![](https://mlppolska.pl/uploads/set_resources_46/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Kyoko
-
Zawartość
513 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Kyoko
-
-
W rzeszowskim E.Leclerc znalazłam jedno, jedyne, samotne, w dodatku ukryte za 10 falą, pudełko z falą 12. Wykupiłam już tęczową Twilight i Minty. Faktycznie te okienka są tak duże, że wystarczy jeden rzut oka, by zobaczyć, co jest w środku, super pomysł. Smuci mnie tylko to, że wszyscy z jakiegoś powodu konsekwentnie pomijają 11 falę.
-
Dorwałam dzisiaj ostatnią sztukę na przecenie w Croppie:
I jeszcze skusiłam się na kolejną kolorowankę, tym razem z naklejkami:
-
1
-
-
Twilight z dzisiejszej gazetki:
Plakat:
I ostatnio dorwane naklejki:
Więcej zdjęć Twalota tutaj: http://figurkowo-konwentowo.blogspot.com/2015/06/recenzja-26-kucykowy-wtorek-czasopismo.html-
1
-
-
Nie no, jeszcze tego by brakowało, by pseudointeligenci zaczęli się rzucać o "zniszczenie im fanfika". To jest na tej samej zasadzie głupie, co: "zniszczyli mi dzieciństwo" na wiadomość, że Dumbledore był gejem (mimo że autorka tego nie ukrywała nawet).
Osobiście cieszę się na ten odcinek i specjalnie nie oglądam zapowiedzi, żeby sobie nie zepsuć seansu. Jestem jedną z tych (niewielu?) osób, które uwielbiają takie niesubtelne wstawki. -
Zauważ, że jej "przemiana" jest bardzo podobna do alikornizacji Twilight.
Nie jest. Nadinterpretacja. Poza tym było już mówione, że twórcy nie zamierzają mieszać serialu z filmami i jak dotąd nikt temu nie zaprzeczył, jakoby mieli zmienić zdanie. -
z tego klipu można wydedukować, że Sunset Shimmer została alicornem.
Nie. Te skrzydła reprezentują feniksa, "odrodzenie się z popiołów", czyli jej nową, odmienioną osobowość. -
Śliczny kubek.
Ja dzisiaj odpakowałam lalkę Twilight z Biedry, którą kupiłam przed Dniem Dziecka:
Więcej fot tutaj:
http://figurkowo-konwentowo.blogspot.com/2015/06/recenzja-24-kucykowy-wtorek-lalka.html
...ale generalnie nie warto, jeśli nie jesteście fanami postaci (pewnie w Biedrze już ich nie ma, ale to tak na przyszłość, jakby się pojawiła okazja). -
Ukeź, ja się wybieram. I najpewniej będę samotna, chlip chlip
, więc chętnie się do kogoś przyłączę.
-
Tak jak pisałem wcześniej od osób w pewnym wieku oczekuje się już czegoś innego, jak chociażby posiadania własnej rodziny. Potem rodzi się poczucie porażki przez taką osobę, która ma nieadekwatne do wieku zainteresowania.
To wtedy z tą osobą jest coś mocno nie tak. Moja matka oczekuje, że wyjdę za mąż i dam jej wnuka. A ja nie zamierzam robić ani jednego, ani drugiego i czuję się świetnie sama ze sobą, interesując się takimi "dziecinnymi" rzeczami jak kucyki, manga, anime, szycie strojów (cosplay), zbieranie lalek, figurek... Można by mnożyć.
Jak ktoś chce spełniać te oczekiwania w strachu przed odrzuceniem czy wyśmianiem to powinien porządnie wziąć się za siebie i odpowiedzieć sobie na pytanie, co bardziej go ucieszy - ale nigdy, ale to nigdy nie powinno się zmieniać TYLKO dlatego, że ktoś czegoś od nas oczekuje, a jedynie z własnej woli. I nie mieszajmy do tego strefy zawodowej, proszę, bo to oczywiste, że inaczej się zachowujemy z ludźmi na stopie formalnej.
-
2
-
-
Serio to Ty jesteś???
Tak, zdjęcia są z konwentu Magnificon, który odbył się w zeszły weekend.-
1
-
-
A za ile była ta poducha i czy były też inne rodzaje?
20-25 zł, nie pamiętam dokładnie. Z innych widziałam jedynie Fluttershy, ale dam sobie rękę uciąć, że na innych konwentach była też Pinkie. Podejrzewam, że się po prostu szybko wyprzedają (jak kupowałam swoją, to tej z Flutterką już nie było).-
1
-
-
Pozwolę sobie wrzucić samą siebie.
-
1
-
-
Przezroczysta Twillight jest tak podobna do Luny, że pomyślałam iż jest Luną ;___;
Zapewniam, że w rzeczywistości wyglądają zupełnie inaczej i nie da się ich pomylić.
