-
Zawartość
2677 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Posty napisane przez Eter
-
-
-
Sprawa numer jeden to duże koszty przelotu do NY.
Dwa to wiza, nie jest łatwo o wizę do USA.
Trzy, walczę o zieloną kartę i jak się uda to może zawitam
-
-
-
-
A teraz sprawa, dla której skróciłam dzisiejszy "wykład". Dla chwilowego relaksu i przypomnienia starych czasów, postanowiłam narysować na luzie jeden z trzech obrazków z Octavią. Jeszcze nie zaczęłam, gdyż na razie myślę, który narysować
Postanowiłam wstawić tu te trzy obrazki i pozwolić wam zadecydować. To co wybierzecienamaluje
To tyle chyba, a więc, do następnego razu i czekam z niecierpliwością na wasze odpowiedzi.
Pierwszy, niech to będzie ten pierwszy!
Poza tym bardzo podoba mi się Twój styl rysowania, żadnych rad co prawda nie dam bo moją przygodę z rysowaniem dopiero rozpoczynam ale z wielką chęcią zobaczę Twoje nowe prace ( oraz może uda mi się coś podejrzeć / nauczyć się
).
-
Tak jak sądziłem, moja odpowiedź była nic nie warta dla jednorożca... Jego głośne westchnięcie oraz oczy ironicznie skierowane ku niebu były wystarczającym dowodem na to.
Najgorsze w tym wszystkim jest to że on nie da sobie powiedzieć że się myli. Jest wyższy rangą, to fakt, ale nie jest nieomylny. Rozumiem że ktoś może bronić swoich racji ale słuchanie samych głosów sprzeciwu powinno mu dać do myślenia... on jest uparty jak osły z Estagny. Najwspanialszym elementem obrazka przedstawiającego Ruccole była jednak jego książka "Podróżny przewodnik po Zebrice", jest to najlepszy dowód na to że nie można ślepo wierzyć w to co się słyszy lub czyta.
Yellow mimo mojej odpowiedzi rozkazał mi zademonstrować umiejętności, cały dwuszereg cofną się o dwa kroki zostawiając mnie samego sobie z porucznikiem oraz "realistyczną" kukłą mającą przypominać lwa...
- No, szeregowy, lew nie będzie czekać - powiedział donośnym tonem Ruccola wskazując na mojego przeciwnika. Mam wrażenie że zarówno on jak i reszta oddziału nie ma zielonego pojęcia jak wygląda ten cały cios Qualakala... Jedyne co mogę teraz zrobić to podejść bliżej, zadać silny cios słomianej kukle mając zarazem nadzieje że zadowolę naszego znawcę Zebricy...
Zrobiłem kilka kroków przed siebie, naprężyłem mięśnie i przygotowałem się do oddania najsilniejszego ciosu na jaki mnie stać.
-
Mam też jedną radę dla tych, którzy myślą, że nie lubią, nienawidzą kogoś z rodziny. Pomyśl, jakbyś się czuł/czuła, gdybyś stała nad otwartą trumną z ciałem tego kogoś, kogo nienawidzisz. Pomyśl, czego się nauczyłeś/aś od niej/niego i za co jesteś jej/jemu wdzięczny/na. Pomyśl, jak będzie wyglądało życie bez niej/niego.
Za to zdanie powinieneś otrzymać jakąś nagrodę...
Ja sam bardzo często mam zatargi z członkami rodziny ( tja... zatargi, to są konflikty zbrojne w pełnym słowa tego znaczeniu, a święta tylko potęgują efekt... ), jednak faktem jest że to jest rodzina, gdy wszystko w życiu się posypie to zostaną tylko oni. Nierozważnie jest palić za sobą mosty jednak często to robimy, cokolwiek by się nie stało to rodzina oraz jej członkowie powinni być tym mostem który nigdy nie spłonie.
Co do tematu saucy/clopów/wpisz co chcesz to powiem tyle że ja nie widzę w tym nic złego, ot część twórczości tego fandomu, a to że tak jak często słyszę że jestem dziwny / odstaję od reszty społeczeństwa to może być nieco zakłamany obraz w moich oczach...
