, to nie ma jak osiągnąć tego samego na słabszej, choćbyś nie wiem jakie głowice dawał. No, chyba że chcesz się bawić w bore-up, ale wątpię...Do boreup potrzeba springa min m120
Tak naprawdę 400 / 430 fps wystarczy w szturmówce i nie ma sensu dawać więcej.
-
Coś mi się wydaje, że nie piach kurz itp. a po prostu E&L robi lipne zębatki. Mówię wam, do Polszy leci odpad produkcyjny. Miałem dzisiaj w rękach, co najmniej kilkumiesięczne Ak-74 w drewnie od E&L. Gościu jest ze wszystkiego zadowolony, prócz oksydy oraz farby na okładzinach i kolbie (ścierają się). Poza tym, bezawaryjnie i świetnie się sprawuje, ale (uwaga!) ma wymienione zębatki. Z resztą, o ile dobrze pamiętam, Eter pisałeś po Combatcie, że jednemu z twoich kumpli z teamu, zębatki poszły w trakcie imprezy w suce E&La. Przypadeg? Nie sondze. Jak by, co to nie chejce E&L bo na prawdę nie wyglądają źle te repliki, szczególnie, te które zaprezentowałeś nam na video, ale ich zębatki już trochę tak, szczególnie, kiedy wrzuciłeś posta, że i u Ciebie je zmieliło.Też tak myślę, tym bardziej że oprócz silnika E&L sprzedaje osobno tylko wzmocniony tłok i zębatki
Tak czy inaczej jeżeli to jest prawda ( a myslę że tak jest ) to mimo wszystko po wymianie zębatek / tłoka jest naprawdę miodzio bo z zewnątrz jest bardzo solidna. Problemy z oksydą tyczą się głównie wersji 1 (classic) w wersji 2.0 jest lepiej (choć LCT wygrywa tutaj). Co do drewien - są naprawdę piękne ale zamiast być malowane jak oryginał (szelak / wrzący olej) to są trzaskane jakąś bejcą. Obecnie myślę nad sprzedażą długiej AK jak wróci z serwisu bo chce wymienić na wała z zainstalowanym Wolverinem
-
Coś ty z tym robił, że już zmieliło, ile ją masz?Nieco ponad pół roku ale na falkenie / combacie przeszła piekło jeżeli chodzi o warunki - falken zimno plus błota od zasrania a combat to niewyobrażalny gorąc, piach plus kurzu co nie miara... może to być efekt, zobaczymy co się zajechało jak wróci z serwisu.
-
-
Jedyna prawilna wspólnota to wspólnota mieszkaniowa
Mamy jakby wspólne zainteresowanie - kolorowe taborety, jednak mamy skrajnie różne poglądy na pewne kwestie i dzielimy się na wiele pomniejszych grupek które nawet czasem walczą ze sobą. Ot, jesteśmy tylko ludźmi, jednych lubię inni mi wiszą a jeszcze innym bym wbił nóż w plecy
-
Tak, po prostu gunfire jebie sprawę i nie robi kontroli tego co dostaje tylko liczy że klient to kupi i nie zwróci
Tak czy siak, jak dostaniesz dobry egzemplarz E&L to będzie trudno go zajechać (dwa zonki to gumka hopa i tłok - zauważ że jako jedna z nielicznych części sprzedawanych oddzielnie przez E&L to wzmocniony tłok...).
-
Anyway, dzięki za film, przynajmniej mam porównanie. Nie takie złe te E&Ly jak o nich pisali na wumazgu.Ehhh bo tutaj jest sprawa z innej beczki. Głównie syf zaczął być rozkręcany przez ludków z rusmila a potem poszła lawina. Gunfire ogłasza że akacze z E&L pochodzą z fabryki która robi broń palną... ALE to jest zajebisty chwyt marketingowy bo faktem jest iż fabryka która obecnie klepie E&L robiła broń palną ale około 60 lat temu. Dwa nie jest możliwe aby części pochodziły od ostrych odpowiedników ponieważ.... fabryka mieści się w chinach a chiny nigdy nie miały na wyposażeniu AKM / AK74 / AK10X.