A poduchy nie mogłam nie kupić, chociaż początkowo ją ominęłam. -
A u mnie skromne pamiątki z Magnificonu i prezent imieninowy od przyjaciółki (snowglobe):
-
2
-
-
Mimo, że nie przepadałam za Gildą, to baardzo się cieszę z jej powrotu. Zawsze mnie cieszy widok postaci, której dawno się nie widziało i mamy dowód, że twórcy jednak nie zapomnieli. A jej malutka wersja jest przeurocza. No i muszę przyznać, że Pinkie zyskała ciut więcej mojej sympatii po tym odcinku.
A ironia wręcz wylewająca się z ekranu to było to, co lubię.
Nic jednak nie pobije odcinka sprzed tygodnia, daję więc 8/10, co i tak jest niezłym wynikiem. -
Fluttershy z Lidla:
34,99 zł, więc cena świetna, zwłaszcza porównując do takiego Smyka... Jeśli macie szczęście, może jeszcze coś się ostało.
Opakowanie, zdjęcia w rozpuszczonych włosach, itp. niżej:
http://figurkowo-konwentowo.blogspot.com/2015/05/recenzja-19-kucykowy-wtorek-duza.html -
Robienie sobie przerwy rocznej między uczeniem się jest po prostu złe i źle wpływa na wyniki.
Bzdura. Jeśli ktoś CHCE się uczyć, a z jego postu wynika, że owszem, to nic mu nie będzie. Poza tym, zawsze można pracować na pół etatu i zrobić sobie np. jakiś kurs językowy, rozwijać zainteresowanie. Gdyby nie było motywacji, to owszem, zgodziłabym się. -
Zawsze można iść wtedy sobie popracować czy coś, ale nie polecam tak robić, bo wiele osób "oducza" się nawyku nauki, że tak powiem, i potem jeszcze bardziej się nie chce niczego uczyć.
A ja zdecydowanie polecam. Lepiej pracować, niż się uczyć non stop, ew. uczyć w międzyczasie, serio. Wiecie, ilu ludzi bez studiów normalnie pracuje? Ogrom. No i dojdzie doświadczenie oraz kasa, która też się może na ewentualnych studiach przydać. -
-
-
1. Czy czytacie jakieś gazety lub czasopisma? Jakie? Czy kupujecie je w sklepie?
Wszystkie gazety mangowe i okołojapońskie (Otaku, Arigato, Torii, etc.). Zwykle kupuję je na konwentach lub w Empiku ze zniżką przyjaciółki, ewentualnie odkupuję używane egzemplarze od innych w grupach na fejsie/Allegro.2. Czy w dzisiejszych czasach ich rola w społeczeństwie ulega zmniejszeniu?
No plz. Większość woli informacje z internetu i nic dziwnego. Powyższe magazyny kupuję tylko dlatego, że to moje hobby i jedna z wielu kolekcji, a nie w celach informacyjnych. -
Już po samiuśkim początku spodziewałam się dobrego odcinka... Może to magia... a może Discord...? Cóż, lubię gościa. Ale nie spodziewałam się, że poznamy jego chatę... i okolicę... w jakimś innym wymiarze?
I jego... pupili... No on był bezbłędny po prostu w tym odcinku.
Na wstępie duży plus za samą tematykę Gali Grand Galopu... Byłam pewna, że nie wrócą do tego tematu. A partner Discorda rozwalił mnie na kawałki. A zastanawiałam się, co to za plama oleju na screenach... Nowe sukienki kucyków były śliczne, oczywiście najpiękniej wyglądała Flutter.
Użycie przez AJ ogona RD jako chusteczki, huehuehue.I strollowanie Pinkie, hehe.
Dobry sucharek z Twilight.Poziom absurdu jest wysoki, kiedy Pinkie używa Maud jako łodzi...
Nawet nowa postać całkiem, całkiem. No i Celestia... Szkoda, że taka niedoceniana.
W KOŃCU naprawdę mocny odcinek. Warto było czekać 2 tygodnie.
Bez wahania - 10/10, za dobrze się bawiłam, mimo tego realnego dziwactwa, którego miałam nadzieję już nie widzieć. -
każdy kto ma jakieś ukochane zwierze ją zrozumie jak np ja.
Nie. Ja mam pupila, a RD w tym odcinku wyłącznie wkur...ała tym całym cyrkiem. Spoko, rozumiem rozpacz, wyrzucenie tego z siebie płaczem, ale... rozwalenie fabryki? Opóźnienie całej pierdzielonej zimy? No to już trochę chore. Egoizm w czystej postaci. -
Eee... Pierwszy strój w poniższym poście to nie jest Applebloom, tylko Morgiana z anime Magi: The Labirynth of Magic...
Wstawiam cosplay, żeby nie było:
Kucykowe kolekcje
w Ogólna dyskusja na temat kucyków
Napisano · Edytowano przez Kyoko
To bardzo ciekawe, że na małżeństwa mieszkające z rodzicami już się tak nie psioczy jak na osoby samotne, nawet jak się dokładają do rachunków.
Sorry, Kamisha, ale pierwsza żałośnie po nim pojechałaś, nie znając nawet sytuacji.