Warmen... wcale nie jest tak, że w każdej system jest taki sam, w jRPGach znalazłem więcej ciekawych systemów rozwoju niż w cRPG .
Z Fajnali (grałem w 1-10 +12) najbardziej w pamięci utkwiły mi 4, 5, 7, 9 i 10 xD. Czwórka - za oprawę muzyczną, klimat i po prostu jakoś mi utkwiła w pamięci. Piątka - za system jobów. Siódemka - klasyk nad klasykami Dziewiątka - fajny lekki klimacik, choć w dalszej części kuleje strasznie systemowo. Dziesiątka - muzyka, klimat, epicki final boss.
Chrono Trigger - jeden z epickich klasyków.
Golden Sun fajny, ale jakoś mnie nie wciągnął.
The World Ends With You - To brzmi super , żebym tylko miał możliwość popykania w takie coś... :3.
Cóż zaś jeśli o mnie chodzi, najbardziej podobał mi się The Last Remnant, za genialny system walki i oprawę muzyczną, a także wysoki poziom trudności.
Z klasyki uwielbiam Star Ocean 2, za system walki i klimat.
A ktoś z was słyszał o serii "Ys"? Grałem w 6 i choć gra niesamowicie prosta, to wciągająca jak cholera. Niedawno napocząłem 7...
Zaś jeśli chodzi o japońszczyznę, mam gdzieś jakie są miecze i po ile mają metrów długości , ale uwielbiam samą kreskę.