-
Zawartość
2677 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
13
Wszystko napisane przez Eter
-
Whatever, i tak tam panuje chaos... Co byś zrobił gdybyś mógł zostać jednym ze zwierzaków Fluttershy?
-
Bo gdy jesteś prawie 22letnim facetem to mogą Cię wziąć za homoseksualistę lub stwierdzić że masz nie równo pod sufitem
-
Pytanie po co mówić. Ja oficjalnie wybieram się na zloty militarne (a wracam z kucykowymi gadżetami - seems legit ) Nie wiem ile masz lat ale domniemywam że poniżej 18 więc raczej nie masz wyboru jeżeli chcesz pójść na meet'a. Wal prosto z mostu i koniec najwyżej wyślą Cię do psychologa który powie że wszystko jest ok.
-
Zastanawiałbym się kto i po co porwał takiego bezbożnika jak ja do Watykanu... Dalej
-
N: WilkU, wilki są super. A: OC'ek? Fajny, ciekawe są te wiiielkie oczy. S: Jeden z najpiękniejszych dwusilnikowych śmigłowców jakie świat widział... Wielki + U: Airsoftowiec z zamiłowaniem do maszyn oraz kucyków... Jest dobrze
-
Humanistyczny. Liceum czy technikum?
-
Mam. Masz jakieś figurki nie związane z mlp?
-
Patrzcie jaka ciekawostka http://frontowiec.com/index.php?p1431,oporzadzenie-smiersz-pkm Podobnej rzeczy do M249 nie widziałem.
-
Zgadzam się, uwielbiam te shipy. Poza tym lubię: - Fluttershy x Big Mac - Luna x Twi - Twi x Rainbow - Applejack x Rarity Prawdę mówiąc każdy ship może mi się spodobać o ile jest sensownie napisany.
-
Maszyny mają duszę, duszę oraz własny język! Miłość do maszyn jest piękna i się zawsze zwraca
-
The Cellist of Saraneighvo [PL][Oneshot][Dark][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
aTOM, tego typu teksty są według mnie najciekawszą częścią ff w tym fandomie... Jedni wolą teksty o radosnych kucykach a inni szukają czegoś bardziej dorosłego, cięższego czegoś takiego jak to. Więcej takich proszę- 11 odpowiedzi
-
- dark
- slice of life
- (i 3 więcej)
-
The Cellist of Saraneighvo [PL][Oneshot][Dark][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Przeczytałem zarówno oryginał jak i tłumaczenie. Gratuluję aTom, świetna robota. Jeżeli ktoś mnie spyta dlaczego jestem w tym fandomie to w odpowiedzi dostanie kilka linków, wśród nich znajdzie się "The Cellist of Saraneighvo". Słowa nie wyrażą tego co myślę/czuję po przeczytaniu tej ff , niech więc cisza będzie najlepszym komentarzem...- 11 odpowiedzi
-
- 1
-
- dark
- slice of life
- (i 3 więcej)
-
To od kiedy lans się nie liczy w asg? Przecież każdy kucyk wie że każde 5pkt lansu daje +20 do celności Prawda jest taka że kolimatory mnie trochę wnerwiają... wszyscy tak zachwalają Eotech'a 552... miałem go sprzedałem i po 2 miesiącach. To są najlepsze typy kolimatorów: http://www.taiwangun.com/kolimator-op-type-red-dot-a-c-m http://www.taiwangun.com/replika-kolimatora-typ-dcr-qd-sight-ii-acm http://www.taiwangun.com/replika-celownika-optycznego-typ-rx01nsn-black-acm Nie ma w zestawie koksu, dziwek i laserów ale są super proste w budowie i NAPRAWDĘ ułatwiają celowanie ( nie to samo co Eot552 :aWe6O: ).
-
Mnie bardziej ciekawi jaki agregat musiał mieć na plecach aby tą lampę zasilić
-
Ehhh Ci marines z przyszłości, czy nikt już nie wyznaje mechanicznych przyrządów celowniczych? Ja miałem na stanie Eotech'a, ACOG'a, chyba 2 różne red doty oraz miałem styczność z Elcan'em. Co mogę powiedzieć to to że im prostsza konstrukcja tym bardziej użyteczne to jest.
-
Ja jak kupuję boczniaka to musi być gaziak... Ten wspaniały huk wystrzału w budynkach (echo!) oraz uderzenie zamka (1911 ) to jest to co kocham! Od czasu do czasu w okresie letnim w Poznaniu organizujemy spotkania w budynkach TYLKO dla użytkowników replik gazowych... SUUUUPER sprawa Gdzieś nawet miałem filmik z takiego czegoś... jak znajdę to wrzucę!