Od siebie tylko dodam że o ile same święta lubię to okres drugiej połowy grudnia jest dla mnie dość nieciekawym czasem... wojenki na tle religii, częste różnice zdań, "rocznica" wydarzenia o którym wolałbym zapomnieć oraz sylwester spędzony na zalaniu się w trupa z małą grupką popier*oleńców równych mnie zamiast wejścia w nowy rok z "jakąś" kulturą oraz drugą połówką. Ot coroczna norma...
-
1
-
-
Paaanie,nówka sztuka,igła,niemiec tylko do tarczy strzelał.A czemu takie poobijane?Bo lubił podrzucać i łapać w powietrzu,a parkinsona miał to mu to średnio wychodzilo... -
ierwsze skojarzenie- stalker.
I te magazynki sklejone niebieską taśmą- klasyka nad klasykami.
Tja, niebieska co prawda nie maskuje ale to tradycja jest
Eternal - gotowość na święta w Czarnobylu. A tak na serio. ładny AKS, I wesołych.
Dziękuję, oraz również życzę wszystkim wesołych świąt
-
-
2
-
-
A właśnie, przy okazji dowiedziałem się, że dwa z moich magów, które kupiłem jakieś pół roku temu, należały do tego samego gościa, od którego kupiłem teraz tą M'kę JG. Tyle, że on był ich pierwszym właścicielem, a ja... ósmymI nadal ładnie podają!
Panie nówki nie śmigane
Świat jest mały
-
-
-
-
-
-
Dziś wpadł do mnie kumpel z browarkami, wymieniliśmy się sprzętem oraz popobiliśmy sweet fotki (chciałeś do artykułu czy coś Foley)
-
-
Miałem Emkę od JG (M4 przerobione na M16A4 z M203 ) M733 to to samo tylko inne elementy zewnętrzne.
JG robi fajne stangowce ALE warunkiem jest że jest to III Generacja i wyżej ( nie wiem czy jest coś ponad III ).
Moja emka była z III generacji, super się sprawowała. Minusem jest plaskik body oraz UWAGA DWUCZĘŚCIOWA KOMORA HOP UP!
Na start komora wraz z gumką do wymiany, poza tym fajna sprawa.
( Na wmasg poszukaj jak odróżnić II generacje od III - rozpoznaje się po gearboxie - kolor elementów ).
Moja stara Emka ( foto z przed 2 lat ):
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/207522_200812386616921_1587493_n.jpg
Oraz G36c ( tez sprzed 2 lat
):
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/39759_141289382569222_1725921_n.jpg?lvh=1
-
-
-
Jesli chodzi o kamuflaż na borni to mam sprawę: Planuję od dłuższego czasu walnąć maskowanie u siebie na SCAR'a, ale nie chcę woodlanda, czy innych tego typu camo. Poszukuję czegoś nietypowego a'la Blue Tiger. Wiadomo, że Red Tiger i inne tego typu rzeczy odpadają, bo będę widoczny jak na dłoni, ale znacie może coś jeszcze w ten deseń?Orange tiger ( o ile nie masz scara w Tanie )
-
No to trza będzie zagadać od razu, bo na Karbali było od nas 4 niepełnoletnich, a myślę, że na GMV może być i więcej chętnych...Tak więc zróbcie to niezwłocznie po starcie rejestracji, na ostatniej edycji z bólem serca została jedna osoba niepełnoletnia wyproszona (17 lat )...
Dla rozruszania tematuTylko czemu tak drogo?
Podatek od zajebistości
Airsoft
w ASG
Napisano · Edytowano przez Eternal
Jakie kamizelki? Takie jakie lubi operator![:)](https://mlppolska.pl/uploads/emoticons/default_happy.png)
Magi mieszczą się do każdej ładownicy przeznaczonej na stangi, chodzi o wygodę użytkowania.
Ja czuję się dobrze w super obudowanych, koledzy z drużyny natomiast lubią luźne kamizelki.
Ciekawa sprawa to bandoliera - http://soldiersystems.net/blog1/wp-content/uploads/2008/06/bandoleer_2.jpg
http://cdn2.bigcommerce.com/server3100/27e4c/products/61/images/6322/Bandalier001__61223.1328609666.1280.1280.jpg
Tyle że z tą jest taki problem że trudno dostać i są dwie opcje - Wersja natowska za ~400zł lub używka od ruskiego specnazu ( do dziś ciągle tego używają ) Cena? -- zależy jak trafisz, ale da się nawet za ~200zł dostać.