Kolejna sprawa to to że to pół chinczyk - kontrola jakości jest jak w jakiejś fabryce cymy jeden egzemplaż na pierdyliard. Dlatego też znajdują się smaczki pokroju tego dekla czy obdarć łoża i innych syfów. Jak się kupuje E&L to po wyjęciu z opakowania sprawdza się czy jest ok - jak nie to zwracasz do gunfajerów i kupujesz następnego. W sumie najlepiej jest po prostu kupić u nich osobiście.
-
Powiedzieli mi, że to normalne, że dekielek lata i nawet w palnych tak jest ( w oglądanym przeze mnie egzemplarzu miał dość sporo luzu jak na mój gust), prawda to?Ak nawet w wersji palnej nie jest idealnie spasowaną emką
Fakt, dekiel może nieco ruszać się przy tylniej części tam gdzie jest przycisk do sprężyny / prowadnicy ale nie powinny to być jakieś super duże luzy.
Łap filmik z mojej.
- 1
-
-
-
o jeszcze mnie malowanie nie przekonało, Eter jak mniemam jest już dawno po tym etapieAleż oczywiście że malowanie mnie nie przekonało
Nie serio, nie jestem za malowaniem replik, przynajmniej tych ruskich. Pomalowałem ją po prostu dlatego że widziałem jak jakiś wesołek z gruzji (rok 2008) miał tak pomalowanego swojego AK i farba była już mocno pozdzierana... po prostu chce ten sam efekt
Po za tym nie jest to jego pierwsza pomalowana repka, więc nie dziwi mnie, że i ten Akacz dostał farbkąW sumie specjalnie dużo nie malowałem, co najwyżej jakieś małe elementy.
chociaż w sumie mógłbyś go jeszcze trochę żółtawym psiknąć - aka moja osobista opinia .za kilka miesięcy i tak będzie porysana i pordzewiała jak skur ysyn więc już nie będę kombinować
-
-
A co do malowania. Doprawdy zacne, wygląda jeszcze lepiej. Chociaż ja osobiście czekałbym na to, aż się trochę zetrze. Takie zdarte malowanie daje charakteru replice, ale nic na siłę.Dlatego nie dawałem na to lakieru i powoli zacznie się ścierać
PS. Wygodnie się celuje kolimatorem zamkniętym umieszczonym tak daleko?WilkU, to jest błogosławieństwo.... Mikro T1 + szyna na rurę gazową, naprawdę trudno coś wygodniejszego znaleźć.
Kolimator nie zasłania pola widzenia, jest nisko dosłownie minimalnie nad mechanicznymi przyrządami i waży tyle co nic, przekonałem się do takiego zestawu będąc u znajomego - on ma ostrą w takim zestwieniu.
-
-
-
Samojebka nie wyszła zbyt dobrze bo byłem nieźle zaj*%any po tych pięciu godzinach . Eter mam nadzieję, że nie zwiodłem do końca twojego folderuFapfolder jest wniobewzięty, zamiast jednego aż kilka zdjęć i to takiego zamaskowanego przystojniaka
Tak camelbak jest super, tylko ja kiedyś miałem taki co miał uszkodzoną zakrętkę... jak położyłem się na plecach to byłem zalany aż po gacie
No masz brakuje mi częstego chodzenia na strzelanki ale no niestety praca
Jutro fotki będą
-
A jak u Was, też airsoftowo mam nadzieję?Tak, spędziłem sobotę w robocie z bolącym zębem i gardłem
Tak to mniej więcej wyglądało
Co do temperatur - tutaj combat shirt lub maskałat to jest błogosławieństwo.
W poniedziałek może zrobię fotki czarnulki bo pobawiłem się szprejami i camo zrobiłem
-
Szczerze, nie wiem, jak Adamar miałby zrobić broń, nie wiem czy jest rzeźbiarzem Ale chyba i bez tego, to będzie dla niego test Tyle pasków i to w różnych odcieniach Tak troche... Sam jestem ciekaw, ile mu to zajmie
Broń to już sam bym sobie wyskrobał
-
Witaj, widzę że masz dużo zamówień w kolejce ale mi się aż tak nie spieszy, dałoby radę zrobić moją OC (bez broni)?
Airsoft
w ASG
Napisano
Purrrrrrrfect
Co prawda to prawda, to co dla nie wtajemniczonych jest super elo koks to dla rusofili jest obiektem shitstormu
Więc... mój plan zaczyna działać, Foley z akaczem
Witamy po właściwej stronie mocy