-
Przyjaciele pojawiają się i znikają... ale zrobić komuś coś takiego po ośmiu latach? To jest po prostu smutne... naprawdę współczuję Ci. Na forum nie jestem jakoś specjalnie długo (czerwiec?) ale "z widzenia" dużo userów kojarzę... Faktem jest że patrząc na posty to 12 lat bym Ci nie dał, ale to dobrze, to tylko świadczy o tym że jesteś inteligentną osobą. Wiesz jaki jest główny problem w szkołach? Musisz być na równi z tłumem; jak się wywyższasz ponad tłum - podetną Ci skrzydła, jak się wyróżniasz - wdepczą Cię w piach, jak odstajesz od nich to Cie porzucą... Najgorsze w tym wszystkim jest to że człowiek widząc to wszystko chce dla "świętego spokoju" przystosować się do tej "bezmózgiej masy" co jest największym błędem. Ja jestem militarnym dziwakiem z dziwnymi światopoglądami, słucham dziwnej muzyki ( dziwnej dla innych ), mam dziwne podejście do życia oraz lubię kreskówkę o kucykach kierowaną dla sześcioletnich dziewczynek... Przepiękny materiał na odpad społeczny nieprawdaż? Nie warto się jednak zmieniać, jak będziesz robić to co kochasz to nie tylko będziesz mieć z tego satysfakcję ale na pewno spotkasz na swojej drodze ludzi którzy kochają to samo - to oni prawdopodobnie zostaną tymi najlepszymi i najdłuższymi przyjaciółmi. Wśród bronies są różni ludzie ale... od momentu gdy dołączyłem do fandomu (styczeń 2013) zauważyłem jedną rzecz; mianowicie duża część bronych to osoby bardzo otwarte oraz przyjazne. Ostatnio byłem na pierwszym moim meecie (II Śląski) i zszokowała mnie pewna rzecz - ludzie, a właściwie ich zachowanie... otwarci, mili, przyjaźni, roześmiani... gdy rozmawiałem z kimś to nie było czuć tej "bariery" jaka jest pomiędzy tobą a osobo nowo poznaną, miałem naprawdę wrażenie że przyjechałem na zlot dobrych znajomych a nie spotkanie nieznanych mi ludzi którzy lubią pucyki... Dlatego też mam szczerą nadzieje że ten fandom przeżyje własną śmierć... mam nadzieję że zakończenie kreskówki nie będzie zarazem końcem fandomu. Nie, nie rób tego. I tego właśnie się trzymaj, nie bądź kolejnym szarym pachołkiem w tłumie, bądź sobą. Piszesz że nie chcesz nikogo udawać, chcesz być sobą - wykorzystaj to, niektórzy aby to zrozumieć potrzebują wiele czasu... A dlaczego miałby być głupi hmm? Tłumienie w sobie uczuć oraz brak rozmowy to najgorsze co może być. Ja niestety często tłumię w sobie emocje, za nic nie przyjmę pomocnej dłoni oraz nigdy nie odważę się poprosić o pomoc... to nie wychodzi na dobre, nie tedy droga. Odpowiedź na problemy padła w ostatnim Twoim zdaniu... Gimbazjum... Głowa do góry oraz więcej pewności siebie, wiem że to łatwo powiedzieć ale da się to zrobić Gimbazjum minie, a w szkole średniej będzie lepiej, dużo lepiej. Nieśmiałość? Da się przezwyciężyć, miej wiarę w siebie, poza tym nie przejmuj się zdaniem tych których nie lubisz; bo i po co? Przyjaciół na pewno jakiś masz; nie ilość przyjaciół jest ważna a jakość. Ja dziś mając prawie 22 lata "trzymam" przy sobie hmm 4(?)... tak 4 prawdziwych przyjaciół; jeden by za drugim w ogień skoczył. Wiesz co jest najciekawsze? Najciekawsze jest to że tylko jeden z nich jest przyjacielem z czasów szkolnych, reszta są to osoby które poznałem robiąc to co kocham (asg)... Przyjaciele udzielają rad, mądrzy ludzie krytykują (konstruktywnie!) a w szkole zazwyczaj da się usłyszeć hejt... Szkołę mam już dawno za sobą, pewne wnioski wyciągnąłem i powiem szczerze że jeżeli "kolegę/koleżankę" ze szkoły nie uważa się za przyjaciela to nie warto liczyć się z jego/jej zdaniem; zdrada oraz jad płyną zazwyczaj z ust.
-
Wintorez z prawdziwego zdarzenia http://wmasg.pl/pl/news/show/495386
-
Tego nie da się pozbyć raz na zawsze... to zawsze wraca jak bumerang niestety. Jedyne co można zrobić to szybko to odepchnąć mając na uwadze poprzednie doświadczenia. Głowa do góry, zajmij się czymś nowym, porysuj, poczytaj (pomaga), poczekaj na nowy sezon mlp .
-
Też jestem ciekaw, jesień jest naprawdę piękna, kolorowa, ciekawa. Prędzej zimę bym mógł o depresję posądzić.
-
Depresja... czyli jak stracić 7 miesięcy życia i zmienić się w innego człowieka... . Co prawda wygrałem, ale to w pewnym sensie wciąż we mnie siedzi... Głowa do góry, to przejdzie, jak chcesz pogadać to pisz .
-
Na fimfiction jest wiele rzeczy na porządku dziennym za które tutaj byłoby się wychłostanym Ale to dobrze, lubię shippy/clopy/gore, znam angielski więc nie potrzebuje tłumaczeń.
-
Fajnie było, nie mam co narzekać,a z tym airsoftowym meetem to może być problem ( brak chętnych ). Tak, tylko że tam były nakleiki z obrazków które można znaleźć na deviancie.
-
Ja na 100% płaciłem. Blach, wolę składane kolby na bok w kałaszkach Naklejka w sumie nie jest zła ale szybko zejdzie... gdyby ją tak jakoś zakonserwować, jakimś lakierem czy coś. Trzeba było na II Śląski jechać, naklejek było więcej niż miejsca na stołach a prawie każda po 1zł